ashanti

Nowy teledysk: Ashanti „The Woman You Love” ft. Busta Rhymes

Jak przewidywałam wczoraj po trailerze, pełna wersja klipu „The Woman You Love” nie zachwyca. Stylizacja Ashanti kojarzy mi się ze stylizacją Katy Perry w „E.T.”, i moim zdaniem elementy fantastyki są tutaj zupełnie niepotrzebne. Plusem jest jednak fakt, że pojawia się Busta Rhymes. Wkrótce przekonamy się czy teledysk przyniesie oczekiwany sukces.

Ashanti zapowiada teledysk „The Woman You love”

Na próżno jednak będziecie szukać w trailerze tej dawnej, seksownej wokalistki z delikatnymi ruchami w dżinsach i kolorowych topach. O nie, Ashanti jest teraz drapieżna i walczy o swoją karierę. Szkoda tylko, że niebieska szminka i ta zwiewna szata nie czynią z niej muzycznej Xeny. Pełna wersja do obejrzenia jutro, ale już żałuję, że klip do naprawdę fajnej i chwytliwej piosenki zostanie skopany. Jak utwór super – klip fatalny, jak numer fatalny to klip super. Nie dogodzisz.

Waleczne serce Ashanti

Po kilku zapowiedziach w końcu mamy jakieś konkretne informacje w sprawie powrotu Ashanti. Jej nowy album będzie nosił tytuł Braveheart, a okładkę możecie zobaczyć poniżej. Nie jest zbytnio zachwycająca, ale jestem pełna nadziei, że zawartość płyty będzie w porządku. Premiera teledysku do singla „The Woman You Love” odbędzie się na już na dniach. Obczajcie też tracklistę, tylko trójka gości – ale za to jacy! Może być z tego coś naprawdę fajnego.

1. „Mine”
2. „Get it”
3. „The Woman You Love” feat. Busta Rhymes
4. „Perfect So Far”
5. „Don’t Tell Me No”
6. „Paradise”
7. „Three Words”
8. „Never Should Have”
9. „Bona fide Survivor”
10. „That’s What We Do” feat. R. Kelly
11. „R.I.P.”
12. „Woman to Woman” feat. Keyshia Cole

Ashanti promuje „The Woman You Love”

Po raz pierwszy wokalistka wykonała ten utwór na żywo. Chyba zapomniała trochę jak powinna się prezentować na scenie ALE! wybaczamy, bo przecież jeśli chodzi o głos to nadal brzmi super. Zresztą, im więcej tego typu działań, tym szybciej wróci do formy. Przypominam, że „The Woman You Love” to singiel zapowiadający nowy album Ashanti, a w oryginale występuje również Busta Rhymes.

Nowy utwór: Ashanti feat. Busta Rhymes „The Woman You Love”

Ashanti przymierza się w 2012 roku do wydania swojego piątego solowego albumu. Będzie to jej pierwszy od czterech lat krążek i zarazem drugi wydany nakładem własnej wytwórni Written Entertainment. Tytułu jeszcze nie znamy, ale za to możemy właśnie poznać singiel. W „The Woman You Love” piosenkarka opowiada o bardzo męczącym dla niej związku. Przy narzekaniach towarzyszy jej Busta Rhymes, za którym tym razem da się nadążyć.

Ashanti śpiewa piosenki Whitney Houston

Nie trzeba być wykwalifikowanym muzykiem, żeby wiedzieć o tym jak trudne do zaśpiewania są piosenki Whitney Houston. Inaczej – jak bardzo niepowtarzalnym głosem obdarzył ją Bóg. Z tym zadaniem jednak postanowiła zmierzyć się Ashanti. Na jednym z koncertów dała upust swojemu wokalowi i popłynęła wraz z „I Have Nothing” oraz „I Will Always Love You”. Jak myślicie, złapała wiatr w żagle czy raczej utonęła?

Nowy utwór: Ashanti ‚Never Too Far Away’

Ashanti zrobiła sobie przerwę od pracy nad nowym krążkiem i postanowiła nagrać utwór do soundtracku z filmu „Dom Snów”. Numer to ckliwa ballada, która wleci jednym uchem, a drugim wyleci. Wokalistka albo mi się przejadła, albo z niej wyrosłam. Jeśli macie zamiar zrobić sobie kanapki do pracy, posłuchajcie kawałka.

Never Too Far Away – Ashanti by HDMI44

15. rocznica śmierci 2Pac’a: Jeśli w niebie jest getto…

Gdybyś wiedziała jaki jestem / Zdążyła mnie poznać lepiej / Moje ambicje to legenda / Lecz ja jestem prostym człowiekiem / Świat sądzi że wszystko o mnie wie / Dopadli mnie, postrzelili, wrobili / Sądzili mnie i roztrząsali / Zrobili ze mnie ofiarę i osaczyli / Lecz nadal kocham siostrę / Niech Bóg odpuści jej winy / Ciekawie czy w niebie jest getto / I czy by mnie tam wpuścili? / Nikt nam nie gwarantuje jutra / Dzisiaj daje nam niezły wycisk / Piekło to nic – tu już aż nadto gówna / Broń mnie boże przed koszmarnym życiem! / Jeśli umrę zanim się obudzę / Powiedzcie młodym że byłem i odszedłem / Pierdolcie ten świat – przekażcie im ode mnie / Bądźcie silni i pamiętajcie kim jesteście

Wiersz ten został napisany przez Tupaca 12 marca 1995 roku, podczas jego odsiadki w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Clinton. Nie dalej jak półtora roku później Shakur już nie żył. Zdecydowanie za wcześnie poznał odpowiedź na nurtujące go wyżej pytanie… Tupac, spoczywaj w pokoju!

Ashanti zapowiada nowy album

Dziennikarze magazynu US Weekly odwiedzili ostatnio dawno niesłyszaną Ashanti w studio podczas nagrywania swojego najnowszego albumu. Wokalistka niemniej nie zdradziła zbyt wiele informacji na temat wydawnictwa, ale wiemy, że pierwszego singla możemy spodziewać się już stosunkowo niedługo oraz „absolutnie nie jest to ballada„. Dodatkowo dwie potwierdzone piosenki, które znajdą się na krążku to „She Can’t” oraz „Paradise„.

Piosenkarka postanowiła przy okazji tej płyty trochę bardziej poeksperymentować niż zwykle – współpracowała z wieloma nowymi producentami, mieszała ze sobą różne style i miała pełną kontrolę nad muzyką, jako że płyta ukaże się pod szyldem jej własnej wytwórni Written Entertainment. Czekacie na nowy album Shan?

Ashanti wyrzucona z The Inc.

The Inc., a konkretnie Irv Gotti nie chce dalej inwestować w Ashanti. Nie od dzisiaj wiadomo, że ich stosunki nie należą do najlepszych, producent powiedział w wywiadzie dla MTV, że z jednej strony zupełnie ze sobą nie rozmawiają, mimo, że z drugiej strony wszystko między nimi wydaje się być w porządku. Warto nadmienić, że ostatni album Ashanti „The Declaration” z 2008 roku był pierwszym przy którym Gotti nie współpracował z wokalistką. Był to jednocześnie jej pierwszy krążek, który nie pokrył się ani platyną, ani nawet złotem. Ostatecznie co prawda można to zrzucić na brak dostatecznej promocji ze strony wytwórni, bo materiał na krążek był zdecydowanie dobry. Gotti przyznał, że Ashanti utraciła dawny blask, nie ma w niej tyle energii, co kiedy zaczynała karierę i nie wzbudza takiego zainteresowania. Dodał także, że stracił nadzieję, że piosenkarka może jeszcze odnieść sukces, bo potrzebuje, aby ktoś nią pokierował, a zdecydowanie odrzuca wszelką pomoc w tej materii. „Wyrzucę ją.” – zakończył melodramatycznie wywiad. Co stanie się z Ashanti? Czy Derrty Entertainment (wytwórnia Nelly’ego) będzie gotowy ją przyjąć? I czy Ashanti jest jeszcze w stanie osiągnąć komercyjny sukces?