Już niecałe 3 tygodnie dzielą nas od dwóch koncertów, założyciela wytwórni Brainfeeder, Flying Lotusa, w warszawskim Teatrze Studio. FlyLo, czyli Steven Ellison, to jeden z najoryginalniejszych artystów naszych czasów, którego kreatywność pozwala na tworzenie rzeczy ponadczasowych. Można być pewnym, że za kilka dekad będzie on wspominany jako artysta wyjątkowy i kultowy. Od debiutanckiego wydawnictwa, 1983, konsekwentnie realizuje swoje muzyczne fantazje zbierając pochwały wśród fanów i krytyków na całym świecie. Soulbowl też docenił twórczość Kalifornijczyka, czego wyrazem jest 8. pozycja albumu You’re Dead! w naszym podsumowaniu najlepszych płyt 2014 roku. Tym bardziej nie można przegapić okazji zobaczenia go na żywo! Jeśli nie zakupiliście jeszcze biletów na to wydarzenie, przypominamy że możecie zrobić to na tej stronie. Co prawda, wtorkowy koncert (23.06) został już wyprzedany, aczkolwiek w poniedziałek (22.06) znajdzie się jeszcze dla Was miejsce pośród połamanych brzmień FlyLo i supportującego go Lapaluxa. Niech poniższy utwór będzie dla Was wystarczającą rekomendacją, aby się pojawić w Teatrze Studio:
Komentarze