
Tajemnica ponoć dobrze się sprzedaje. H.E.R., czyli artystka, której ani imienia, ani nazwiska, ani wizerunku, ani byłego, obecnego czy też przyszłego chłopaka nie znamy, postanowiła wykorzystać tę prawidłowość i wypuścić epkę H.E.R. Volume 1, pozostawiając słuchaczy z wielkim znakiem zapytania w głowie. Na epce usłyszycie siedem utworów zanurzonych w głębokich i basowych brzmieniach r&b oraz otulonych ciepłym i niskim głosem wokalistki. Odtwarzam krążek po raz kolejny i wiecie co, nie mam ochoty przeprowadzać śledztwa, aby poznać tożsamość sprawczyni tych przyjemnych dla ucha dźwięków. Ja się po prostu oddaję słuchaniu.
Komentarze