a$ap rocky
A$AP Rocky i Nas mają kłopoty z prawem
Potwór — film z A$AP Rockym i Nasem wreszcie na Netflixie
7 maja Netflix zaskoczył nas premierą Potwora z nazwiskami Rakima Mayersa i Nasira Jonesa w obsadzie. Ostatni klaps na planie tego filmu padł aż cztery lata temu i zanim komukolwiek poza publicznością festiwalu Sundance dane było ujrzeć finalny efekt, nowojorscy raperzy zdążyli wydać swoje kolejne albumy, a my prawie zapomnieliśmy o ich pociągu do aktorstwa. A$AP Rocky pojawił się wcześniej w Dope (2015, reż. Rick Famuyiwa) — komediowej propozycji dla ninetiesowych zajawkowiczów, a Nas zaczął od roli u boku DMX-a oraz Method Mana w zdecydowanie bardziej ponurym Bellym (1998, reż. Hype Williams). Tym razem obydwaj zagościli w pełnometrażowym debiucie Anthony’ego Mandlera — doświadczonego reżysera teledysków, dla którego współpraca z muzycznymi gwiazdami to nic nowego. Nawet z Rockym miał już przyjemność spotkać się przy okazji kręcenia klipu do „National Anthem”, gdzie ten partnerował Lanie Del Rey jako Mr. President Kennedy.
Ekranowa historia przedstawia się następująco: Steve Harmon (Kelvin Harrison Jr.), nastolatek z tak zwanego dobrego domu, jest na właściwej drodze, by spełnić swoje marzenia o karierze filmowca, kiedy nagle słyszy poważne zarzuty. Od tej pory próbuje udowodnić, że nie zasługuje na miano potwora i przyszłość spędzoną za więziennymi kratami. Znajomość z o kilka lat starszym Williamem Kingiem (A$AP Rocky) z jednej strony pozwala mu odkryć niezwykłe oblicze Harlemu, z drugiej zaś przynosi spore kłopoty, natomiast towarzystwu Sunseta (Nas) zawdzięcza psychiczne przetrwanie w areszcie. Na łamach Soulbowl wypada także wspomnieć o Jennifer Hudson występującej jako matka oskarżonego, ale akurat jej rozwijająca się kariera aktorska, zwłaszcza po zdobyciu przez nią Oscara i Złotego Globu, zupełnie nas nie dziwi. Film bazuje na szkolnej lekturze autorstwa Waltera Deana Myersa, ale mimo jego rodowodu, twórcy nie silili się na eufemistyczny obrazek, stąd na przykład A$AP w roli kolesia z dzielni nie musiał pohamować swojego słownictwa.
Soundtrack nie gra tu pierwszych skrzypiec — gdzieś z samochodowego radia dobiega „Bam Bam” Sister Nancy (najczęściej samplowany utwór reggae), przez chwilę słychać głos Santigold, później krzyki bohaterów niemal zagłuszają wykonanie zespołu The Persuaders… Aż żal, że przejmujące „Devil That I Know” Jacoba Banksa trafiło jedynie do zwiastuna. A ten do zobaczenia poniżej.
Odsłuch: Judas and the Black Messiah: The Inspired Album
Film Judas and the Black Messiah i muzyczne czarne złoto
W piątek na HBO Max i w kinach w USA pojawił się długo wyczekiwany biopic Freda Hamptona, lidera Czarnych Panter, zastrzelonego przez policję podczas nalotu na jego dom w 1968 roku. Obraz Jesus and the Black Messiah z Danielem Kaluuyą i Lakeithem Stanfieldem w rolach głównych to uczta nie tylko dla miłośników zaangażowanego kina, ale także dla entuzjastów politycznego hip-hopu i soulu. Na wydanym właśnie albumie z utworami inspirowanymi filmem usłyszymy m.in. A$AP Rocky’ego, Nasa z Hit-Boyem, Nipseya Hussle z Jayem-Z, Black Thoughta, JID i Rapsody, Smino z Sabą, a w jego bardziej soulowym zakątku SiR, BJ-a the Chicago Kida, Masego i promujące obraz nagranie H.E.R. „Fight for You” nominowane do Złotego Globu.
To nie tylko tematyczny, ale i stylistyczny most pomiędzy latami 70. a dzisiaj. W BlacKkKlansman Spike’a Jonze’a kilka lat temu doświadczenie przemocy i dyskryminacji wobec czarnoskórych Amerykanów sprzed półwiecza zostało ukazane jako paralelne z obecnym stanem rzeczy, który już po premierze filmu przekształcił się w wielotygodniowe protesty ruchu #BlackLivesMatter. Tę samą paralelę wyraża w Fight for You H.E.R. – nie tylko w warstwie lirycznej, ale i muzycznej, cytując obszernie kultowe „Inner City Blues” Marvina Gaye’a. Wyrażają ją też znamienici raperzy zaproszeni do współtworzenia tego do szpiku czarnego krążka. Koniecznie posłuchajcie go poniżej!
Szalone wizje slowthaia i A$AP Rocky’ego
slowthai prezentuje inną stronę nadchodzącej płyty
slowthai już od jakiegoś czasu przygotowuje nas do premiery Tyron, następcy świetnego Nothing Great About Britain, która zaplanowana jest na 5 lutego. Wiemy, że album będzie podzielony na dwie części. Single, które do tej pory wypuścił Brytyjczyk, „nhs” i „feel away”, do którego dograli się James Blake i Mount Kimbie, trafią na tę spokojniejszą, refleksyjną. Inaczej jest w przypadku „Mazzy”. Numer z A$AP Rocky’m jest znacznie żywszy, zresztą jego tytuł pochodzi od słowa „mazzaleen”, brytyjskiego slangowego określenia na szaloną (w pozytywnym kontekście) rzecz lub sytuację. W narkotycznym teledysku obaj raperzy zamknięci są w kolorowych pokojach hotelowych…
A$AP Rocky wraca na Open’era
Organizatorzy zapowiedzieli powrót A$AP Rocky’ego do Polski
Ci, którzy w ubiegłym roku planowali bawić się na Open’erowym występie A$AP Rocky’ego, musieli obejść się smakiem. Na skutek bójki, do której doszło w Szwecji na parę dni przed jego festiwalowym koncertem, raper kolejne tygodnie spędził za kratkami. I chociaż ostatecznie Rocky miał godne zastępstwo (na jego miejscu szybko pojawił się Stormzy), to niedosyt pozostał. Organizatorzy jednak się nie poddają i już zapowiedzieli, że lider A$AP Mob ponownie znajdzie się w przyszłorocznym line-upie. Miejmy nadzieję, że tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem. Kto wie, może na lipcowym koncercie będziemy mieli okazję usłyszeć nowy materiał?
W przyszłym roku do Gdyni zawitają także Taylor Swift, Twenty One Pilots i Thom Yorke.
A$AP Rocky zapowiada nowy album
A$AP Rocky szybko powrócił do muzyki po trwającym ponad miesiąc epizodzie związanym z pobytem w szwedzkim areszcie. Wydawało się, że autor ubiegłorocznego Testing w tym roku zrobi sobie przerwę, a tu takie zaskoczenie. Zaledwie dwa dni temu na YouTube pojawiła się dość intrygująca zapowiedź, a już dziś do sieci trafiła pełna wersja klipu „Babushka Boi”. Obraz robi naprawdę duże wrażenie – szacunek należy się zwłaszcza scenografom i charakteryzatorom. Co do samego numeru – zwiastun sprzed kilku dni sugerował, że pojawi się w nim więcej odniesień do kultury rosyjskiej. Te ograniczają się jedynie do wokalnego sampla w tle, ale lepsze to niż nic. Zresztą, poczekajmy na kolejne single. Dopiero wtedy okaże się, czy chusty w stylu rosyjskich staruszek na dobre zadomowią się w nowojorskim Harlemie?
Nowy teledysk: A$AP Rocky „Kids Turned Out Fine”
Z okazji promocji ostatniego krążka Testing A$AP Rocky wypuścił klip do jednego z pochodzących z niego numerów. Za reżyserkę „Kids Turned Out Fine” odpowiada David Navy, którego sposób montażu i przedstawiania historii przypomina trochę filmy Harmony’ego Korine’a i jego dysfunkcjonalne młodzieżowe środowisko. Wyczyliowany kawałek płynie spokojnie, podczas gdy przyglądamy się razem z raperem, jak wyrosły dzieciaki. Błędy młodości i używki, elektryczne bazgroły, prześwietlone rolki filmu i spowolnione tempo — Lord Flacko uspokaja jednak, że dzieciaki „okazały się w porządku”. Czy aby na pewno?
Nowy teledysk: A$AP Rocky „Tony Tone”
Typowy klip A$APA Rocky’ego. Trochę strzelaniny, impreza na haju, dobra stylówa i szlajanie się po ulicach miasta. Zioła, kasa, twerking, błyskotki i gangsterskie porachunki oraz kontrolowana stłuczka. Tak wygląda świeży klip rapera do „Tony Tone”. Pokręcony, oldskulowy beat i pojawienie się P. Diddy’ego jednak nie wystarczają. A$AP Rocky w komentarzu do numeru wyjaśnia, że widzi się przede wszystkim jako artysta wizualny. I tak też powinniśmy na niego w tym przypadku patrzeć. Poza tym – he’s just playin’.
Nowy teledysk: A$AP Rocky feat. Juicy J „Gunz N Butter”
Jesteś ofiarą czy prześladowcą? Takie pytanie nasuwa się samo po odsłuchu „Gunz N Butter”. W tracku pochodzącym z ostatniego longplaya A$APA Rocky’ego Testing na featuringu znalazł się raper Juicy J. Utwór promuje klip, za który odpowiada James Mackel. Czyste niebo i jazda przez pustynię na dachu auta szybko przeradza się w coś więcej. Sposób montażu i przejścia z ekranu w oknach samochodu w nowy plan sprawiają, że teledysk przypomina odcinek popularnego serialu o złych stronach technologii Czarne Lustro. Lord Pretty Flacko snuje refleksje nad morderczym przemysłem, wyzyskiem, handlem i religią. Pojawia się wątek Ku Klux Klanu oraz lokowanie fikcyjnego produktu w postaci „bogatych” papierosów. Znieczulenie społeczne, szybkie dojrzewanie i seksualizacja to tytułowa droga donikąd. Celny strzał, Rocky.
Nowy teledysk: Blood Orange feat. A$AP Rocky „Chewing Gum”
Na potrzeby nowego klipu, wyreżyserowanego przez Deva Hynesa, Blood Orange razem z A$AP Rockym wybierają się w podróż quadami po pustyni. Senną i rozmarzoną atmosferę „Chewing Gum” podkreślają… jedwabne arafatki, noszone przez obu muzyków. Kawałek traktujący o permanentnym poczuciu poirytowania, złości i psychicznego wyczerpania wpisuje się idealnie w tematykę albumu Negro Swan, poświęconego w całości niepokojom i traumom. W utworze słychać również Projecta Pata, brata rapera Juicy’ego J oraz członka Three 6 Mafia.
Tyler The Creator i A$AP Rocky zapowiadają wspólny projekt!
Było już Watch The Throne, było WATTBA, a teraz przyszedł czas na WANG$AP. Połączenie sił liderów A$AP Mob i Wolf Gang praktycznie wisiało w powietrzu już od dłuższego czasu. Z wzajemnej sympatii Rocky’ego i Tylera zrodziło się już w kilka tracków, a teraz pojawiła się szansa, że otrzymamy pełny projekt w ich wykonaniu. Pierwszą zapowiedzią wspólnego materiału jest kawałek „Potato Salad”. Znając twórczość obu panów, już teraz można stwierdzić, że będzie to przedsięwzięcie nieszablonowe. Pozostaje mieć nadzieję, że całość usłyszymy jeszcze w tym roku.