Wydarzenia

brandy

Usypiający kawałek Campera i Brandy

Usypiający kawałek Camper i Brandy

Camper i Brandy w prostolinijnej kompozycji

Nowa fala współczesnego R&B przyniosła wiele ciekawych utworów i ujawniła talent wielu artystów. Jednak weterani, próbujący podążać nowymi trendami, giną we mgle zdolniejszych i bardziej pomysłowych wokalistów. Podobnie, jak nowa płyta Brandy, tak i najnowsza piosenka Campera z jej udziałem, to nieudana, jednostajna i dosłownie usypiająca kompozycja. Melodyjnie przypomina nieco dokonania Samphy, ale zdaję sobie sprawę, że porównanie jest dużym nadużyciem, ponieważ kompozycje Samphy poruszają, odkrywają pełen wachlarz emocji. „Sleep” Campera i Brandy jest tradycyjnym utworem, który nuży i nie zachęca do większego zainteresowania. Wielu artystów, jak Ciara, Fantasia, czy ostatnio Brandy, wypuszczając muzykę spod własnych skrzydeł, nie potrafi pokierować swoją karierą i wychodzi z tego dźwiękowa mamałyga, której słuchacz nie jest w stanie przełknąć. Sleep well.

Ty Dolla $ign w doborowym towarzystwie zapowiada nową płytę

Featuring Ty Dolla $ign

Featuring Ty Dolla $ign

Ty Dolla $ign w dwóch gwiazdorskich kolaboracjach

Czy tylko my od jakiegoś czasu nieustannie zadajemy sobie pytanie: „Co ten Ty Dolla $ign”? Typ nie tylko doprowadził do perfekcji post-Drake’ową rapowano-śpiewaną mieszankę, ale w przeciągu ostatnich dwóch lat można go było usłyszeć w dziesiątkach rozmaitych stylistycznych odsłon u boku muzycznych rozmaitości. W miniony weekend wypuścił dwie kolejne gwiazdorskie kolaboracje — jedną własną z Jhené Aiko i Mustardem jako trzeci singiel z jego kolejnego longplaya zatytułowanego adekwatnie Featuring Ty Dolla $ign, drugą u boku Brandy w remiksie wyciszonego nagrania „No Tomorrow” z jej ostatniego krążka B7. Koniec końców bilans tego rozdania nie jest jednak jednoznacznie dodatni, bo o ile Ty nieźle harmonizuje z Brandy, a numer jest jednym ze zdecydowanych hajlajtów jej nowej płyty, to kawałek z Aiko prezentuje się dość przeciętnie.

Featuring Ty Dolla $ign ma ukazać się już w ten piątek i wtedy będzie można miarodajnie ocenić sprawę na podstawie aż 25 numerów, które znajdą się na krążku (szaleństwo!). Poza tym wśród zaproszonych gości usłyszymy na krążku także takie głosy jak Kid Cudi, Post Malone, Kanye West, Anderson .Paak, Thundercat, Quavo, Lil Durk, Nicki Minaj, Big Sean, Roddy Ricch, Kehlani, Future, Young Thug, Gunna, Musiq Soulchild, Tish Hyman i 6LACK. Zapowiada się mała katastrofa. I piszę to trochę przewrotnie ze szczerą ciekawością i autentyczną sympatią do gościa.

Odsłuch: Brandy B7

Brandy - B7

Brandy - B7

Brandy przerywa ośmioletnie milczenie

Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się dzisiaj comebacku Brandy! O nowej płycie mówiło się co prawda od kilku dobrych lat — były single z Chance’m the Rapperem i Danielem Caesarem, były wstępne zapowiedzi jeszcze w maju, ale płyta zmaterializowała się dopiero (albo właśnie) teraz. Piosenkarka twierdzi, że to jej najbardziej autentyczna i osobista płyta w karierze — rzecz oczywiście dotyczy miłości, ze szczególnym uwzględnieniem poszukiwania miłości własnej (popieramy w całej rozciągłości!). Na albumie nie znajdziemy wydanych w ostatnich latach singli „Beggin & Pleadin” i „Freedom Rings”, które przedstawiały bardziej organiczne i post-gospelowe oblicze piosenkarki. Jest za to nowy singiel „Borderline” — stonowane post-trapowe downtempo. Całość do odsłuchu poniżej.

Ro James nie wie, kiedy powiedzieć dość

Ro James - Too Much

Ro James - Too Much

Ro James i Miguel na emocjonalnej karuzeli

Ro James bez umiaru już po raz wtóry — przypominamy, przed dwoma miesiącami wokalista sugestywnie zachęcał do dotykania wbrew zaleceniom WHO. Wbrew naszym obawom, piosenkarz nie zaprzestał działań w egocentrycznej polityce nadmiaru, a nawet przygotował plan awaryjny, zapraszając do współpracy Brandy. Wzmożona aktywność wokalisty bynajmniej nie jest bezpodstawna — na jutro zapowiedziana jest premiera jego drugiego albumu Mantic. Z tej okazji przedstawiamy ostatnie single zapowiadające wydawnictwo — „Plan B”, nagrany wspólnie z Brandy, oraz ostatni singiel „Too Much”. W tym drugim, obudowanym na dusznym synth-R&B swojego mojo użycza Ro Jamesowi Miguel. Czyżby to kolejny po, nomen omen, Luke’u Jamesie, pretendent do króla pościeli? Sprawdźcie koniecznie!


B7 w natarciu i nowy teledysk Brandy

B7 w natarciu i nowy teledysk Brandy

B7 od Brandy pojawi się już niebawem

Wielu fanów czeka z niecierpliwością na nowy album Brandy. Przejście artystki w niezależność i obecna sytuacja na świecie sprawiły, że o B7 w zasadzie nie mówiło się wiele. Niedawno jednak B-Rocka ogłosiła szczegóły dotyczące krążka. Płyta ukaże się w połowie wakacji, 31 lipca, ale spisu piosenek jeszcze nie otrzymaliśmy. Ukazała się za to afro-futurystyczna okładka, która wyglądając interesująco, miejmy nadzieję zwiastuje równie ciekawy materiał.

W tym samym czasie ukazał się feministyczny teledysk do ostatniego singla „Baby Mama”, w którym B-Rocka wraz ze swoimi kumpelkami, pokazuje kobiecą siłę. Klip jest kolorowy, żywy i dynamiczny, dzięki układowi tanecznemu Amerykanki i jej grupy. Przy końcu pojawia się gość, czyli Chance, the Rapper, którego Brandy skutecznie kokietuje. Dzięki wideo, które jest efektowne, ale nie efekciarskie, piosenka zyskuje jeszcze bardziej. Po pierwszym odsłuchu „Baby Mama” nie byłem zachwycony utworem. Dojrzewał we mnie, aż do momentu klipu, który skutecznie uzupełnił kompozycję. Zobaczcie poniżej B girl crew.

Brandy z hymnem dla wszystkich matek

Brandy z hymnem dla wszystkich matek

Brandy składa hołd wszystkim mamom, w tym sobie.

Odkąd Brandy postanowiła pracować na własny rachunek, nowej płyty nie widać na horyzoncie, co najwyżej pojedyncze single lub gościnne występy prezentowane w różnych odstępach czasu. Przedstawiana muzyka nie składa się na spójną całość, przez co próżno spodziewać się krążka. Kilka dni przed amerykańskim Dniem Matki (10 maja) premierę miała nowa piosenka Amerykanki „Baby Mama”, która jest hołdem złożonym wszystkim matkom. B-Rocka wypuściła utwór również na cześć swoją i swojej córki Sy’rai, która pragnie pójść w ślady mamy i próbuje swoich sił w muzyce. Kawałek utrzymany jest w umiarkowanym tempie, z wyraźnym bitem i fanfarami. Wspomaga go, całkiem sprawnie, kilkoma wersami, Chance the Rapper. Spodziewajcie się B7 w odległej przyszłości.

Gościnny udział Brandy w charytatywnym singlu Majora.

Gościnny udział Brandy w charytatywnym singlu Majora.

Brandy długo każe czekać fanom na nowa płytę. Wyda ją zapewne spod skrzydeł własnego labelu, dlatego należy uzbroić się w cierpliwość. Nie oznacza to, że artystka zupełnie umilkła i nie prezentuje nowej muzyki. Tym razem wsparła gościnnie croonera R&B Majora. w jego najnowszym singlu „Even More”. Kawałek zdominowany jest przez wokalistę, a głos Brandy przemyka delikatnie w niektórych momentach. „Even More”, zapowiadające album artysty o tym samym tytule, nie jest piosenką najwyższych lotów, ale najważniejszy jest cel, na który zostaną przeznaczone środki ze sprzedaży. Część dochodów zostanie przeznaczonych na badania nad lekiem na raka. Środki zasilą Cancer Research Organizations.

Brandy celebruje obecny stan wolności twórczej

Brandy celebruje obecny stan wolności twórczej

Wiele serwisów napisało wcześniej, że zapowiedź „Freedom Rings” wiąże się z nowa płytą. Nic dziwnego, że ekscytacja sięgnęła takich deklaracji, gdyż Brandy każe czekać na swój nowy krążek zbyt długo. „Freedom Rings” okazuje się być najnowszym singlem, w którym artystka celebruje wolność, w której obecnie trwa. Tym samym otrzymujemy wytłumaczenie, dlaczego Amerykanka nie wydała nowej płyty od tak długiego czasu. Wolność twórcza, wolność umysłu i ciała sprawiają, że Brandy czuje się obecnie nadzwyczaj dobrze i jest gotowa do pracy nad nowym wydawnictwem, na własnych warunkach i według swojego pomysłu. Jednocześnie nie zapomina, dzięki czemu i komu znalazła się w tym miejscu swojej kariery, w którym znajduje się teraz. Singiel ukazuje soulową odsłonę Brandy, z domieszką gitarowych riffów i maszerującego bitu. Jednocześnie wokalistka, nową piosenką, postanowiła uczcić 25 lecie wydania debiutanckiej płyty Brandy. Tak, tak, już tyle lat minęło. Pierwszy album artystki ukazał się w 1994 roku i w samych Stanach Zjednoczonych rozszedł się w ponad 4 milionach egzemplarzy, a na świecie — w ponad 9 milionach. Z płyty pochodzą takie hity, jak „I Wanna Be Down”, czy „Baby”.

Nieznane są jeszcze szczegóły nowej płyty Brandy, ale na tę chwilę roboczy tytuł to Be7. W oczekiwaniu na krążek, posłuchajcie „Freedom Rings” poniżej i sięgnijcie po starsze kawałki.

Niedoskonały związek Daniela Caesara i Brandy

Niedoskonały związek Daniela Caesara i Brandy

Bezceremonialny soulowo-gospelowy Daniel Caesar, który często przekształca swoje myśli w słowa, wypowiadając się odważnie na temat rasizmu, pod koniec czerwca wydał swój nowy album Case Study 01. Z płyty pochodzi singiel promujący, w którym gościnnie wystąpiła dawno niesłyszana Brandy. Swoim aksamitnym wokalem ozdobiła miłosna balladę „Love Again”. W utworze dzielą się swoimi poglądami na temat niedociągnięć w ich związku, ale uważają, że znów chcą się kochać, zamiast wybrać rozstanie. Nowy krążek Brandy The Vocal Bible, według wcześniejszych zapowiedzi, powinien ukazać się jesienią tego roku, ale nie mając żadnych szczegółów i utworów promujących, wietrzę przesunięcie daty premiery. W nadziei na nowe wydawnictwo, wciśnijcie play poniżej i zatopcie uszy w młodzieńczym głosie Amerykanki.

Brandy przerywa milczenie utworem do serialu

Z chlubnym wyjątkiem uduchowionego singla „Beggin & Pleadin” przed dwoma laty i kilku średnioformatowych duetów Brandy milczy już szósty rok. Tyle czasu upłynęło przed miesiącem od premiery Two Eleven, a piosenkarka nadal uparcie nie zapowiada kolejnego krążka.  Być może sytuacja zmieni się wraz z wydanym właśnie numerem „All I Need” napisanym do trzeciego sezonu serialu muzycznego sieci Fox Star, w którym Brandy wciela się w jedną z postaci. Utwór jest co prawda dosyć zachowawczy brzmieniowo i kompozycyjnie, ale jak to mówią lepszy rydz niż nic. Mówią też, że pierwsze koty za płoty i miejmy nadzieję, że tak właśnie jest i w tym przypadku.