A tak naprawdę to od momentu, gdy ogłoszono pushback premiery albumu Michelle Williams z sierpnia na październik – już było wiadomo, że to flop. Kilka dni potem wyciekł cały materiał. I mamy efekt – album „Unexpected” ledwo co doczołgał się do Top 40 lądując na pozycji #37 i sprzedając się w niecałej ilości 15 tysięcy kopii. Poor girl.
Komentarze