
Odkąd Diana Gordon (a.k.a Wynter Gordon) zarobiła kilka dolarów na tworzeniu utworów dla innych artystów, między innymi do hitowego albumu Beyoncé Lemonade, może spokojnie i bez oglądania się zbytnio na konto bankowe, tworzyć mniej komercyjną i bardziej ambitną muzykę. Jej ostatnie mini wydawnictwa nie znalazły się na pierwszych miejscach list przebojów, ale zdecydowanie są ciekawszymi propozycjami od tych, które znalazły się na debiucie With the Music I Die, który do klubu nadaje się jak znalazł, ale już do kontemplowania muzyki nie bardzo.
Najnowszym singlem Diany jest kompozycja „Kool Aid”, opowiadająca o bohaterce, która była zmuszona w swojej młodości do opiekowania się własnym rodzeństwem. Stała się więc rodzicem, zanim miała własne dzieci i została matką. Gordon przywołała wydarzenia ze swojego dzieciństwa, kiedy dojrzała nad wyraz szybko, co po części pozbawiło ją własnego dzieciństwa. Utwór, pomimo ciężkiego przekazu, utrzymany jest w wakacyjnym, ale surowym klimacie. Nawiązuje również do poprzednich country-folkowych muzycznych dokonań Amerykanki. „Kool Aid” do odsłuchu poniżej.
Komentarze