Wydarzenia

natu

Nowy utwór: Catz ‘N Dogz feat. Natalia Przybysz „Cravings”

catz-n-dogz
„Cravings” to nowy singiel Catz ‘N Dogz z gościnnym udziałem Natu, czyli Natalii Przybysz. W nagraniu uczestniczyła także orkiestra Janusza Stokłosy, a w realizacji sesji pomógł zaprzyjaźniony z Catz ‘N Dogz Niewinny Czarodziej — Envee. Singiel zapowiada nowy album duetu.

Catz ‘N Dogz, czyli polski, „eksportowy” duet producentów, didżejów i właścicieli wytwórni Pets Recordings, 9 października zaprezentuje swój najnowszy album Basic Colour Theory. Materiał zapowiadany jest jako barwne ukoronowanie ich dotychczasowej kariery na międzynarodowej scenie muzyki tanecznej. Duet wyjaśnia:

To nasz trzeci album, ale pierwszy, do którego przygotowaliśmy się aż tak starannie: czytając, dyskutując, oglądając dokumenty poświęcone muzycznej scenie, szukając inspiracji. Wiele wspólnie rozmawialiśmy o artystach, którzy nas fascynują, o całym procesie twórczym, filozofii tworzenia, znaczeniu tego, co robimy, o tym jak muzyka zmienia nasze życie.

Przedsmakiem płyty jest singiel „Cravings” zrealizowany we współpracy z Natu. Niezwykle bujający materiał, przy którym noga sama zaczyna poruszać się w rytm beatu, wzmaga apetyt na całą płytę.

Nowy teledysk: Natalia Przybysz „Królowa Śniegu”

Przechwytywanie
Są takie płyty, które kochasz tak mocno za to, że możesz identyfikować się z każdym wyśpiewanym słowem, że aż je nienawidzisz. Tak, mam tak z Prądem od Natalii Przybysz, dlatego im szybciej przebrnę przez tego newsa, tym lepiej. Zostawiam Was z najnowszym teledyskiem eks-Sistars do piosenki „Królowa Śniegu”. I zanim się rozkleję na dobre, bo a) widoki b) klimat c) w ogóle całe piękno tego obrazka, ostrzegam: wrażliwym nie polecam. Chyba, że jesteście emocjonalnymi masochistami, to wtedy polecam dwukrotnie. Jakby każdy nagrywał takie rzeczy jak Natalia, to ten świat byłby piękniejszy. Amen.

Recenzja: Natalia Przybysz Prąd

prad

Natalia Przybysz

Prąd (2014)

Warner

„Coś mi to robi, lecz jeszcze nie wiem co” śpiewa delikatnie Natalia Przybysz na samym początku swojego nowego albumu. Takie właśnie odczucie można mieć słuchając Prądu po raz pierwszy. Jeśli miałbym opisać jednym przymiotnikiem czwartą płytę wokalistki, wybrałbym określenie nieprzewidywalny. Muzyka tworzona przez Natalię zawsze wywoływała emocje, ale po raz pierwszy Przybysz zaskakuje tak bardzo i jednocześnie przedstawia nam jeden z najlepszych polskich krążków tego roku.

Tytułowy Prąd ma tutaj podwójne znaczenie. Natalia przede wszystkim elektryzuje muzycznie nagrywając w całości płytę pełną bluesa i rocka. Wokalistka, która od lat silnie kojarzona jest ze sceną soulu i R&B zostaje nazwana Jackiem White’em w spódnicy. Czy świat wywrócił się do góry nogami? Niekoniecznie, gdyż już poprzedni album nagrany w hołdzie Janis Joplin wskazywał zmianę muzycznego kierunku. Inaczej jednak patrzy się na płytę pełną coverów i w pełni autorski, niezwykle prawdziwy materiał. Z drugiej strony to obraz Przybysz śmiało idącej pod prąd współczesnym trendom i oczekiwaniom fanów. Natalia mogłaby nagrać album w stylu Sistars, na co wielu cały czas liczy. Ona jednak dojrzewa artystycznie i nieustannie szuka swojej drogi. Nie trzeba się z tym zgadzać, ale zdecydowanie warto docenić, że zamiast kolejnych utworów w stylu Jill Scott dostajemy poruszający cover „Kwiatów ojczystych” Czesława Niemena, rockandrollowe „XJS” z Tymonem Tymańskim czy magiczną folkową „Królową Śniegu”.

Spoiwem między jej wcześniejszą twórczością a obecnym wcieleniem pozostaje głos Natalii – charakterystyczny, pełny soulowego ciepła, ale z coraz większą zadziornością wyśpiewujący zaskakujące teksty. Właśnie w nich zawarty jest największy ładunek Prądu. Osobiste, niebanalne, ale również irytujące i niejasne za pierwszym odsłuchem. Pod względem lirycznym to jeden z najlepszych albumów ostatnich lat na naszym rodzimym rynku. Bije z niego prawda i odwaga, bez owijania w bawełnę Natalia śpiewa o swoich kompleksach, seksie czy wielkiej miłości. To właśnie autentyzm nowych nagrań daje wrażenie, że Przybysz w końcu znalazła swoje muzyczne „ja”.

Razem z Jerzym Zagórskim artystka stworzyła płytę niezwykle przemyślaną, nieprzekombinowaną, ale również niejednoznaczną. Prąd niczym prawdziwy ładunek elektryczny na początku drażni, bywa nawet nieprzyjemny, bo dopiero jako efekt końcowy można  poznać jego prawdziwą siłę. Ta jest tak ogromna, że żadne przyrządy pomiarowe nie są w stanie jej okreslić.

Nowy teledysk: Natalia Przybysz „Miód”

Przechwytywanie
Śniło nam się, że Natalia nagrała teledysk do nowego singla. A nie, to przecież stało się naprawdę! Wygląda na to, że po niecodziennej przygodnie z Janis Joplin, Siostra rozwinęła skrzydła i poleciała w stronę bluesa. Nie będzie jednak tak lekko — według zapowiedzi samej artystki, na nadchodzącym albumie poruszy ona ciemne strony życia. Idealny dodatek na nadchodzącą jesień? Premiera płyty Prąd odbędzie się w listopadzie. Póki co, sprawdźcie ciekawy, aczkolwiek jeszcze do końca przeze mnie niezrozumiały, teledysk do „Miodu”. Czekam na Wasze interpretacje!

Zapowiedź albumu Prąd Natalii Przybysz

Natalia-Przybysz

Jedna z najbardziej znanych sióstr w Polsce zapowiada nowy krążek zatytułowany Prąd. Natu ostatnimi czasy stale zaskakuje nas przeróżnymi projektami. W Kozmic Blues, a także w trakcie jej ostatniej trasy z Tymonem Tymańskim & The Transistors, mieliśmy okazję zobaczyć jej rockowo-bluesowe oblicze, natomiast jej współpraca z Night Marks Electric Trio jako Archeo to częściowy powrót do hip-hopowych korzeni, znanych nam z Sistars. Co przygotuje dla nas tym razem? Tego jeszcze nie wiemy, ale przedsmak nowego albumu będziemy mogli poczuć już dziś o 17:30, włączając radiową Trójkę, gdzie usłyszymy premierowy utwór promujący płytę, którego małą zajawkę Natu umieściła na swoim fanpage’u.

Nowy teledysk: Night Marks Electric Trio feat. Archeo Sisters „Leki”

Przechwytywanie
Kto widział i słyszał Night Marks Electric Trio na żywo wie, że chłopaki potrafią zawładnąć sceną i dźwiękami. Nie inaczej jest, gdy grupa wpada do studia, by coś nagrać. Najlepiej, gdy obok słychać jeszcze Archeo Sisters. Tak, tak, utwór „Leki” i magiczny teledysk do tego kawałka znajdują się już na You Tubie. Zobaczcie tę fantastyczną, może nawet nieco psychodeliczną, wizualizację. Jesteśmy zachwyceni — więcej słów nie potrzeba, niech przemówi muzyka przez duże M.

Night Marks Electric Trio EP Release Party x NATU x Pinnawela

nmet releaseZa kilka dni jedno z ciekawszych wydarzeń tegorocznego lata (czy tam PRZEDlata). Scenę rozniosą nie jacyś tam goście ZAGRANICO, tylko polska duma, którą za tą granicą też się jarają. Night Marks Electric Trio wystąpią w Cafe Kulturalnej promując swoją świeżuteńką EPkę (no w końcu!) wydaną nie gdzie indziej, jak w U Know Me Records.

Ale na scenie nie będzie tak męsko,  jak się spodziewacie. A to za sprawą dwóch pań, które wywarły ogromny wpływ na rozwój polskiego R&B, czyli sióstr Przybysz – NATUPinnaweli, które wystąpią razem z chłopakami. Jeśli tak bliżej się temu przyjrzeć, to jest to w gruncie rzeczy chyba niezaskakujące połączenie, zważywszy na początki karier sióstr i tego, jakiego rozmachu nabiera kariera NMET. Przypadek? Nie sądzę. Ja tam wróżę im konkretny rozgłos, który u wrażliwców muzycznych już zdążyli zyskać. Spiskowi przewidziałam, to i z Nocnymi Markami w błędzie nie będę. Zobaczycie. A za kilka miesięcy będziecie żałować, jeśli nie wpadniecie do Kulturalnej. Już dawno po Andrzejkach, ale ciocia Dżesi zawsze rację ma.

NIGHT MARKS ELECTRIC TRIO – oryginalny tercet, zacierający granice pomiędzy hip-hopem oraz soulowym dziedzictwem, a najświeższymi brzmieniami muzyki elektronicznej.

Zauważeni przez Maceo Wyro w audycji „Kosmos” Radia Roxy od razu przyciągnęli uwagę swoim oryginalnym stylem. Absolwenci wydziału Jazzu w Katowicach Marek Pędziwiatr (klawisze, wokal) oraz Adam Kabaciński (bass, klawisze) wraz z producentem Spiskiem Jednego w ciągu 3 lat zdobyli uznanie fanów oraz takich osobowości jak Lefto czy Novika.

NMET zakończyli właśnie prace nad debiutancką płytą. Ich wspólna przygoda trwa już kilka lat. Na swoim koncie mają remiksy utworu Envee’ego („Love Theories”) i Roberta Glaspera („Move Love”), który zdobył wysokie, 5. miejsce w międzynarodowym konkursie organizowanym przez legendarny Blue Note. Wystąpili gościnnie na płycie En2aka (fenomenalny „Trust Bust”). Night Marksów nie zabrakło również na Niewidzialnej Nerce. Ten kultowy, konceptualny projekt stanowiący hołd młodej gwardii muzyków dla pionierskich czasów kultury hip-hop w Polsce sprawił, że słuchacze doczekali się nowej wersji „Dźwięków Stereo” oraz „Śródmieścia Południowego”.

Singiel „Glorious Tune” nagrany z amerykańskim raperem Raashanem Ahmadem jest zapowiedzią długo oczekiwanej EPki, która w maju 2014 ukaże się nakładem wytwórni U Know Me Records. Równolegle muzycy z Night Marks zostali zaproszeni przez Paulinę oraz Natalię Przybysz do pracy nad wspólnym projektem o nazwie Archeo.

W lutym 2014 NMET wystąpili na żywo w TVP1 w programie „Świat się kręci”, gdzie po raz kolejny udowodnili, że ich największym atutem są występy na scenie. Przekonał się o tym współpracujący z zespołem Raashan Ahmad, który zaprosił NMET w 2013 roku na wspólną trasę po Francji oraz na festiwal do Kazachstanu.

25.04.2014, Cafe Kulturalna
Night Marks Electric Trio EP Release Party x NATU x Pinnawela
start: 22:00
wstęp: 15 zł Lista FB do 23:00 // pozostali 20zł

WYDARZENIE NA FACEBOOKU

Wygraj wejściówkę na koncert Natu w Good Time Radio

natuuuuNiedawno informowaliśmy szczegółowo o koncercie Natalii Przybysz w poznańskiej siedzibie Good Time Radio. Dzisiaj mamy dla Was małą niespodziankę. Jeśli chcecie wygrać wejściówkę na niedzielny występ wokalistki musicie odpowiedzieć na pytanie:

„W hołdzie dla jakiej artystki Natalia Przybysz nagrała swój ostatni album?”

Odpowiedzi ślijcie na maila piechupiech.soulbowl@gmail.com do końca piątku 28.03. W sobotę rano podamy jednego szczęśliwca, który wygra bilet na to wydarzenie. Powodzenia!

Natalia Przybysz akustycznie w Good Time Radio

good time radio natalala

Talentu i historii muzycznej tej pani przedstawiać chyba nie musimy, prawda? Natu znają wszyscy. Dlatego cieszy nas, że pokazuje się ona coraz częściej w coraz to nowszych miejscach. Takim przykładem jest nowo otwarta siedziba Good Time Radio w Poznaniu, gdzie dokładnie za 11 dni Natalia się pojawi. Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj co niżej!

Wszyscy znamy największe przeboje Sistars, w których śpiewała Natalia. Wiemy, że wydała dwie solowe płyty – Maupka Comes HomeGram Duszy. Wraz ze swoimi zespołem Natu potrafi rozbawić funkowymi brzmieniami nawet najbardziej sztywne towarzystwo. Ale co naprawdę sobie nuci, z jakimi melodiami w głowie chodzi sobie ulicami Warszawy Natu? Skąd biorą się pomysły na zaskakujące piosenki “Pchła Muskczak” czy “Gwiazdy”? Jakie są jej inspiracje i kto – jacy muzycy mieli największy wpływ na jej głos i repertuar? Czego słuchała jako dziecko i czym pasjonuje się dziś? Na te i inne pytania dopowie Wam 30 marca w Good Time Radio.

NATALALA to nazwa najbardziej osobistego i osobliwego projektu tej wokalistki. Prosta forma przepełniona ogromem treści i emocji możliwych do odczucia podczas tak bezpośredniego kontaktu z Przybysz.

Zapraszamy na wyjątkowy, akustyczny koncert Natalii Przybysz (Sistars, Natu, Archeo) w studio Good Time Radio!!

Natalia Przybysz w Good Time Radio
ul. Paderewskiego 10 
LIVE STREAM: www.goodtimeradio.pl
start: 19:00
wstęp: 30/35zł (bilety do kupienia w siedzibie radia, rezerwacja możliwa poprzez kontakt@goodtimeradio.pl)

WYDARZENIE NA FACEBOOKU

Nowy utwór: Wojtek Mazolewski feat. Natalia Przybysz „I Love Your Smile”

iloveyoursmile-natu

Na portalach plotkarskich piszą o tym utworze zwracając uwagę wyłącznie na okładkę oraz to, kto i dlaczego się na niej znajduje. My skupimy się jednak na tym, co faktycznie istotne, czyli samym kawałku. Polski muzyk Wojtek Mazolewski przygotował ścieżkę dźwiękową do słuchowiska „Karaluchy”. Wśród stworzonych nagrań znalazło się i takie, w którym gościnnie pojawiła się znakomita Natalia Przybysz. „I Love Your Smile” to bardzo energetyczna kompozycja, gdzie wokal Natu idealnie współgra z gitarowym podkładem. Może to nie stricte miskowe klimaty, ale takiego utworu nie można przegapić.