
Niby wszystko miało być normalnie. Na jutrzejszym Super Bowl zagrać miał zespół Coldplay, a wśród zaproszonych przez nich gości pojawić się miała Beyoncé. Wszyscy na luzie oczekiwali więc odegranego wspólnie, najnowszego hitu zespołu, czyli średniawego „Hymn for the Weekend”. Normalnie jednak nie będzie. Najbardziej zagorzałe fankluby wokalistki już od jakiegoś czasu wrzucały informacje, że na zamkniętych dla wszystkich poza ekipą gwiazdy próbach dzieje się coś więcej. I nagle wszystko stało się jasne. Internet obiegł nowy singiel i klip od pani Knowles, i jutro kilka tysięcy szczęśliwców zobaczy zapewne jego wykon na żywo. A co do samego numeru zatytułowanego „Formation” to powiemy tylko, że jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Komentarze