
Mocna kandydatka na debiut roku ze swoim Blood umiejętnie zmiksowała folk z R&B. Wyśnione stylizacje, pozowanie przy polnych kwiatach i na tle malowideł Kelsey Lu w jej najnowszym teledysku przywodzi na myśl muzyczną gimnastykę Solange i wizerunkowe wyczyny państwa Carterów. Wokalistka snuje dyskretną nić melodii, za scenerię mając kwieciste drzewa i bogate wnętrza. „Foreign Car” to magiczne, sensualne nagranie przechodzące niespodziewanie w quasi trapy. Za filmową ilustrację „Foreign Car” odpowiada Vincent Haycock, z którym piosenkarka współpracowała już choćby przy baśniowym „Shades of Blue”. Kelsey Lu zdecydowanie rośnie w siłę.
Komentarze