Choć Maceo nie ma z nami już trzy lata, to wciąż ciężko przyzwyczaić się do jego nieobecności. Zwłaszcza widząc na każdym kroku ślady, które po sobie pozostawił. Nie trzeba było znać go osobiście by wiedzieć jak ogromną kopalnią muzyki i wiedzy na jej temat był (o filmie też potrafił czarować godzinami). Little Dragon, Hiatus Kayiote, Fatima, Bilal, Kendrick Lamar – to tylko nieliczni, których poprzez Maćka poznało w Polsce (i nie tylko) szersze grono słuchaczy.
Zawsze kombinował jak mógł, by zaprosić odkrytych i wartych uwagi artystów do Warszawy, choć nierzadko wiązało się to z dużym ryzykiem, bo przecież jeszcze kilka lat temu na koncerty ludzie nie chodzili tak chętnie i gęsto jak dziś, zwłaszcza na takich wykonawców, o których wcześniej nie słyszeli zbyt wiele. On jednak ryzykował. Bo nawet jeśli same bilety nie sprzedały się w takiej ilości w jakiej powinny, to ludzie spotykali się w jednym miejscu i celebrowali m u z y k ę, celebrowali swoją obecność; to, że często zjeżdżali się na te wydarzenia z różnych miast, co z kolei owocowało różnymi relacjami – wiele z nich trwa zresztą do dziś.
O swojej muzycznej obsesji oprócz projektów muzycznych (Niewinni Czarodzieje, Paraphrenia; współprace z siostrami Przybysz, Marysią Sadowską, Tomaszem Stańko czy Noviką), świadczyć mogły też dwugodzinne audycje: kosmos kosmos w Radio Roxy czy dawno temu w Radiostacji jako Chocolate Moose. W wielu miejscach natrafić można było często na stworzone przez Maćka podcasty, wyjątkowe w swoim rodzaju, bo zawsze z (ukrytą bardziej lub mniej) wiadomością. Co najciekawsze, piosenki w nich zawarte nie powtarzały się często w kolejnych mixach.
Maciej Wyrobek emanował iście kosmiczną energią – nie tylko dlatego, że był muzycznym kosmitą oraz nauczycielem. Przede wszystkim był niezwykle dobrym człowiekiem, co dało się odczuć na każdym kroku i widzieć to w każdym jego szczerym, radosnym uśmiechu. W każdej radzie czy pytaniu „jak leci?”. Ten człowiek był kimś mającym niesamowitą zdolność łączenia ze sobą ludzi – i ci właśnie organizują 14 maja wyjątkowe spotkanie w Grizzly Gin Bar w Warszawie. Po to, by tak jak przed laty celebrować muzykę, siebie nawzajem, a przede wszystkim jego, Maceo Wyro. Najfajniejszego kosmitę na ziemi.
Podczas spotkania rozpoczynającego się o 20:00 wystąpią między innymi Smolik, Temleh, Marcin Wasilewski oraz Paulina i Natalia Przybysz. I czy znaliście Maćka osobiście, czy nie, nie ma znaczenia – przysięgam Wam, że to, co wydarzy się tego wieczoru będzie czymś, co zapamiętacie na naprawdę długi, długi czas.
Dodatkowo dziś o godzinie 20:00 na antenie radiowej Trójki, w audycji Agnieszki Szydłowskiej, odbędzie się Ostatni Kosmos z Maceo Wyro – serdecznie zapraszamy do słuchania.
14.05.2017, Grizzly Gin Bar
Tribute to Maceo Wyro
start: 20:00
Komentarze