
Moje prośby zostały wysłuchane! Od dziś nie słucham już namiętnie „5 AM”, zamieniam ten taneczny numer na kolejny „I Like You”. Albo będę odtwarzała je na przemian, a co mi tam.
Katy B jak zawsze prezentuje zdrową dawkę sprytnie splecionych nut (tym razem odpowiedzialny jest za nie George FitzGerald) w sam raz na parkiet. Płyta
Little Red ukaże się w przyszłym roku. Oby
Katy zdążyła z premierą przed karnawałem — coś czuję, że ten krążek będzie idealnym dopełnieniem przebieranek i pląsów.
Komentarze