
DAMN. już hula w głośnikach. Co prawda, nie doczekaliśmy się drugiego albumu Kendricka w zeszłą niedzielę, ale dokładnie wczoraj ukazał się za to klip do „DNA.” Pojawia się w nim aktor Don Cheadle, a że mam do niego słabość, to tym lepiej mi się ogląda ten obraz. W pierwszej części Cheadle gra detektywa przesłuchującego Kendricka. W pewnym momencie zostaje porażony czymś co wypływa z wykrywacza kłamstw i można powiedzieć, że staje się drugim Kendrickiem. Nagle obydwaj zaczynają rapować wersy z kawałka, dając naprawdę ciekawy popis, a Cheadle jako raper wypada naprawdę przekonująco. Druga część to już Kendrick z ziomkami na ulicy, pokazujący, że rap gra należy do nich. Trzeba pogratulować, bo całość została zrobiona naprawdę pomysłowo.
Komentarze