Niektórzy śmieją się, że Jay Electronica zyskał miano klasyka hip-hopu, mimo iż nie wydał jeszcze żadnego albumu. Nieco ponad rok temu pisaliśmy, że raper z Nowego Orleanu jest gotowy do wydania pierwszego studyjnego krążka Act II: Patents of Nobility (The Turn), w lipcu zeszłego roku poznaliśmy nawet tracklistę projektu. Sprawa bardzo szybko ucichła, a album powoli zaczęto porównywać do Detoxu Dr. Dre. Kilka dni temu pojawiła się jednak nadzieja. Jeymes Samuel, producent znany szerzej jako The Bullitts, na którego nowym albumie Jay pojawił się aż trzy razy, zdradził ostatnio, że Act II jest w ostatnich fazach przygotowań. Co więcej, Samuel porównał album Electronici do ostatnich wydawnictw Kanyego Westa i Jaya Z. Jak twierdzi: „jest wyjątkowy i idealny, idzie ramie w ramię z Yeezusem i Magna Carta… Holy Grail„. Sam raper powiedział kiedyś, że „każdy magiczny trik składa się z trzech części”, a zaraz po premierze Magna Carta na swoim Twitterze napisał: „ok, teraz moja kolei”. Czyżby szykowała się nam trylogia? Jedno jest pewne, Timothy Thedford narobi jeszcze zamieszania w hip-hopie. A dla mniej obeznanych z twórczością rapera, poniżej mały pokaz jego zdolności na bicie Just Blaze’a.
Komentarze