Podobnie jak Jessie Ware, Katy B czy Aluna Francis, Lulu James zaprzęga brzmienia z przeszłości by stworzyć w ich oparciu nową jakość. 21 letnia wokalistka zaciera granice między dancem, soulem, R&B, retro i future popem, a nawet awangardą. Najlepszym tego przykładem jest jej najnowszy singiel „Closer”, gdzie muzyka klubów z lat 90. miesza się z tęsknotą za starym soulem. W wyniku tego połączenia dostajemy brzmienie, idealnie pasując na obecne czasy i mieszając w głowie muzycznym encyklopedystom.
Komentarze