Przed kilkoma dniami wspominaliśmy Wam o nadchodzącym koncercie wyjątkowej dziewczyny. Dziś chcemy podzielić się szczegółami dotyczącymi tego wydarzenia, którego głównym gwoździem programu będzie protegowana samego Prince’a – Andy Allo.
Rzadko się zdarza, by pojawiła się artystka tak niezwykła, torująca sobie drogę muzyką, dźwiękiem i słowami. Nieograniczona przez żaden gatunek muzyczny i mająca zamiar wyrażać siebie poprzez niepowtarzalną muzyczną ekspresję. Taką właśnie artystką jest wokalistka, autorka piosenek i gitarzystka Andy Allo.
Po ukazaniu się jej ostatniego albumu Superconductor zaczęła być nazywana ptakiem z jaskrawą funkową duszą. Nawet jej rówieśnicy nie szczędzą pochwał. „Po ośmiu taktach jej pierwszej piosenki „People Pleaser” zdałam sobie sprawę, że przestałam oddychać. Jej piosenki są orzeźwiające, a wokal delikatnie płynie przez melodie. Wiersze wyrażają wszystko, muzykalność jej projektu przypomina mi dlaczego tak się zakochałam w muzyce” – powiedziała Ledisi.
Superconductor naprawdę ma w sobie „to coś”, a nawet znacznie więcej. Album jest drugą próbą młodej artystki, która najwyraźniej pojawiła się aby zapoczątkować coś muzycznie świeżego. „Na potrzeby mojego pierwszego albumu Unfresh (2009) stworzyłam gatunek zwany Alter.Hip.Soul, podczas gdy kompozycje z albumu Superconductor składają się z różnych warstw i całej masy funku” – mówi Allo.
Andy, która pochodzi z Kamerunu, po raz pierwszy zetknęła się z instrumentem muzycznym w wieku 7 lat, kiedy to mama zaczęła uczyć ją gry na pianinie. „Życie w Kamerunie było łatwe i proste. Byłam otoczona muzyką. Każdy ranek zaczynał się od takich nagrań jak Dolly Parton i Miriam Makeba; a podczas podróży słuchaliśmy z ojcem Fleetwood Mac.”
12.12.2013, Sfinks700
Andy Allo
start: 20:00
wstęp: 79 pln
Bilety do kupienia w salonach sieci Empik oraz na Ticketpro.
Komentarze