teledysk
Nowy teledysk: Natu „Lion girl”
Jest! Pojawił się długo oczekiwany klip Natu do piosenki „Lion Girl” z jej pierwszej, debiutanckiej płyty „Maupka comes home”, która ukaże się 19 września. Teledysk jest na pewno nietuzinkowy i oryginalny. Mi się bardzo podoba, a Wam?
Seal jutro w W-wie
Jutro w warszawskim Parku Sowińskiego wystąpi Seal, znany także jako Pan Heidi Klum. Koncert promujący jego ostatnią płytę System jakoś zniknął w ogromie o wiele bardziej atrakcyjnych wydarzeń muzycznych. Ale powiedzmy sobie szczerze, gwiazda Seala przykryła się w ostatnich czasach sporą warstwą kurzu. Dzisiaj wokalista jest kojarzony przede wszystkim jako mąż supermodelki Heidi Klum. Zapewne w pamięci większości zostanie po wsze czasy jako ten koleś od Kiss From A Rose & Crazy. Trochę szkoda, bo Seal to coś więcej niż tylko piosenka tytułowa do Batmana. Nie wiem, czy ktokolwiek z naszych czytelników wybiera się jutro zobaczyć Foczkę na żywo. Podobno artysta zamierza przywieść do naszej bardzo światowej stolicy swoją równie słynną i światową małżonkę. Oglądacie Project Runway/Misja Moda? Jeśli oglądacie, to wiecie. Oddałabym wiele, aby usłyszeć z jej ust auf Wiedersehen! Te ostatecznie auf Wiedersehen! wypowiadane w kulminacyjnym momencie programu zawsze mnie rozwala. W każdym razie na zakąskę i na zachętę wyszukałam Wam takiego oto Seala. Kawałek zatytułowany Human Beings pochodzi z albumu o tym samym tytule wydanym w 1998 roku. Jeśli ma to dla Was jakieś znaczenie, krążek został bardzo ciepło przyjęty przez krytykę i słuchaczy. Ma bardzo ekspresyjną i zapadającą w pamięć okładkę, którą widzicie powyżej.
Throwback video: Missing You
Ostatnio jak widzicie stać mnie tylko na throwbacki. I to jeszcze takie sobie – jakieś bezczelne rnb z lat 90tych wygrzebuje. Pewnie nikt go z moich biednych czytelników nie poznaje. Czym ta Siostra znowu przynudza? Ech starość, sentymenty. Przepraszam i obiecuję poprawę. Ale ja wiem, że mi wybaczycie bo to taka konkretna, piękna kolaboracja. Z legendarnego filmu „Set It Off” zresztą. Popatrzcie.
Brandy, Tamia, Chaka Khan & Gladys Knight – Missing You
Nowe teledyski Taliba Kweli
Najwyraźniej Talib Kweli poczuł presję przed przyjazdem do Polski (chcielibyście co?) i gorąco pragnie zapoznać nas ze swoją muzyką. Ostatnio pokazały się aż dwa jego teledyski. OK, bądźmy uczciwi tak naprawdę tylko jeden z tych teledysków jest jego – „Eat To Live” i do tego nawet nie widać w nim naszego rapera.
Drugie wideo jest do utworu pana zwanego Skillz (nie znam ale jak sama nazwa wskazuje ma jakieś umiejętności) i jest o wiele lżejsze tematycznie i utrzymane w pozytywnym klimacie. Tutaj wreszcie zobaczymy Taliba.
Tak czy inaczej wszyscy dobrzy ludzie, którzy wybierają się na Wrocław 2012 Festival powinniście się z tymi teledyskami zapoznać abyście mogli poszpanować przed znajomymi, że nie tylko znacie Taliba Kweli, który zastąpi na scenie niezwykle zajętego Commona, ale też znacie jego ostatnie dokonania.
Talib Kweli – „Eat To Live”
Skillz ft Talib Kweli – „So Far So Good”
Throwback Video: Marvin Gaye – Mercy Mercy Me (The Ecology)
Było ostatnio o bardzo vintage Raphaelu Saadiqu, było też od Alu Greenie. Wspomiano nawet o Stevie’m Wonderze. Jestem więc wręcz zobligowany, żeby przypomnieć mistrza nad mistrzami w dziedzinie soulowości, niezastąpionego Marvina Gaye’a. Ostatnio bardzo często napotykam na swojej playliście na jego utwory, czy to w wersji oryginalnej czy śpiewane przez innych artystów, wciąż jeszcze dzierżących soulowe berło. Przed Wami jeden z najpiękniejszych utworów w historii muzyki i towarzyszący mu także cudowny teledysk, podejrzewam, że zmontowany już po śmierci Marvina, jakoś w okolicach przełomu lat 80 i 90, kiedy to wszyscy, stojąc przed nowymi rozwiązaniami technologicznymi, poczuli nagle potrzebę zilustrowania klipami wielu wielkich i wspaniałych utworów sprzed kilku dekad. Przed państwiem The Ecology!
New video: T.I. – No Matter What
The King’s back! Po wielu problemach z prawem, T.I. wraca po przerwie na scenę z nowym materiałem. Pierwszym singlem zwiastującym Paper Trail (którego premierę przewidziano na 2 września) jest kawałek No Matter What, który jest zdecydowanie przyzwoitym pierwszym singlem, mimo, że nie jest to co prawda What You Know czy Big Thangz Poppin’. Sam klip jest dość retrospekcyjny i daje nam do zrozumienia, że T.I. był, jest i będzie na scenie rapowej niezależnie od wszystkiego.
Throwback video: Monica
Słuchałam sobie mojej Midnight Soul Collection i wpadła mi w ucho znowu pani Monica. Debiutancka płyta, debiutancki singiel i jej pierwszy teledysk. Good ol’ 90s.
Monica – Don’t Take It Personal
Nowy teledysk: Solange „I decided (Part 2) (Freemasons Mix)'”
Uwaga, kradnę Solange. Wybaczcie, ale musiałam. Ten utwór tymczasowo zawładnął moją wyobraźnią. Oto druga wersja teledysku do I decided zrealizowana do remiksu Freemasons, który ukaże się na singlu w Wielkiej Brytanii. Utwór w takiej postaci będzie także dostępny w serwisie iTunes. Obrazek nie różni się bardzo od pierwotnej wersji wideoklipu. Oczywiście jeśli chcecie, możecie w wolnej chwili zabawić się w znajdź 10 różnic. Ja jednak chciałabym powiedzieć coś o muzyce. Przyznaję, że dopiero w takiej formie ten kawałek do mnie przemówił i zaczął mieć sens. Od razu wróciłam też do części pierwszej, żeby nie było. Mam nadzieję, że Beyonce nie wpadnie na jakiś cudowny pomysł wyjścia teraz z pudełka i nie będzie przez jakiś czas zwracać zbytnio na siebie uwagi, choć to wątpliwe, znając jej ,,nadaktywność”. Bowiem nasze oczy powinny być teraz skierowane na Solange. I decided jest świetną propozycją. Młodą i świeżą. Jednocześnie czai się w tym kawałku duch The Supremes, który ostatecznie przesądził o mojej sympatii do SoląŻ, jak ją sobie pozwalam nazywać. To jeden z moich pierwszych przebojów wakacyjnych. Sprawdźcie, czy może stać się i Waszym.
Nowy teledysk: Mc Solaar „Rabbi Muffin”
Teledysk może mieć trochę więcej ponad miesiąc, ale umieszczając go, chciałabym Wam zwrócić uwagę na jedną rzecz. Zanim taki i utwór i taki teledysk powstaną w Polsce minie sporo lat i upłynie wiele wody w Wiśle. W Polsce szybko nie powstanie także film o radosnej nastoletniej ciąży typu Juno. I mogą do nas przyjeżdżać Alicie Keys, Eryki Badu walić drzwiami i oknami, ale w pewnym sprawach, tych chyba najistotniejszych jak mi się wydaje, bo mentalnych, nadal jesteśmy za nie powiem kim, bo to byłoby obraźliwe. Oto taka moja dzisiejsza dygresja zainspirowana klipem legendarnego Mc Solaara, który zapewne mógłby być ojcem niejednego z nas (rocznik 1969, rówieśnik Jay’a-Z). Teledysk zwiastuje musical zainspirowany kultowym filmem z 1973 roku pt. Przygody Rabina Jakuba, w którym w roli głównej wystąpił Louis De Funès. Utwór Solaara został oparty na samplu ze ścieżki dźwiękowej autorstwa Vladimira Cosmy. Obrazek do piosenki wygląda następująco:
Throwback video: Lenny Kravitz – Black Velveteen