Wydarzenia

snl

H.E.R. kontynuuje singlową passę

H.E.R.

H.E.R.

H.E.R. prezentuje dwa nowe laidbackowe single

H.E.R. ewidentnie coś planuje. Piosenkarka wypuściła pod koniec października aż dwa nowe single w przeciągu zaledwie kilku dni. Oba utrzymane w stylu laidbackowego progresywnego soulu z nieco odkrytkowym zacięciem, który artystka prezentowała już wcześniej w „Comfortable” czy „Sometimes”. Biorąc pod uwagę to, że okładki jej nowych numerów utrzymane są we wspólnej stylistyce, można przypuszczać, że lada chwila usłyszymy kolejny longplay artystki. Jak na razie jednak płyta nie została oficjalnie zapowiedziana, ale H.E.R. pojawiła się w tym samym czasie jako muzyczny gość w Saturday Night Live, gdzie wykonała oba nowe utwory — „Damage”„Hold On”. Oba zresztą prezentują wysoki poziom artystyczny. Wyróżniają się nie tylko emocjonalnym i kunsztownym wykonaniem, ale wyrazistymi melodiami, o które tak trudno we współczesnym R&B.

Chance The Rapper gospodarzem Saturday Night Live

Chance The Rapper występował już w Saturday Night Live jako gość muzyczny, a wczoraj zaliczył swój pierwszy występ jako gospodarz legendarnego programu. Zaliczył kilka naprawdę śmiesznych skeczy, a największym echem w mediach odbiła się piosenka zrobiona w stylu R&B lat 90-tych „Come Back Barack”, która jak nie trudno się domyśleć, była pochwałą poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy i prośbą do jego powrotu na ten urząd. Motywem przewodnim odcinka było Święto Dziękczynienia, a swój nowy singiel z nadchodzącego albumu zagrał Eminem. Skecze do sprawdzenia na playliście. Wystarczy kliknąć w wideo.

The Weeknd na żywo w Saturday Night Live!

SATURDAY NIGHT LIVE -- "Margot Robbie" Episode 1705 -- Pictured: Musical Guest The Weeknd performs on October 1, 2016 -- (Photo by: Will Heath/NBC/NBCU Photo Bank via Getty Images)
 
Muzycznym gościem ostatniego odcinka „Saturday Night Live” był nie kto inny jak The Weeknd. W trakcie trwania programu zaprezentował dwie ocenzurowane wersje singli promujących nowy album, który ukaże się 25 listopada. „Starboy” i „False Alarm” dają rade na żywo, mimo spolaryzowanych opinii w mediach społecznościowych co do tego drugiego singla. Zdecydowanie różni się od poprzedniej twórczości artysty. Czy takich niespodzianek będzie więcej na płycie? Okaże się już wkrótce.



Rockowy Miguel w Saturday Night Live

miguel

W ostatnią sobotę Miguel pojawił się w Saturday Night Live, gdzie wykonał dwa single z ubiegłorocznego Kaleidoscope Dream — „Adorn” oraz „How Many Drinks”. Występ naturalnie był bardziej niż udany. W zasadzie można by puścić go koło uszu, wszak Miguel już tyle razy pojawiał się w rozmaitych programach, że jeden performance w tę czy inną stronę nie robi już nikomu różnicy. Wokalista zaskoczył jednak słuchaczy mocno rockową aranżacją obu kawałków. Piosenkarz pojawił się na scenie w skórzanej kurtce, koszuli w panterkę i ciemnych okularach niczym rasowy rockman, a otoczony gitarami czuł się jak ryba w wodzie. To dowodzi po raz kolejny nie tylko jego talentu, ale i szerokich horyzontów muzycznych.

„Adorn”

„How Many Drinks”

Frank Ocean w Saturday Night Live

Twórca Channel Orange zadebiutował wczoraj w pierwszym odcinku 38. sezonu kultowego Saturday Night Live. Wokalista wykonał dwa singlowe numery – „Thinkin’ ’bout You” (które dzięki znakomitemu występowi ma MTV VMA w zeszłym tygodniu awansowało do top 40 amerykańskiej listy Hot 100) oraz kompaktową wersję „Pyramids”. W obu numerach Franka otaczały stare automaty do gier, a na gitarze wspomagał go John Mayer.

„Thinkin’ ’bout You”:

WBAL-DT_20120916_0008.mp4

„Pyramids”: