miguel atwood-ferguson
Odsłuch: Josef Leimberg Astral Progressions


Zastanawiacie się kim jest Josef Leimberg? Lista artystów, z którymi współpracował jest bardzo długa. Wspomnę tylko Snoop Dogga (sprawdźcie „Pimp Slapp’d” na Paid Tha Cost To Be Da Bo$$), Erykę Badu, SA-RA Creative Partners i Robina Thicke. Ostatnio wydatnie udzielał się na To Pimp A Butterfly Kendricka (razem z Terracem Martinem jako LoveDragon). Jego trąbki można posłuchać w otwierającym krążek „Wesley’s Theory”, ale też między innymi w „These Walls” i „How Much a Dollar Cost”. Jeśli chodzi o west coast, ma już wyrobioną markę jako producent i instrumentalista. Teraz przyszedł czas na pierwszy w pełni autorski projekt. Jak sobie tak słucham Astral Progressions, a jeszcze nie doszedłem do końca, jest bardzo jazzowo i soulowo. Gościnnie da się usłyszeć Georgię Anne Muldrow i Bilala. Jest też Kurupt, wspomniany Terrace Martin, Miguel Atwood Ferguson i uwaga, uwaga… Kamasi Washington! Nie ma potrzeby więcej pisać. Posłuchajcie sami.
Nowy utwór: Mark de Clive-Lowe feat. Nia Andrews „The Why”
Pierwszy oficjalny singiel z nowego albumu Renegades, który ukaże się w połowie listopada nakładem wytwórni Tru Thoughts. Na wokalu słyszymy Nia Andrews, natomiast za smyki odpowiada nie kto inny tylko czarodziej Miguel Atwood-Ferguson. Na singlu znajdziecie też klubowy remix numeru autorstwa Marka i interpretację „The Why”, za którą odpowiada Maddslinky. Apetyt rośnie.
Miguel Atwood-Ferguson feat. Bilal „Some Day We’ll All Be Free”
23 lipca w Mieście Aniołów odbył koncert Miguel Atwood-Ferguson Ensemble. Facet, który odpowiedzialny jest za przełożenie beatów nieodżałowanego J Dilli na skład orkiestrowy (Suite For Ma Dukes), tym razem zaprosił do współpracy m.in. Flying Lotus’a, Aloe Blac’a oraz Bilal’a. Ten ostatni wykonał klasyk Donny’ego Hathway’a, „Someday We’ll All Be Free”. Bilal wypadł świetnie, numer został zaaranżowany rewelacyjnie, brzmi jak nagrania z początku lat 70-tych, żywcem wyjęte z jakiegoś krążka Marvin’a Gaye czy Marleny Shaw. Słucha się i aż chce się tam być. Niestety pozostaje tylko sprawdzenie nagrania live oraz pobranie numeru za freestąd.
Dwele & The Suite for Ma Dukes Orchestra „Angel”
Trochę mi odebrało mowę jak to zobaczyłem. Jestem wielkim fanem projektu Miguel’a Atwood-Ferguson’a oraz Carlos’a Niño. Wczoraj do sieci trafiło nagranie z koncertu The Suite for Ma Dukes Orchestra, który miał miejsce w zeszłym roku. Gościnnie wystąpił na nim Dwele, wykonując (bez wcześniejszych prób) utwór „Angel”. To się nazywa profesjonalizm. Poza Dwele gościnnie pojawili się też Common, Talib Kweli oraz Posdnuous z De La Soul. Cały zapis koncertu honorującego producenta J Dille zostanie wydany na DVD 30 marca i będzie zatytułowany „Timeless”.
Radio Roux #10/02/10: J Dilla
4 lata temu odszedł jeden z największych producentów na świecie. Każdy fan brzmienia Detroit stawia go na pierwszym miejscu, a dla takich artystów jak Waajeed, Kev Brown czy Black Milk jest wzorem ogromnego wyczucia i nieskończonej kreatywności. Facet dalej żyje dzięki swojej muzyce. I tak trzeba uczcić dziś jego pamięć. Od jakiegoś czasu zbierałem najciekawsze mixtape’y, wypowiedzi muzyków oraz pojedyńcze utwory nagrywane w hołdzie dla mistrza J Dilli. Wszystko po skoku.