fugees
Zjednoczenie Fugees 2/3
Na scenie objazdowego festiwalu hip hopowego Rock the Bells, w Nowym Jorku. Podczas koncertu Lauryn Hill (wykonującej The Miseducation niemalże w całości), niespodziewanie na scenie pojawił się Pras, druga z trzech części składowych legendarnego tria The Fugees. Para wykonała razem dwa klasyki z repertuaru grupy „Ready or Not” i „Killing Me Softly”. Muszę przyznać, że ich występ był zdecydowanie bardziej energetyczny niż ostatnie solowe koncerty Hill. Pras, któremu chyba najbardziej zależy na zjednoczeniu Fugees pisał później na Tweeterze „Just got off the stage with Miss Lauryn Hill we rock the stage on rock the bells, Clef where you at”. No właśnie, gdzie? Niestety Wyclef był wtedy na Florydzie uświetniając swoim występem grę Marlins vs. Phillies. Czy jest jeszcze nadzieja dla The Fugees? Czy długo oczekiwany następca The Score z 1996 roku ujrzy kiedyś światło dzienne? Jak sądzicie? Po skoku na osłodę, „Ready or Not” z nowojorskiego koncertu. (więcej…)
Nowy kawałek od Lil Kim (gościnnie Wyclef Jean & Mavado)
Naczelna zdzira hip-hopu, znana też ostatnio jako Queen Bee, raperka Lil Kim powraca z nowym bujającym trackiem Caribbean Connection, w którym gościnnie udzielają się Wyclef Jean i Mavado. Jeśli chodzi o tego pierwszego, to z pewnością maczał też palce w jego powstawaniu, bo muzycznie jest zdecydowanie zbliżony do jego dwóch ostatnich krążków. Oboje (Kim i Clef), wystąpili zresztą razem na koncercie reggae w Nowym Jorku w ostatni weekend. Czyżby na nowym krążku Kimmie zamierzała pójść właśnie w stronę jamajskich rytmów? Tego na razie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że po jej odejściu z Atlantic Records, artystka wyda nadchodzący krążek nakładem swojej własnej wytwórni – Queen Bee Records. Data premiery jest póki co nieznana.
Lil Kim featuring Wyclef Jean & Mavado – Caribbean Connection
[audio:caribbean connection.mp3]
Jeśli natomiast chodzi o samego Wyclefa Jeana, to we wczoraj opublikowanym newsie, przez portal Onet.pl, bazując na ekskluzywnym wywiadzie dla serwisu, gwiazdor przyznał, że reaktywacja The Fugees jest wciąż możliwa. Muzyk powiedział, że ten rozdział dla żadnego z nich (jego, Lauryn Hill i Prasa) nie jest jeszcze zamknięty i jedynie ze względu na solowe kariery tak znacznie przesuwa się on w czasie.
Czyli albo rewelacje dotyczące nieporozumień w grupie na płaszczyźnie Wyclef-Lauryn, które uniemożliwiły im ponowną współpracę to jedynie medialna szopka i szykuje się coś za naszymi plecami, albo Clef ma jedynie nadzieję na to, że wszystko się jakoś ułoży. Ja szczerze mówiąc uważam, że jeśli ma powstać nowy album Refugee Camp, to na pewno nie w atmosferze kłótni i waśni między członkami tria. Jak będzie, czas pokaże.
Trzy „nowe” utwory Fugees na mixtapie Wyclefa Jeana
Już jakiś czas temu w Internecie ukazał się mixtape Wyclefa Jeana zatytułowany „Coming To America”. Płyta zawiera zarówno nowe tracki jak i niepublikowane wcześniej utwory nagrane w trakcie reaktywacji Fugees. Utwory jednak nie są do końca nowe. Jedynie „Endless Fight” można uznać za zupełnie premierowy track, bowiem w „If You Wanna” pojawiają się wersy Clefa z „Take it Easy”, a w „Been Away To Long” refern znany wcześniej doskonale z „Wanna Be”. Cały krążek można za darmo ściągnąć i przesłuchać na stronie datpiff.com
Tymczasem u nas najlepszy w mojej opinii z wymienionych wyżej kawałków – „Been Away Too Long”. Bardzo żałuję, że póki co nie usłyszymy od Fugees’ów nic nowego, bo utwór ma naprawdę duży potencjał i mógłby stać się wielkim hitem w Europie i za oceanem.
[audio:14_been_away_too_long.mp3]Columbia nie chce wydać nowego krążka Lauryn Hill?

Ja osobiście jestem pewien, że materiał jest godny wydania, ale biorąc pod uwagę kryteria oceny wytwórni, zapewne nie przyniósłby on wymiernych zysków. W jednym muszę się zgodzić – Lauryn powinna najpierw uporządkować swoje życie osobiste, a dopiero później zabrać się za powrót na scenę, bo w obecnym stanie, niestety, ale bardzo często bywa rozczarowująca – nawet dla mnie.
3 nowe albumy Badu jeszcze w tym roku!

Tak, dobrze przeczytaliście – Badu wydaje tego roku trzy albumy. Póki co nie wiadomo w jakiej będą formie, ale materiał jest już nagrany i cierpliwie czeka na wydanie. Singiel promujący powinien pojawić się w ciągu najbliższych miesięcy, a wydawnictwo planowane jest najprawdopodobniej na lato. Jakiś czas temu pojawiły się też informacje, że nowy projekt ma nosić tytuł „Badu Iz Um?”, ale to póki co niepotwierdzone.
Po jedenastu latach od ostatniego albumu zdają się też z nowym materiałem wracać The Fugees. Dzisiaj na muzyka.onet.pl możemy przeczytać o tym, że prawdopodobnie wydawnictwo ujrzy światło dzienne 9 lipca tego roku. Jakiś czas temu pojawiły się niepokojące wieści z obozu The Fugees, ale zawsze jest nadzieja, że nie są już one aktualne i członkowie tria jakoś się między sobą dogadali. Dodam, że ostatnim oficjalnym singlem grupy jest „Take It Easy” z września 2005 roku, a ostatni wspólny koncert dali w grudniu 2005 podczas europejskiego reunion tour. Rumoured title dla nowego wydawnictwa to „New Heavy”, aczkolwiek nie został on jeszcze przez zespół potwierdzony.
Joss Stone & Lauryn Hill – Music

Nareszcie jest! Nowy kawałek z gościnnym udziałem Lauryn Hill, czyli „Music” z nowego albumu Joss Stone „Introducing”.
A jak doszło do tej kolaboracji? Otóż pewnego słonecznego dnia Joss wymarzyła sobie, żeby na jej trzecim krążku znalazło się kilka duetów. Najbardziej zależało jej na kolaboracji z Lauryn Hill, jedną z jej ulubionych artystek. Przez wiele miesięcy bezskutecznie próbowała nakłonić Lauryn do nagrania wspólnego kawałka -‚- Zamiast próbować oficjalnych „połączeń” z artystką, Joss poczęła wydzwaniać do jej mamy XD. W końcu udało jej się (czyt. mama Lauryn nie wytrzymywała już psychicznie natrętnej ciągle narzucającej się panny Stone). Kawałek „Music” nagrany w duecie z L jest miłosnym listem Joss do muzyki. Utwór bazuje na Fugeesowym kawałku „The Mask”, jednakże został on bardzo drastycznie zmodyfikowany. Pozostała jedynie podobna linia basu.
To, że Lauryn była zmęczona Joss i nagrała swoją partię dla świętego spokoju swojej rodziny słychać bardzo wyraźnie. Dodam, że panie nigdy nie zamieniły ze sobą ani słowa. I tym optymistycznym akcentem zapraszam do pobierania ^_^