
Niedawno ikona hip-hopu Lil’ Kim ogłosiła bankructwo, co nie przeszkodziło jej wypuścić luksusowego teledysku do jej niedawnego singla „Spicy”. Spicy Kim, wraz z gościnnym udziałem Fabolousa, zaprezentowała singiel już w marcu, ale nie zyskał on dużego zainteresowania. W przypadku klipu, nie można przejść obok niego obojętnie. W inspirowanym latami dwudziestymi obrazku w reżyserii Petera Dmitrijewa, raperka gra gwiazdę o pseudonimie Queen Bee, która lansuje się w nieprzeciętnych okularach Dolce&Gabbana, wije się na fotelu w czerwonym gorsecie, wyśmiewa się z grającego w pokera mistrza wagi ciężkiej WBC Deontaya Wildera, znanego również jako The Bronze Bomber, a nawet tańczy z tancerkami (!). Bawi się przy tym przednio, wyśmiewając wszystkie icy bitches. Jak zwykle jest przekoloryzowana, rapuje w charakterystyczny sposób i nadinterpretuje każdą sylabę. Oglądając ten klip i słuchając ostrej Kim, bawię się razem z nią.
Komentarze