elvis costello
Recenzja: Elvis Costello & The Roots Wise Up Ghost and Other Songs

Elvis Costello & The Roots
Wise Up Ghost and Other Songs (2013)
Blue Note
Tę płytę nagrali ludzie bardzo niemłodzi. Albo dojrzali, jak wolicie. Doświadczeni. Mądrzejsi niż stada zapalczywych świeżynek wskakujących u Lettermana na stół.
Wise Up Ghost and Other Songs była najtrudniejszą płytą, którą przesłuchałam w ciągu ostatnich kilku miesięcy. To dziwne, bo kompozycja utworów na niej zawarta rzadko przekracza schemat zakładający zestawienie niezmiennego bitu będącego w kontrze z dramatycznym wokalem Costello. Dramatycznym, czyli odgrywającym dramat, będącym wykładnią roli, jaką przyjął wokalista podczas pracy przy tej produkcji. A jest to rola dość prosta, bo polegająca na kreowaniu alegorezy szorstkości z lirycznymi naleciałościami.
Prosta i niezmienna — jak cała płyta (z jednym wyjątkiem, czyli „I Could Believe”, kantyleny z fortepianowym akompaniamentem, która mogłaby być zagrana na pogrzebie Martina Luthera Kinga). Hermetycznie i statycznie, dojrzale i zachowawczo — tak w efekcie brzmi album, na którym ponad godzina muzyki zlewa się w jeden, nasączony bardzo silnym, ale nadal — monochromatycznym — ładunkiem emocjonalnym czop. „Walk Up Uptown”, czyli otwierający i jednocześnie najlepszy kawałek z całej płyty — może dlatego, że brzmi jak efekt przekraczania muzycznych stylistyk — jest kontaminacją wszystkich, oszczędnie dozowanych na rzecz — no właśnie, na rzecz czego? — środków artystycznych. Jest też najbliżej usytuowany wobec tego, jak połączone zostały siły The Roots i Johna Legenda na Wake Up!.
Czyli synergicznie. Synergia, chłopcy i dziewczęta, to coś, co sprawia, że czeka się na kolaboracje artystów wcześniej ze sobą niewspółpracujących, działających w odległych muzycznych krainach. Tymczasem Wise Up Ghost and Other Songs to nie mnożenie, ale dzielenie i przeciąganie liny. W efekcie współpraca The Roots i Costello opiera się głównie na zestawianiu i budowaniu opozycji.
Ale, ale. Przecież ta płyta jest dobra. Jest przemyślana, osadzona w stałej, nie rozbieganej i poszukującej bez efektu stylistyce, która broni się jako taka. Jest konstrukcyjnym i wykonawczym sznytem — a przy okazji appetizerem, teaserem wobec samej siebie. Zachowawczo zapowiada pewną muzyczną rewoltę, w którą wierzyło się, że nadejdzie, a której finalnie uświadczyć nie można. Może stąd to rzewne „I Could Believe” zamykające płytę?
Śpiewnik Allena Toussainta jeszcze we wrześniu

24 września Rounder Records wyda nowy album legendy nowoorleańskiego R&B, Allena Toussainta. Krążek zatytułowany Songbook będzie stanowił swoiste podsumowanie dotychczasowego muzycznego dorobku tego jednego z najbardziej utytułowanych i utalentowanych gitarzystów w historii gatunku. Na płycie znajdzie się 13 utworów Toussainta w jego własnym wykonaniu. Część z nich wcześniej osławili m.in. Glen Campbell, The Rolling Stones czy LaBelle, niektóre powstały w kolaboracji z Elvisem Costello czy Paulem McCartneyem, a jeszcze inne znalazły się na solowych wydawnictwach muzyka. Poniżej oryginalna wersja „Who’s Gonna Help Brother Get Further” ze wspomnianym Elvisem Costello, który ostatnio zaangażował się w podobny stylistycznie projekt z towarzyszeniem The Roots, a jeszcze niżej tracklista nadchodzącej płyty.
Tracklista:
1. „Introduction”
2. „It’s Raining”
3. „Lipstick Traces”
4. „All These Things”
5. „Introduction to Brickyard Blues”
6. „Brickyard Blues”
7. „Who’s Gonna Help Brother Get Further”
8. „With You in Mind”
9. „Holy Cow”
10. „Introduction to Get Out My Life, Woman”
11. „Get Out My Life, Woman”
12. „St. „James Infirmary”
13. „Soul Sister”
14. „The Optimism Blues”
15. „It’s a New Orleans Thing”
16. „Southern Nights”
Odsłuch: Elvis Costello & The Roots Wise Up Ghost

Nie wiem dlaczego, jako zagorzały fan twórczości Elvisa Costello i wcale niewiele tylko mniejszy — The Roots, jak dotąd podchodziłem do ich wspólnego projektu raczej chłodno. Nie zmienił tego pierwszy singiel „Walk Us Uptown”, ale mam nadzieję, że odsłuch całej płyty, pozwoli mi na zawsze pozbyć się uprzedzeń. Wise Up Ghost do sklepów trafi dopiero za tydzień, ale już dzisiaj można posłuchać go w całości na soundcloudzie. Jeśli nie macie nic lepszego do roboty w to dżdżyste popołudnie, odpowiedź wydaje się prosta. Słuchamy.
Nowy teledysk: Elvis Costello x The Roots “Walk Us Uptown”

Przy całym szacunku do osoby i imponującego dorobku artystycznego, Elvis Costello nie jest muzykiem związanym z naszym miskowym repertuarem. Bierzemy jednak pod uwagę, że pracuje właśnie nad albumem z The Roots — grupą, za którą zawsze i wszędzie wskoczymy nawet w ogień. Projekt zatytułowany Wise Up Ghost wyjdzie już 17 września nakładem legendarnego Blue Note Records. Questlove z ekipą już nieraz współpracowali z wielkimi muzycznymi postaciami (Betty Wright, Booker T.), współpraca z panem Costello będzie zatem ich taką pierwszą pozasoulową kolaboracją. Czy może jednak soulową? Sprawdźcie lyric video do pierwszego singla promującego album. W “Walk Us Uptown” wokalista wiernie trzyma się swojego stylu, Rootsi natomiast dostarczają instrumental kipiący magią klasycznego południowego rhythm & bluesu.