rhythm & blues
Seattle kłania się: Lawrence Leatherwood – Leatherwood

Lawrence Leatherwood
Co może zrobić kochający muzykę czarnoskóry chłopak, który nie ma głosu jak Ne-Yo, Barry White albo Lenny Kravitz? A do tego mieszka w Seattle, i to w sąsiedztwie rejonu gdzie żył kiedyś Jimi Hendrix? Nie zostaje mu nic, oprócz chwycenia gitary…
Back In The Day: The Ink Spots’ The Gypsy
The Ink Spots, mimo, że w owym czasie byli za oceanem bardzo popularni, obecnie, szczególnie na Starym Kontynencie, należą niestety raczej do tych zapomnianych wykonawców z przeszłości. Nie wydaje się ich największych hitów w nowych odsłonach, nie wznawia się ich największych przebojów w limitowanych edycjach, nie puszcza się ich w stacjach radiowych. Mimo, że jest co wznawiać, bo w latach 30tych i 40tych ubiegłego wieku muzyka The Ink Spots w Ameryce święciła nie lada triumfy.