W przypadkach patronatów nad płytami muzycznymi zawsze wybieramy to, co według naszej opinii jest tak dobre, by z przyjemnością móc o tej muzyce pisać i dzielić się tym z Wami. Kiedy przyszedł temat rozmów na temat tego patronatu, chyba nie spodziewaliśmy się jednak aż takiego kosmosu — i to w znaczeniu dosłownym.
O Katarzynie Borek słyszeliśmy już wcześniej, bo odniosła ona sporo sukcesów, w tym także międzynarodowych. Tym razem jednak w temat zaangażowaliśmy się bardziej, nie tylko ze względu na podjęcie współpracy. Space In Between jest bowiem płytą, którą już na ten moment śmiało mogę dopisać do listy jednej z najlepszych w 2016. Pianistka połączyła ze sobą (neo)klasycyzm, muzykę rodem z filmów czy ambient. Wszystko to uzupełnione zostało jednak czymś niezwykle wyjątkowym, bo oprócz przepięknej (absolutnie przepięknej!) muzyki, posłuchać możemy też… dźwięków kosmosu.
Inspiracją do stworzenia takiego dzieła była miłość do światowych kompozytorów (Arvo Part, John Cage, Ludovico Einaudi, Craig Armstrong, John Adams, Takashi Yoshimatsu, Joaquin Rodrigo, Manuel de Falla), których utwory zostały zreinterpretowane i zminimalizowane tak, by nadać im nowy wydźwięk.
Space In Between z pewnością trafi w gust i serce każdego wrażliwca. Premiera płyty odbyła się wczoraj, wydana została w labelu Leszka Możdżera, BITTT Records. Do kupienia jest na stronie SideOne i wspomnianej wytwórni (nakład to tylko 450 sztuk!), my natomiast z chęcią na dniach wylosujemy też paru szczęśliwców, fundując im lot w kosmos zupełnie za darmo.
Pierwszy singiel Kasi Borek do odsłuchu poniżej. Dawno muzyka nie trafiła do mnie tak bardzo, jak ta płyta właśnie, z całego więc serca zapraszam w podróż i oczekiwanie na dalsze informacje związane z tym wydawnictwem.
Komentarze