Czy to jeszcze miłość, czy już szaleństwo? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć sobie w numerze zatytułowanym „Insanity”, australijski muzyk BLESSED. W moim prywatnym rankingu jest to jedno z najlepszych nagrań na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Jeżeli przegapiliście ten moment, kiedy Was o nim informowaliśmy, macie dużą szansę na nadrobienie zaległości, gdyż niedawno swoją premierę miał klip do tego niesamowitego bangera. Nieco filmowy obrazek przedstawiający miłosne wzloty i upadki młodej pary, robi jeszcze większy klimat, a świetna gra aktorska bezbłędnie oddaje skrajne emocje zawarte w utworze.
Komentarze