
Finał amerykańskiej edycji The Voice często przyciąga gwiazdy i daje widzom interesujące pod każdym względem występy. Pomimo że pomysł Christiny Aguilery z hologramem Whitney Houston nie wypalił, udało się artystce wzbudzić pewne emocje. Czy pozytywne, czy też negatywne, pozostawiam Wam do oceny. Wokalistka dołączyła na scenie do Ariany Grande, z którą wspólnie wykonała hit tej drugiej – „Dangerous Woman”, poprzedzony ostatnim singlem Grande „Into You”. Ciężko jest mi powstrzymać słowa krytyki dla Aguilery, której wokal od dłuższego czasu brzmi jakoś inaczej — gorzej, a po drugie – ten kawałek jej nie leżał. Zgadzam się z moją redakcyjną koleżanką, że najlepszy artystycznie album Christiny to Back to Basics, dlatego mam ogromną nadzieję, że nadchodzące wydawnictwo będzie na podobnie wysokim poziomie lub przynajmniej muśnie komercyjnego sukcesu Stripped.
Komentarze