Wydarzenia

„That’s my cool and I can’t take it off” – Adam Tensta

Data: 24 listopada 2009 Autor: Komentarzy:

itsatenstathing

Kolejnym artystą ze Skandynawii, którego chciałbym wam przedstawić jest Adam Tensta. Tworzący zupełnie inne klimaty niż Supersci, a zarazem wydaje mi się, że oba projekty są sobie bliskie i pokazują dwa różne ciekawe oblicza hip-hopu.

Raper pochodzi ze Szwecji i tak naprawdę nazywa się Adam Momodou Eriksson Taal, a końcówka jego pseudonimu wzięła się od dzielnicy Tensta, która jest częścią Sztokholmu i w której Adam się wychował. Jego pierwsze dzieło oparte jest praktycznie tylko i wyłącznie o elektroniczne brzmienia. Hip-hop miesza się tutaj nawet miejscami z muzyką klubową, ale wszystko to co na niej usłyszymy jest w 100% przemyślane i zaplanowane, tak więc bez obawy, że dostaniemy muzycznie przesadzone dzieło. Wszyscy lubiący klimaty w stylu The Foreign Exchange też odnajdą na niej coś dla siebie choćby w utworze “I’M Sayin’”, a spotkać też można kawałki w stylu Dirty South. Przekrój stylistyczny jest więc dość szeroki, ale tworzy spójną całość, widać że Tensta jest wszechstronnym raperem, który potrafi się odnaleźć na każdym podkładzie. Jest to póki co jedyny album studyjny rapera, “It’s A Tensta Thing” ukazało się w 2007 roku i zostało bardzo ciepło przyjęte. Singiel “My Cool” cieszył się wielką popularnością, utwór ten został nawet wykorzystany w grze NBA 2K10. Co zarazem pozwoliło mu dość skutecznie zaistnieć na amerykańskim rynku i zdobyć szacunek również za wielką wodą. Artysta usilnie działa też na rzecz poprawienia wizerunku swojej dzielnicy i chronienia swoich najmłodszych słuchaczy przed wszelkiego rodzaju uzależnieniami. Dość mocno opowiada się przeciwko paleniu, piciu i zażywaniu narkotyków i sam mówi, że należy do “A Non Smoking Generation”. Na taką postawę miał duży wpływ jego ojciec, który był uzależniony od heroiny. Wszystkie te trudne sprawy i swoje poglądy można odnaleźć właśnie na przebojowej “It’s A Tensta Thing”. Od ukazania się tego krążka, nie mamy żadnych nowych rzeczy od Adama,a ja mam nadzieję, że niedługo powróci z jakimś nowym wydawnictwem, bo potencjał jaki posiada ten artysta jest bardzo bardzo duży. Sięgnijcie po ten krążek jeśli chcecie posłuchać naprawdę nowoczesnego brzmienia hip-hopu, robionego tuż pod nosem, bo w sąsiedniej Szwecji.

Komentarze

komentarzy