Jeśli występ przed prezydentem Obamą z Mickiem Jaggerem i B.B. Kingiem lub z Alicią Keys i The Roots otwierający koncert Rolling Stones nie przykuły Waszej uwagi, to może zrobi to najnowszy teledysk Gary’ego Clarka Jra. Jest kilka scen godnych obejrzenia w nowym, czarno-białym obrazie do numeru „Numb”. Klip można streścić stwierdzeniem – jak gitarzysta może rozładowywać stres związany z relacja ze swoją dziewczyną. Gary ma na to sposób – wsiada do swojego Cadillaca i jedzie przed siebie, po to, by na poboczu mało uczęszczanej drogi rozstawić piecyk i rzępolić do ustania napięcia. Duch warczącej gitary Jimmiego Hendrixa z „Voodoo Chile” unosi się nad utworem, wraz z każdym wściekłym uderzeniem w struny. Nawet wokal podobny . . . a może przesadzam.
Komentarze