Plotki o pracy nad trzecim solowym albumem legendy neo soulu słyszymy już od wielu lat, tak samo jak informacje o jej kolejnych skandalach, odwykach, wypadkach samochodowych. Teraz D’Angelo wziął się poważnie za siebie i jest szansa, że wydawnictwo zatytułowane James River ujrzy światło dzienne na przełomie 2011 i 2012. Zapewnia nas o tym czuwający nad projektem Questlove. „Dla większości ludzi północ jest czasem by spać, dla innych jest to czas, w którym pracują nad powrotem po jedenastu latach” – tak zatłitował ostatnio bębniarz z The Roots. Oprócz ?uestlove’a w nagrywaniu albumu biorą udział również Russel Elevado, oraz basista Pino Palladino – miło zatem, że Anioł z Richmond gromadzi zespół muzyków zbliżony do tego z Voodoo.
Komentarze