india arie
India Arie nagrała kower promujący imprezę sportową
India Arie zaprezentowała nowy utwór w ramach promocji wydarzenia sportowego
Chociaż India Arie nie urodziła się w stanie Georgia, tylko w Denver w Kolorado, została zaproszona przez amerykańską sportową telewizję ESPN do współpracy przy promowaniu pewnego dużego wydarzenia sportowego. Mowa o Masters Tournament, czyli jednej z czterech największych imprez golfowych świata, która w tym roku odbędzie się w Auguście w stanie Georgia. Z tej okazji artystka nagrała kower „Georgia on My Mind”, oryginalnie pochodzący z 1930 roku, ale rozsławiony przez Raya Charlesa w 1960 roku. Amerykanka poszła w prostotę i przy akompaniamencie głównie pianina zaśpiewała kompozycję swoim delikatnym głosem. Powstała estetyczna chillowa ballada, którą możecie usłyszeć poniżej, a także zobaczyć reklamę z utworem w tle.
LOOK YALL!!!!! Georgia On My Mind! COMMERCIAL IS ON THR AIR! Thank you @espn and @themasters this is a GREAT! Joy. Love to all #soulbirdsworldwide #worthy #espn #themasters #georgiaonmymind
Opublikowany przez India Arie Sobota, 7 marca 2020
India Arie gotowa na miłość w nowym teledysku do „Steady Love”
Na swojej nowej płycie India Arie nie porusza już monumentalnych tematów, którymi zajmowała się na poprzednich krążkach. Tym razem artystka postanowiła celebrować szeroko pojętą miłość. Wydaje się banalne, ale miłości i życzliwości zaczyna powoli brakować w obecnym zabieganym świecie. W najnowszym singlu „Steady Love” India porusza temat uczucia między dwojgiem bliskich sobie ludzi. Wraz z raperem Davidem Bannerem przeżywa miłe chwile, od zabawy w kuchni, aż po wiadomość o ciąży i oświadczyny. Utwór wraz z teledyskiem jest prosty i luźny, ale przez to pozytywny i podbudowujący. „Steady Love”, po „That Magic” i „What If”, jest trzecim kawałkiem promującym płytę Worthy, wydaną w lutym tego roku.
India Arie bez kropki, ale z nowym singlem i zapowiedzią płyty
India Arie rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze. Pozbyła się kropki w swoim logo, pomiędzy imionami, a utwory przeniosła do współczesnych czasów, okraszając swoje tradycyjne brzmienie dużą dawką nowoczesności. Artystka przygotowuje się do wydania nowej płyty, która na półkach ukaże się 15 lutego.
Krążek Worthy będzie zawierał 16 autorskich kompozycji, a motywem przewodnim jest przestrzeganie godności nie tylko czarnych ludzi, ale wszystkich istnień. Wyrażenie odzwierciedla przesłanie o pielęgnowaniu czarnych żyć. Artystka wypuściła kolekcję ubrań z napisem „Worthy” i wspiera fundację Black Lives Matter, a w 2017 roku, w koszulce z tym napisem, wystąpiła podczas gali Black Girls Rock! Awards.
Drugim singlem promującym płytę Worthy jest utwór „What If”, skłaniający do refleksji, jak wyglądałby obecny świat, gdyby pewne osoby nie podjęły określonych decyzji. Głównie rozchodzi się oczywiście o to, w jakim świecie żylibyśmy obecnie, gdyby działacze na rzecz praw obywatelskich, jak Martin Luther King, Rosa Parks i Malcolm X nie walczyli z nierównością rasową. Piosenka ukazuje jeszcze bardziej, niż w singlu „That Magic” nowoczesną odsłonę Indii. Zapoznajcie się z okładką płyty, spisem utworów i nowym kawałkiem „What If”.
Spis utworów Worthy:
1. „Worthy” (Intro)
2. „What If”
3. „Steady Love”
4. „Rollercoaster”
5. „In Good Trouble”
6. „Crazy”
7. „Hour of Love”
8. „Worthy” (Interlude)
9. „That Magic”
10. „Follow The Sun”
11. „We Are”
12. „Coulda Shoulda Woulda”
13. „Prayer For Humanity”
14. „Worthy”
15. „Sacred Space”
16. „Worthy” (Outro)
Zakochana India.Arie w nowym teledysku do utworu „That Magic”
India.Arie zmieniła swój wizerunek na nieco nowocześniejszy i bardziej modny. Zaprezentowała go w nowym klipie do ostatniego singla „That Magic”. Śpiewając o miłości do swojego teledyskowego bohatera, przywdziewa różne stylizacje, bawi się kolorami, zmienia fryzury od króciutkiej po piękne i bujne afro, bawiąc się przy tym bardzo dobrze. Uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Dobrze zobaczyć artystkę w tak dobrym humorze. Całość została zestawiona przez reżyserkę Maori Karmael Holmes w naprzemiennych czarno-białych i żywo kolorowych scenach. Singiel „That Magic” zwiastuje nadchodzące wydawnictwo Indii Worthy, które ukaże się w lutym.
India.Arie roztacza magiczną aurę wokół siebie
Zawsze uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do świata India.Arie szykuje swój muzyczny powrót. Zaprezentowała niedawno nowy singiel, obok którego nie można przejść obojętnie. W „That Magic” uduchowiona artystka porusza tematykę miłości, w której czuje się najlepiej. Opowiada o magicznej iskierce, której wokalistka tak potrzebuje, a którą ma wybranek jej serca. Kawałek przepełniony jest dźwiękami afrykańskich bębnów oraz soulowym, eterycznym wokalem Indii.
Singiel jest zapowiedzią nadchodzącej płyty artystki o nazwie Worthy. Niestety więcej szczegółów jeszcze nie udało się poznać, ale jeśli tylko się pojawią, przekażemy je odrazu. Ostatnim wydawnictwem Indii.Arie jest EP SongVersation: Medicine z ośmioma utworami, z których promowanymi były „Breathe” oraz „I Am Light”. Mini album był uzupełnieniem longplaya SongVersation, wydanego w 2013 roku.
India.Arie przygotowuje EP SongVersation: Medicine
Od ostatniej płyty India.Arie mijają cztery lata i do tej pory nic nie wskazywało na to, żeby powstał nowy materiał. Tymczasem artystka ogłosiła, że 30 czerwca odbędzie się premiera nowego EP SongVersation: Medicine, które będzie uzupełnieniem krążka SongVersation, wydanego w 2013 roku. Zawartość projektu będzie bardzo spokojna i przeznaczona do modlitwy lub medytacji. Nie znamy jeszcze tracklisty, ale przypuszczalnie na epce znajdą się promowane wcześniej single „I Am Light” oraz „Breathe„. Ostatnimi kawałkami Indii są „One” oraz „High Above”, będący wynikiem współpracy z Dance Theater of Harlem. Nowe EP będzie nosiło nazwę Breathe, a w 2018 roku, Amerykanka planuje wydać longplay.
Nowy teledysk: India.Arie „One”
India.Arie znana jest z utworów, które nie są tylko piosenkami do słuchania, ale przede wszystkim niosą za sobą przesłanie. Tym razem artystka zaprezentowała klip do singla, pochodzącego z jej ostatniego albumu SongVersation. „One” jest kompozycją, do której India dojrzewała bardzo długo, żeby w końcu przyznać, że wszyscy jesteśmy jednością. W obecnych czasach, gdy świat przewraca się do góry nogami, stwierdzenie, które napisała Arie, jest niezwykle ważne, a muzyka zawsze pomaga w ciężkich chwilach:
“If #tolerance is the seed, than the gift of your #acceptance is the tree!”
Nowy utwór: India.Arie „Breathe”
Ostatnie nowości od Indii.Arie to świąteczny album Christmas with Friends oraz gościnny udział w utworze Jonathana McReynoldsa „Whole„. Jednak pod wpływem niedawnych negatywnych wydarzeń artystka postanowiła udostępnić emocjonujący utwór, który napisała rok temu. „Breathe” jest wzruszającym spokojnym kawałkiem, wzywającym do zdobycia siły i odwagi, żeby być sobą i nigdy się nie poddawać. Jest również odpowiedzią na wzrastającą łatwość w zabijaniu Afroamerykanów przez Policję w USA. Teledysk przedstawia artystkę otoczoną rodziną i przyjaciółmi, a czarno-biały charakter klipu określa, że wszyscy jesteśmy równi, niezależnie od koloru skóry, czy wyznania. Sprawdźcie poniżej mocny występ Indii i jej nowej rodziny.
Nowy teledysk: Jonathan McReynolds & India.Arie „Whole”
Jonathan McReynolds zmalował w tym roku naprawdę ładną płytę utrzymaną gdzieś pomiędzy gospel a współczesnym R&B. Z tego krążka pochodzi m.in. znakomity duet piosenkarza z Indią.Arie „Whole” bardzo wyraźnie utrzymany w klimacie starszych nagrań artystki. Natchniona kolaboracja doczekała się właśnie teledysku, a dwójka artystów już w grudniu wyruszy we wspólną trasę koncertową po USA. Posłuchajcie poniżej, warto.
Soul music fashion – moda w muzyce
Moda i muzyka, to dwa nierozłączne terminy. Jedno od zawsze uzupełnia drugie, dlatego nie sposób nie wspomnieć o muzycznych ikonach stylu. Będzie to subiektywny przegląd artystów czarnej muzyki, którzy lubią lub lubili bawić się modą. Niektórzy podchodzili do niej zbyt poważnie, inni luźno odkrywali swój styl. Nie zabrakło ojca chrzestnego soulu, bardzo popularnej grupy żeńskiej z lat sześćdziesiątych, neo-soulowej artystki o nieprzeciętnym imieniu, a także stylowego nieokrzesańca. Jeżeli interesuje was połączenie mody i muzyki, to zapraszam do lektury.
The Supremes
Swoją działalność żeński kwartet rozpoczął w 1959 roku pod inną nazwą, a mianowicie The Primettes. Szybko jednak przemianowano grupę na The Supremes. Dziewczyny w latach sześćdziesiątych były najbardziej znanym i najbardziej komercyjnym dzieckiem labelu Motown. Szyk i elegancja królowały na scenie wraz z delikatnym, jak na czarnoskórą kobietę, wokalem frontmanki Diany Ross. Grupa stworzyła uznany w tamtych czasach styl wzorowany na doo-wopowym zespole Frankie Lymon & the Teenagers. Dystyngowany wygląd sceniczny rodem z musicali, w połączeniu ze wspomnianym wcześniej wokalem liderki i chwytliwymi utworami wyniosły The Supremes na szczyt list przebojów, zdobywając 12 numerów jeden listy Billboard Hot 100. Któż nie zna takich hitów jak podniosłe „Stop! In the Name of Love” czy miłosne „Baby Love” oraz chwytliwe „You Keep Me Hangin’ On”. Jako pierwsza czarnoskóra grupa popularyzowała kobiecy image, a należy pamiętać, że w ówczesnym czasie wciąż panowała segregacja rasowa. Na zespole wzorowano film Sparkle i Dreamgirls. Do ostatniego powstała okładka do soundtracku z wierną kopią okładki Craem of the Crop z 1969 roku. W 1970 roku odejście z zespołu ogłosiła Diana Ross, która zajęła się karierą solową. Styl girlsbandu można określić jako pełen elegancji, bardzo kobiecy i glamour.
James Brown
„Ojciec chrzestny” soulu uznawany jest za Boga stylu. Publiczność oszalała na jego punkcie gdy w 1966 roku wystąpił w telewizyjnym show z utworem „I Feel Good”. Pokazał się wówczas w kolorowym garniturze i warstwowej koszuli. Od tamtej pory eksperymentował, a jego ubiory stawały się coraz bardziej odważne i jaskrawe. Do swojego wizerunku dodawał pelerynę, zapinane na zamek kostiumy, a koszule rozpinał szeroko, by wodzić damską część publiczności. Gdy nastała era flower power Brown wprowadził kwieciste motywy. Do ostatniej chwili udowadniał na scenie, że nie stracił swojego poczucia stylu.
Marvin Gaye
Nazywany jest „dzieckiem soulu” i „księciem Motown”. Jeden z najbardziej nieśmiałych artystów uchodzi za prawdziwą ikonę stylu. Dzięki nienagannie skrojonym stylowym garniturom i eleganckiemu wizerunkowi oraz przepełnionych romantyzmem soulowym balladom jak w „That’s The Way Love Is” rozkochał w sobie rzeszę fanek. Jako osoba niezwykle zaangażowana społeczno-politycznie zamienił swój wizerunek seksownego romantycznego wokalisty na buntowniczego człowieka klasy pracującej, wprowadzając do swojej garderoby dżinsy denim, flanelowe koszule, skórzane kurtki i awiatory. Zyskał wtedy uznanie stając się głosem ludu, a jego album What’s Going On podbił czarne listy przebojów. To dziś pozostaje inspiracją dla wielu artystów.
Missy Elliott
Najbardziej znana raperka, która niedawno powróciła z nowym singlem, ma się dobrze, ubiera się w hip-hop i ciągle dba o swój styl. Ale nie w sposób przesadzony. Nie trzyma się sztywno ustalonych trendów. Nigdy nie zamierzała wyglądać sexy czy nawet bardzo fajnie. Jako przedstawicielka streetwearu, styl uliczny przeniosła do mody i wraz z albumem Respect ME! rozpoczęła współpracę z firmą Adidas, wprowadzając na rynek swobodne i wygodne dresy, buty sportowe i czapeczki. Zwinnie przemyciła luźny styl Supa Dupa Fly z lat dziewięćdziesiątych do początku XXI wieku, przez co świat poznał unowocześniony denim, workowate kombinezony i kolorowe skóry.
India.Arie
Jest jedną z nielicznych artystek, która udowadnia, że nie tylko seks się sprzedaje. Pojawiła się na rynku muzycznym we właściwym czasie, kiedy ludzie spragnieni byli autentyzmu. Pomimo oskarżeń o rozjaśnienie skóry na okładce jej najnowszego albumu Songversation, bez skrępowania celebrowała swój kolor skóry i naturalne piękno. Na dwóch pierwszych płytach Acoustic Soul oraz Voyage to India pozostawała wierna swoim korzeniom i prezentowała ubiory inspirowane kulturą afrykańską, jak w „Brown Skin” czy „Can I Walk With You”. Pozostając wierną muzyce soul, wraz z każdym projektem muzycznym, który stawał się nieco bardziej dojrzały i komercyjny, ewoluował również jej styl. Afrykańskie kostiumy zastąpione zostały codziennymi stylizacjami („I Am Not My Hair”), a później kreacjami ze szczyptą smaku i elegancji. Niezmienny pozostał turban na głowie artystki. Jak bardzo zmieniałby się wygląd India.Arie, to nie zatraca się ona w modowym snobizmie, a jej ubiór nie jest pustą demonstracją marki.
Goapele
Jedna z najlepszych neo-soulowych wokalistek o charakterystycznym mglistym wokalu. Artyści tego gatunku wyróżniają się indywidualnością, odmiennością i dystyngowanym stylem. Prowadzą zazwyczaj organiczne życie zgodne z naturą. Południowoafrykańskie korzenie dały artystce nieprzeciętną urodę. Od początku kariery nie ugina się ona pod presją panujących trendów muzycznych i nie boi się eksperymentować. Jako wykształcona i silna kobieta walczy o prawa człowieka na różnych płaszczyznach. Szeroka działalność nie przeszkodziła jej zaangażować się w promocję firm odzieżowych wspierających ochronę środowiska. Przy współpracy z firmą odzieżową Wildlife Works zaprojektowała T-Shirt wyprodukowany metodą niskiej emisji dwutlenku węgla. Celem jest wsparcie projektu ochrony dzikich zwierząt i lasów w Południowo-Wschodniej Kenii. Styl Goapele, jej oryginalne i kolorowe stroje z afrykańskimi elementami zostały dostrzeżone przez japońską firmę odzieżową Uniqlo, dzięki czemu została ona ambasadorką firmy. Przez jej teledyski przewijają się eleganckie sceny z wpływami afrykańskiej kultury i dzikiej przyrody. Nie sposób przejść obok jej pomysłowych wizualizacji i kreatywnych stylizacji i fryzur. Przekonajcie się poniżej.
Kanye West
Obok kontrowersyjnego zachowania i zadziornego charakteru Kanye ma również oryginalny styl. Nie zawsze jego wizerunek był taki, jaki widzimy obecnie. Chociaż nosząc luźne spodnie dresowe, zbyt obszerne koszulki polo i mnóstwo świecidełek można powiedzieć, że również był ikoną stylu, ale złego. Teraz jest doradcą modowym swojej żony, projektuje ubrania, a jego marka i wizerunek jako projektanta jest równie silny, jako artysty.
Janelle Monáe
Zszokowała rynek modowy pokazując się w presleyowskiej fryzurze i ubraniach przeznaczonych głównie dla mężczyzn. W jej wizerunek na dobre wpasowały się smokingi z minionych epok, plisowane koszule, szelki i ciasno dopasowane spodnie. Swój równie oryginalny styl muzyczny przeniosła na siebie zacierając granice między modą męską a damską. Jak sama powiedziała „Nie wierzę w męskie ubrania lub damskie ubrania, po prostu lubię to, co lubię”.