busta rhymes
Busta Rhymes remiksuje „Bad Girls” M.I.A.


Busta Rhymes nie zwalnia tempa. Tym razem raper dorzucił swoje wersy do ostatniego singla M.I.A.. „Bad Girls” zapowiada czwarty studyjny album wokalistki. Sądzę, że oryginał już znacie, ale dla przypomnienia odsyłam Was TUTAJ. Poniżej wersja Rhymesa. Która jest Waszym zdaniem lepsza?
Nowy teledysk: Ashanti „The Woman You Love” ft. Busta Rhymes


Jak przewidywałam wczoraj po trailerze, pełna wersja klipu „The Woman You Love” nie zachwyca. Stylizacja Ashanti kojarzy mi się ze stylizacją Katy Perry w „E.T.”, i moim zdaniem elementy fantastyki są tutaj zupełnie niepotrzebne. Plusem jest jednak fakt, że pojawia się Busta Rhymes. Wkrótce przekonamy się czy teledysk przyniesie oczekiwany sukces.
Busta Rhymes po raz kolejny w remiksie piosenki Estelle


Po ostatnim razie, kiedy Panowie w kolejności: Jadakiss, Swizz Beatz oraz Busta Rhymes złamali serce Estelle, tylko jeden doznał skruchy. Rehabilituje swoje poprzednie ‚miłosne’ błędy w najnowszym remiksie piosenki „Thank You”. Jak myślicie, w ilu jeszcze utworach z nadchodzącej płyty wokalistki All of me pojawi się Busta? I w jakiej roli będziemy mogli go jeszcze zobaczyć/usłyszeć?
Nowy teledysk: Busta Rhymes feat. Chris Brown „Why Stop Now”

Będący ostatnio na fali jeśli chodzi o niesamowite featuringi Busta Rhymes przygotowuje się do wydania dziewiątego solowego albumu – kontynuacji E.L.E. (Extinction Level Event): The Final World Front z 1998 roku. Jeśli dobrze pamiętam to zapowiedziach wspominał coś o klasycznym nowojorskim brzmieniu, podkładach od Pete’a Rocka, singlowe „Why Stop Me” raczej takich rzeczy nie zwiastuje. Nic ciekawego niewnoszący gościnny występ daje tutaj Chris Brown, zapewne w ramach podziękowania za udział Busty w mega przeboju „Look At Me Now”. Mało interesujący jest również podkład. A co jest interesujące? Oczywiście znakomity, ultraszybki rap gospodarza, oraz widowiskowy teledysk wyreżyserowany przez Hype’a Williamsa.
Nowy utwór: Busta Rhymes & Twista „Can You Keep Up?”
Moda na ultraszybkie rapowanie trwa w najlepsze i zapewne jeszcze jakiś czas potrwa. Na pewno do czasu premiery nowego albumy Busty Rhymesa, tegorocznego króla gościnnych występów. W utworze „Can You Keep Up?” z featuringiem innej legendy speed rapu (Twisty) po raz kolejny pokazuje na co go stać. Na bicie Just Blaze. Jeśli na zadane w tytule pytanie odpowiadacie przecząco, polecam wesprzeć się tekstem w celu nadążenia za tymi świrami.
„Break My Heart” zremiksowane
W 2008 wszyscy myśleli, że Estelle znalazła już swojego ‚amerykańskiego chłopca’ podczas, gdy teraz aż trzech Panów na raz łamie jej serce! O czym mowa? O najnowszym remixie piosenki „Break My Heart”. Swoje wersy do singla z nowego krążka All Of Me dorzucili: Jadakiss, Busta Rhymes (zdjęcie powyżej) oraz Swizz Beatz. Fajne? Lepsze od oryginału! Nawet jeśli zwrot ‚ram pa pa pam’ oficjalnie należy do Rihanny.
Bow Wow, Busta Rhymes i Chris Brown w studiu
Uwielbiam patrzeć na pracę w studiu, dziwnym więc jest, że jeszcze się z Wami nie dzieliłam nowościami z tej kategorii. Ale do rzeczy. Książe hip-hopu swój nowy mixtape, Green Light 4 wydaje już 15 sierpnia. W powyższym video możemy zobaczyć, jak do rozwoju krążka przykładają się Busta i Breezy. A beat jest wyjątkowo ujmujący.
Busta Rhymes powraca do złotej ery
Niewielu weteranów hiphopowej sceny potrafi w obecnych czasach (czasach licznych debiutów) tak dobrze zwrócić na siebie uwagę jak Busta Rhymes. Swoimi rewelacyjnymi zwrotkami przyćmił ostatnio towarzyszących mu w utworach Lil’ Wayne’a, Ludacrisa, Fabolousa, Tech N9ne’a, Twistę i wielu innych. Wszyscy mamy zatem nadzieję, że jego wysoka forma przełoży się na znakomity album solowy. Raper dodatkowo podkręca atmosferę zapowiedziami, że brzmieniowo jego dziewiąty krążek (wstępnie zatytułowany E.L.E. 2) ma być powrotem do wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Jest to zaskakujący ruch z jego strony, ponieważ do tej pory albumy Busty zawsze były pogonią za tym co świeże i na topie. Co wyniknie z tych zapowiedzi i czy nowojorczyk utrzyma formę? Przekonamy się, jak sam raper zapewnia, w okolicach października i listopada
A najbardziej irytującym utworem tygodnia jest…
To chyba nie był najlepszy tydzień dla muzyki. Artyści wypuszczają kawałki przeznaczone do zostania wakacyjnymi bangerami. Z pewnością, poniższe dwa mogą trafić do serc większej ilości słuchaczy, lecz krzywdzić to będzie uszy reszty. Który, według Was, jest bardziej irytujący?
Kreayshawn „Rich Whores”
Ron Browz feat. Reek Da Villain & Busta Rhymes „On My New Shit”
Niestety nie do wszystkich dotarła informacja, że do hip-hopu wróciła moda na lata ’80/’90 i nadal bawią się autotunem.
90º:Busta Rhymes feat. Janet Jackson – „What’s It Gonna Be”
Jest rok 1998, Bustę kojarzę mniej więcej jako wygrzanego faceta z dredami z teledysku do Space Jamu. W Mtv pojawia się „What’s It Gonna Be” i od razu wzbudza moją sympatię. Z miejsca dołączam go do grupy „ameryka” i polowanie się zaczyna… (więcej…)