Kto oglądał „Miłość i koszykówkę”, szybko zrozumie ideę najnowszego klipu Lil Durka. Raper z Chicago połączył siły z raperką z Detroit i stworzyli zgrany duet na miarę Moniki i Quincy’ego, chociaż w tytule widnieje… Beyoncé. No cóż, ja jako fanka Jordanów, mogę tylko pochwalić pomysł i zachęcić was do wciśnięcia play poniżej.
Nasza strona internetowa stosuje pliki cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies. Użycie cookies możesz skonfigurować w ustawieniach swojej przeglądarki.Więcej informacji.
Komentarze