Wydarzenia

r. kelly

Okładka i tracklista Black Panties R. Kelly’ego

r. kelly 1

Już 10 grudnia odbędzie się premiera Black Panties, dwunastego solowego albumu R. Kelly’ego. Chociaż pierwotna data premiery wypadała dużo wcześniej (początek listopada), artysta nie próżnował przez ten czas — udzielił kilku dobrych wywiadów, freestyle’ował dla Rolling Stone , no i oczywiście wywołał mały skandal swoim występem z Lady Gagą w Saturday Night Live. W świetle tego wszystkiego informowanie Was o okładce (a właściwie dwóch) i trackliście Black Panties jest już czystą formalnością. To jednak nie wszystko: Kells wypuścił właśnie dodatkowy singiel podgrzewający i tak gorącą już atmosferę. „Lights On” nie znajdziecie na trackliście, jest to bonus track dla słuchaczy, którzy zdecydują się na pre-order albumu.

1. “Legs Shakin’” feat. Ludacris
2. “Cookie”
3. “Throw This Money on You”
4. “Interlude”
5. “Marry the Pussy”
6. “You Deserve Better”
7. “Genius”
8. “All the Way” feat. Kelly Rowland
9. “My Story” feat. 2 Chainz
10. “Right Back”
11. “Spend That” feat. Jeezy
12. “Crazy Sex”
13. “Shut Up”

Wydanie deluxe:
14. “Tear It Up” feat. Future
15. “Show Ya Pussy” feat. Migos and Juicy J
16. “Every Position”

Okładka wersji Deluxe:
r kelly 2

Nowa wersja: Bruno Mars feat. Pharrell & R. Kelly “Gorilla” (G-Mix)

bruno-mars-Unorthodox-Jukebox-okladka

Piosenkarz ze słabością do nawiązywania do człekokształtnych stworzeń odświeżył  dzięki pomocy kolegów „Gorillę” z albumu Unorthodox Jukebox. Rapowe  i wokalne wstawki Pharrella R. Kelly’ego  oraz zdecydowanie bardziej oszczędna warstwa muzyczna modyfikują utwór kierując go w stronę klimatów związanych z klasycznym R&B.
Bruno,  podziękuj ziomalom, właśnie stałeś się męskim odpowiednikiem Alicji K.!

 

Nowy utwór: R. Kelly gościnnie u Lady Gagi

rkellyladygaga

8 listopada do sklepów trafi ARTPOP, trzeci solowy album Lady Gagi. Wiemy, nie nasza działka, ale przy okazji premiery zapewne wpadniemy zobaczyć czy wokalistka nie pokazała przypadkiem Miley Cyrus lub innej Katy Perry miejsca w popowym szeregu. To, co nas najbardziej zainteresowało w związku z nowym krążkiem to featuring R. Kelly’ego w utworze zatytułowanym „Do What U Want”. Singiel ten wpisuje się popularny obecnie trend rewitalizacji klimatów lat osiemdziesiątych i robi to trochę aż za bardzo — w zasadzie brzmi jak kopia ścieżki dźwiękowej do filmu „Drive” czy coś w tym stylu. Co do Kellsa to doceniam fakt zaproszenia go na ten projekt, ale czy był on tutaj konieczny? Aż boję się co usłyszymy na ARTPOP w utworze „Jewels N’ Drugs” z gościnnymi zwrotkami T.I.’a, TwistyToo $horta (specjalnie wybierała tylo raperów na literę T?).

R. Kelly przekłada premierę Black Panties

rkelly
Miał być album na nasze narodowe święto, będzie dopiero na spóźnione Mikołajki. R. Kelly właśnie przełożył premierę Black Panties z 11 listopada na 10 grudnia. Miesięczna obsuwa dwunastego albumu wokalisty spowodowana jest dalszym dopracowywaniem materiału. Jak już sami mogliśmy usłyszeć, nowa płyta to całkiem inna bajka niż Love Letter czy Write Me Back. Według samego R. Kelly’ego będzie to jego nowe 12 Play. Ile w tym prawdy, a ile nietrafionych spostrzeżen wokalisty dowiemy się w grudniu. W międzyczasie przypomnijmy sobie najlepszy wypuszczony jak na razie singiel z Black Paniets, czyli „Genius”.

Nowy utwór: R. Kelly „Genius”

rkellygenius-600x600

Kiedy ostatnio pisałem o zapowiedzianym na 11 listopada nowym albumie Kellza, kręciłem nosem na bardzo nieciekawe single z 2 Chainzem i Future’em. Kolejny singiel jest za to sygnałem, żeby nie skreślać z góry Black Panties. Klimatyczne „Genius” jest jak powrót do lat dziewięćdziesiątych, czyli czasów świetności i dominacji R. Kelly’ego na męskiej scenie r&b. Zgodnie z konceptem nadchodzącego albumu, wokalista świntuszy i nazywa siebie geniuszem seksu, ale tym razem robi to z taką klasą. Nie można było tak od razu panie Kelly?

Nowy album R. Kelly’ego w listopadzie

rkelly

11 listopada — tego świątecznego dla Polaków dnia do sklepów ma trafić dwunasty album legendy nowożytnego r&b. Krążek będzie nosił tytuł Black Panties i — wnioskując po wydanych do tej pory singlach — nie będzie miał on nic wspólnego z jego dwoma ostatnimi retro-albumami, a bliżej będzie mu do wtórnego i przesadnie hiphopowego Double Up z 2007 roku. Cóż, dyskografia R. Kelly’ego zawsze była pełna wzlotów i upadków, czekam więc z zainteresowaniem nie na ten, ale na potencjalny następny album. Miło by było gdyby w międzyczasie w mękach umarła moda na autotune.

Nowy singiel: R. Kelly feat. 2 Chainz „My story”

pobrane

R. Kelly jak obiecał, tak robi. Obiecany powrót The R własnie się ziszcza w postaci singla „My Story”, gdzie na featuringu usłyszymy płodnego ostatnio w gościnne występy 2 Chainz. Numer, który za chwilę usłyszycie, promuje zapowiadany album Kelly’ego – Black Panties. Spośród utworów zamieszczonych na najnowszej plycie, „My Story” wyróżniać ma się silnie zaznaczonymi odniesieniami do biografii artysty – stąd ten zaskakujący tytuł.  I rzeczywiście, historia „od pucybuta do R. Kelly’ego” wysuwa się na pierwszy plan. 2 Chainz uzupełnia tylko nieco płaczliwy i melancholijny wokal. Tym samy powstał utwór łączący soulową  melodykę i hip-hopowy przekaz.

Nowy utwór: Kelly Rowland & R. Kelly „Dirty Laundry (Remix)”

kelly r kelly

W zalewie jutrzejszych rapowych premier szczęścia na polu r&b szuka Kelly Rowland ze swoim czwartym solowym albumem. Trzymamy kciuki za członkinię Destiny’s Child, gdyż już po samych singlowych numerach mamy prawo oczekiwać wyjątkowo solidnej (jak na tę panią) produkcji. Na jeden z promujących album utworów postanowił wskoczyć samozwańczy (ale zasłużenie) król remixów – R. Kelly. Zawsze raźniej jest prać brudy w duecie – tym bardziej, że oboje mieli co nieco do przekazania w temacie.

R. Kelly i Phoenix na jednej scenie na festiwalu Coachella

rkll

W sobotę na festiwalu Coachella stało się coś, czego nikt nie mógł się spodziewać. Podczas występu francuskiego indie rockowego zespołu Phoenix (którzy tak w ogóle za tydzień wydają swój kolejny album Bankrupt!) na scenie do grupy dołączył R. Kelly, by wraz z muzykami wykonać mocno rockową wersję „Ignition”. Numer zręcznie zmieszano z fragmentami „Chloroform” Phoenix oraz „Bump & Grind” i „I’m a Flirt” Kelly’ego. Linkin Park/Jay-Z, anyone? A już zupełnie na poważnie — ostatnio sceny R&B i rocka znowu coraz częściej się przenikają. Jak sądzicie, to dobra tendencja?

Kelly Rowland, Keyshia Cole, Usher i inni na Big Jamie w Chicago

Zeszłej nocy chicagowską sceną rządziło R&B. Keyshia Cole, Kelly Rowland, Usher, Rick Ross oraz R. Kelly wystąpili na imprezie Big Jam. Pierwsza z nich zaprezentowała dwa, dobrze już przez nas znane, single („Enough of No Love” oraz „Trust and Believe”), które pochodzą z ostatniego krążka wokalistki, Woman to Woman. Kelly Rowland, która również mogłaby promować kawałek zapowiadający jej czwarty album Year of the Woman, postawiła na numer z poprzedniego wydawnictwa Here I Am, „Motivation”. To wciąż gorąca piosenka i chyba największy hit byłej członkini Destiny’s Child od czasów „Dilemma”. Usher z kolei podzielił scenę z Rick Rossem, a R. Kelly zaskoczył wszystkich, wracając do 2003 roku i piosenki „Ignition”.