John Legend ma już 30 lat.Tak, skończył je dokładnie 28 grudnia. Myślę, że jest kimś w rodzaju Piotrusia Pana, w tym wypadku Janusia Pana. Czy Wam też się wydaje,że to taki wieczny chłopiec? Jedziemy dalej. Z tej niezwykle wyjątkowej okazji zaprosił swoich gości do nowojorskiej kręgielni. Niezwykła okazja, niezwykły pomysł. Razem ze swoją piękną dziewczyną, modelką Christine Teigen, grali w kręgle także niezwykłymi kulami, a jakże. John w ramach prezentu dostał kulę z własną twarzą! Później wjechał pianino-tort. I wszyscy się bawili do białego rana. Tak to było. Po skoku więcej zdjęć z uroczystości. Życzę Jankowi z okazji urodzin, bardziej niezwykłych pomysłów na nową płytę, niż ten z miejscem urodzin. I żeby zmazał grzech Evolvera, zdecydowanie. Sto lat!
Komentarze