Kelela
Nowy teledysk: Kelela „Rewind”

W zasadzie można byłoby tu napisać tylko tyle: KELELA — to powinno wystarczyć za tysiąc słów, jednak nie możemy przejść w milczeniu obok jeszcze ciepłego teledysku do drugiego singla z (za) długo wyczekiwanej EPki Hallucinogen.
Obrazek do „Rewind” na pierwszy rzut oka może wydawać się nieco monotonny, bo kręcony głównie od dołu i ukazujący przede wszystkim (ładny) tors artystki. Po przeanalizowaniu nabiera jednak spójności z tekstem skomponowanym przez 32-latkę i idealnie wpasowuje się do 90’s-owego klimatu utworu, odróżniającego się od dotychczasowo poznanego dorobku wokalistki. Oraz, jak słusznie zauważył nasz serdeczny kolega Andrzej Cała, zgadza się też z niedawną zapowiedzią samej Keleli odnośnie klipu: „It speaks to the narcotic that is loving someone. It makes you exhilarated, it makes you feel drained, it’s in your body and it affects you so completely.”
Całe szczęście, że mamy możliwość przewijania. No i dawać nam już ten październik!
Nowy utwór: Kelela „Rewind”

EP-ka Hallucinogen po licznych pushbackach ma wreszcie ukazać się 9 października — można już zamawiać ją, choćby na iTunes. Tymczasem po znakomitym „A Message” piosenkarka prezentuje drugi singiel promujący projekt. Nowy utwór „Rewind” wyprodukowali wspólnie Kingdom, Nugget i Kelela. Wokalnie i rytmicznie numer przywodzi na myśl wczesne produkcje SBTRKT-a, podczas gdy klimatycznie rzecz nawiązuje do lat 90. Sprawdźcie numer poniżej.
Nowy teledysk: Kelela „A Message”


Bardzo lubimy takie niespodzianki. Szczególnie, gdy serwuje je tak zdolna artystka, jaką niewątpliwie jest Kelela. Zanim wyda debiutancki album jesienią, czeka nas miła wiosna. W pierwszym tygodniu maja ukaże się Hallucinogen EP. Jest efektem współpracy piosenkarki z producentem Arca. Podczas kilku dni twórczego spędzania czasu powstało sześć utworów, a ich tematyka opiera się na zmianach zachodzących w związku. Mamy zatem fazę ekscytacji, dominacji i odrzucenia. Fazę odrzucenia reprezentuje utwór „A Message”, do którego ukazał się właśnie klip. Ten teledysk jest przykładem, jak stworzyć ciekawy i sensualny obrazek, nie mając ogromnego budżetu. Nie mam żadnych zastrzeżeń ani do klipu, ani do piosenki — Kelela prezentuje najwyższy światowy poziom.
Nowy utwór: Kelela feat. Le1f „OICU”

W swoim najnowszym utworze Kelela po raz kolejny udowadnia, że futurystyczne brzmienia są wspaniałym uzupełnieniem jej uzależniającego wokalu. Tym razem artystka połączyła siły z kontrowersyjnym raperem ze sceny queerowej. Wraz z Le1fem pewnie poruszają się na mglistym, połamanym tle, za które odpowiada P Morris — producent z Los Angeles. „OICU” wyjątkowo wciąga, a czas na opublikowanie nowego nagrania jest znakomity — już za kilka dni (dokładnie 22 sierpnia) Kelela pojawi się na katowickim festiwalu Tauron Nowa Muzyka. Nie przegapcie tego.
Nowy teledysk: Bok Bok feat. Kelela “Melba’s Call”


Nowy utwór: Bok Bok feat. Kelela „Melba’s Call”

Bok Bok, założyciel londyńskiej wytwórni płytowej Night Slugs, współpracował z Kelelą już przy jej debiutanckim mixtapie Cut 4 Me, którym artystka zdobyła ogromne uznanie krytyków i fanów. Teraz role się odwróciły i to wokalistka wspiera producenta gościnnym występem na pierwszym singlu z jego nadchodzącej epki. Pocięty, nieco futurystyczny podkład po raz kolejny nie stanowi dla Keleli żadnej przeszkody. W „Melba’s Call” wokal artystki świetnie wplata się w fantazyjną kompozycję pokazując, że współczesna elektronika to doskonałe miejsce, w którym zaistnieć mogą przedstawiciele niezależnej sceny R&B.
Korzystając z okazji, z wielką radością informujemy, że Kelela wystąpi na tegorocznym Tauron Festiwal Nowa Muzyka, który odbędzie się w dniach 21-24 sierpnia w Katowicach.
Nowy utwór: Kelela „The High”

Kelela, czyli objawienie roku 2013, udostępniła właśnie nowy utwór „The High”. Luźny kawałek, raczej mający dać artystce o sobie przypomnieć po Cut 4 Me niż promować konkretne wydawnictwo, to oszczędny w środkach numer skupiony na wokalu Keleli i metamorfozach jego barwy. W zestawie jak zwykle feeling godny królowej Eryki i wyważona, oszczędna, chociaż kompletna warstwa instrumentalna za którą odpowiedzialny jest z kolei producent Gifted&Blessed.
Recenzja: Różni wykonawcy Saint Heron

Różni wykonawcy
Saint Heron (2013)
Saint Records
Solange była w tym roku nie mniej zapracowana niż jej starsza siostra. Podczas promocji swojej przełomowej EP True wystąpiła na wielu festiwalowych scenach; została wybrana nowym dyrektorem artystycznym i konsultantem marki Puma; stała się producentem wykonawczym pierwszego dzieła Saint Heron wychodzącego spod skrzydeł nowo założonej przez siebie wytwórni Saint Records. Do współpracy zaprosiła 11 artystów, którzy nie są silnie promowani w środkach masowego przekazu, jednak każdy z nich ma ugruntowaną pozycję na scenie niezależnej.
Saint Heron daje okazję nieco głębiej wniknąć w muzykę, dowiedzieć się więcej o niekonwencjonalnych podejściach do R&B. Już otwierający płytę „Lockup” w wykonaniu BC Kingdom zarysowuje brzmienie całości: charakterystyczny głęboki bas zakłócany przez minimalne aranżacje oraz elektroniczne efekty, jak choćby te nałożone na partie wokalne chórków (np. w “I’m Alive” Indii Shawn czy “Drinking and Driving” Jhene Aiko). Pomimo pozornej surowości wynikającej z dość wąskiego spektrum instrumentów wykorzystanych w produkcjach, większość utworów ma niezwykle sensualny wydźwięk. W sposób szczególny wyróżnia się na tym polu Kelela, zaangażowana w powstanie dwóch kawałków. Mimo wielu nowych rozwiązań, niektóre kompozycji zostały oparte na żywych instrumentach (jazzowy fortepian w “Beneath the Tree” Samphy), a w innych inspirowano się R&B lat 90-tych (Cassie „Indo”, Solange „Cash in”).
Wszyscy artyści biorący udział w projekcie pozwolili sobie na pewne próby odejścia od standardowych rozwiązań gatunkowych. Stąd nie jest to muzyka ani prosta, ani dosłowna, jak w przypadku jej mainstreamowego odpowiednika. Jest za to relaksująca, zmysłowa, odpowiednia na leniwe spędzenie wieczoru. Główną zaletą tej kompilacji jest bardzo dobry poziom wokalny zaproszonych gości. Solange wybrała postaci, które mogą jeszcze wiele wnieść do współczesnego nurtu R&B. Oprócz wymienionych wcześniej wokalistów, słyszymy również Jade de LaFleur, Imana Omari, Kingdoma, Starchilda, czy Petite Noir.
Podczas słuchania płyty, dzięki przeprowadzonym przez całą grupę artystów eksperymentom muzycznym, czujemy się świadkami ewolucji gatunku. Nic dziwnego, że następuje to za sprawą Solange, której nie można odmówić odwagi w kreowaniu nowych muzycznych przestrzeni również w karierze solowej. Mieszanka klasycznego brzmienia w połączeniu z nowymi rozwiązaniami wydaje się być tym, czego od R&B oczekuje współczesny odbiorca, a Saint Heron doskonale te oczekiwania spełnia.
Odsłuch: Saint Heron

Solange dotrzymała słowa i pod egidą swojej wytwórni Saint Records wydała składankę Saint Heron, na której znalazły się utwory wykonywane przez śmietankę niezależnego R&B — śmietankę wyselekcjonowaną przez samą Solange. Wśród artystów zaangażowanych w projekt pojawiają się między innymi Kelela, Cassie, Sampha i Jhené Aiko. Dziś wraz z premierą płyty otrzymaliśmy możliwość odsłuchu całego materiału. Głębokie, leniwe i nieco surowe podkłady oraz starannie dobrane wokale sprawiają, że Saint Heron to odzwierciedlenie wszystkiego, co oferuje nam współczesne, oryginalne i niekomercyjne R&B. Zachęcamy do odsłuchu za pośrednictwem Spotify. Brakujący na portalu utwór Keleli zamieszczamy oddzielnie.
Nowy utwór: Kelela „Go All Night” (Jakub Manaj Remix)

Skoro poznaliście już samą płytę, to o bootlegu też wspomnę, a co mi tam. Słuchając od kilku dni namiętnie debiutanckiego mikstejpu Keleli, trudno było oprzeć się chęci pocięcia któregoś z utworów i zrobienia małej re-interpretacji tego, co stworzyli oryginalni autorzy. Remix jest dosyć surowy, ale taki był zamysł — miał to być prosty, oparty o małe wariacje perkusyjne utwór do pobujania głową. Wciskajcie play i dajcie znać jak Wam się podoba. Darmowy download też jest dostępny.