No właśnie kiedy? Zapowiada się, że całkiem niedługo, bo już w kwietniu. Jej drugi album w karierze (pierwszy „A Change Is Gonna Come” pochodzi z 2005 roku) zatytułowany będzie „Let’s Do it Again”. Z drugiej strony, będzie to debiut artystki wydany w nowej wytwórni Shanachie Records (możecie ją kojarzyć np z Hil St. Soul). Podobno na krążku Leela ma złożyć swoisty hołd swoim osobistym mentorom i ulubieńcom, wśród nich wymienia Staple Singers oraz Bobbiego Womack’a. Czy niegdyś nazywana przez krytyków ‚nadzieja czarnej muzyki’, która zniknęła na cztery lata ze sceny wysmaży coś tak dobrego, jak za pierwszym razem? Mam nadzieję, że tak.
Komentarze