Autor kilku kultowych i bardzo ważnych dla mnie numerów udostępnił słuchaczom nowe produkcje zebrane pod nazwą Seriously Trippin EP. Całość można ocenić na trójkę, jednak nie ma powodów do narzekania. Otwierające „You’ll Be Satisfied” z refrenem-ukłonem dla Aretha’y Franklin oraz „Keep it Tight”, osadzony na cudnej g-funkowej melodii przypominają Devina z najlepszych czasów. W oczekiwaniu na kawałek słońca sprawdźcie, jaką formę prezentuje najbardziej wyluzowany Teksańczyk wszechczasów.
Komentarze