busta rhymes
Busta Rhymes i Azealia Banks remiksują „Partition”

Ilość remiksów i innych wariacji na temat najnowszego albumu Beyoncé sprawia, że nie czuję już osamotnienia, gdy zrywam się w środku nocy, odtwarzając go w całości w głowie. Albo to efekt niespodziewanej premiery, albo działanie jakiegoś przekazu podprogowego. Sytuacja jest taka, że nie można spokojnie odejść od komputera, bo i tak po kilku chwilach do sieci trafi kolejna nowość z Yoncé w tytule. Oto jeszcze jeden świeży kawałek — remix „Partition”. Busta Rhymes i Azealia Banks wydłużyli wstęp do piosenki o kilka nieprzyzwoitych wersów. Jaki jest rezultat? Oceńcie sami.
Nowy mixtape: Q-Tip x Busta Rhymes The Abstract & The Dragon

Stara chemia nigdy nie ginie, o czym próbują nas przekonać Q-Tip i Busta. Dwójka znających się dobrze od ponad dwudziestu lat Nowojorczyków po raz pierwszy spotyka się na wspólnym projekcie. The Abstract & The Dragon to autoryzowany zestaw (chyba) wszystkich kolaboracji dwójki raperów — zarówno utworów pochodzących z albumów A Tribe Called Quest i solówek, jak i towarzyszących im remiksów. Podczas tej wycieczki w przeszłość natknąć się można również na trochę świeżości. Mówię o popularnym ostatnio „Thank You” i zupełnie premierowym „Butch & Sundance”. Zapraszam do słuchania i dyskusji jakie to uczucie widzieć projekt Q-Tipa z emblematami Cash Money/YMCMB na froncie.
Nowy teledysk: Busta Rhymes feat. Q-Tip, Kanye West & Lil’ Wayne „Thank You”

Już kilka tygodni temu wychwalałem ten magiczny zestaw naprzemiennych wejść Q-Tipa i Busty Rhymesa pod sampel z “I Want to Thank You” Alicii Myers. Wraz z premierą utworu wyciekło do sieci kilka zdjęć zwiastujących nadchodzący teledysk do tego utworu. Końcowy efekt możemy oglądać poniżej — klasyczny hiphopowy teledysk z modelkami, green boxem i krótkimi występami innych znanych kolegów (A$AP Ferg, dobrze widzę?). Nie zabrakło oczywiście Lil’ Wayne’a i Kanye Westa, udzielających się po trochu również w samej piosence.
Nowy utwór: Busta Rhymes feat. Q-Tip „Thank You”

Busta Rhymes i Q-Tip, raperzy znający się dobrze jeszcze od czasów płyt A Tribe Called Quest i Leaders of the New School, po raz kolejny łączą siły w jednym utworze. „Thank You” to singiel promujący nadchodzący nowy album Busty (E.L.E. 2). Jest on zupełnym przeciwieństwem wypuszczonego wcześniej w tym roku „Twerk It” z Nicki Minaj i Pharrellem. Staroszkolny vibe, sprawdzona chemia między dwójką raperów i przykuwający uwagę sampel z „I Want to Thank You” Alicii Myers. Gdzieniegdzie w kawałku udzielają się Kanye West i Lil’ Wayne, przyznam szczerze, że nie wiem po co. No dobra, dobrze wiem po co tutaj są, jakoś trzeba przyciągnąć niedzielnych słuchaczy. Najważniejsze, że utwór jest świetny i naprawdę można uwierzyć, że E.L.E. 2 będzie miało coś wspólnego z wydaną kilkanaście lat temu częścią pierwszą.
Nowy utwór: Busta Rhymes „Julio” (Falcons Remix)

Falcons, pochodzący z Los Angeles producent, znany póki co z zamiłowania do przeróbek klasyków, wypuszcza w ostatnim tygodniu października epkę, nakładem Huh What & Where Recordings. Elektroniczne, przestrzenne, miejscami eksplozywne uszczegółowienie, bujający bit, czyli to co znajdziecie odsłuchując, ostatni upubliczniony przed wypuszczeniem epki, bootleg kawałka Busta Rymes „Put Your Hands Where My Eyes Could See”. Od razu weekend na horyzoncie. Oj buja jak trzeba! Czekamy na epkę.
Nowy utwór: J Doe „Love It”

Mixtape J Doe Welcome To MY Fanclub będzie, według zapowiedzi menagmentu artysty, wrzucony do sieci już niebawem. Tymczasem Doe prezentuje swojej publiczności singiel „Love It”, który ma być kawałkiem idealnie sprawdzającym się na parkietach wakacyjnych imprez. J Doe, podopieczny wytwórni Busta Rhymesa, to producent współpracujący w przeszłości m.in. z Chrisem Brownem, Kelly Rowland, Jamie Foxxem i Tyrese. Nie z nieopierzonym debiutantem mamy tu doczynienia, a z doświadczonym wyrobnikiem dźwięku. Wyrobnikiem – bo „Love It” brzmi jak wykonany z rzemieślniczą precyzją patchworkowy mix wszystkiego, co ma być teraz modne – w dodatku usilnie nawiazującego do działalności Lil’ Kim, Brook Candy i innych koleżanek (!) po fachu. Jakkolwiek, założenie stanowienia letniego rozgrzewacza imprez numer może spełnić. Sprawdźcie sami:
Kaytranada remiksuje Janet… znowu!


Busta Rhymes i Q-Tip rapują o Janet Jackson

Catastrophic to tytuł nowego mixtape’u Busty Rhymesa, wydanego z okazji niedoszłego jeszcze końca świata. Razem z kolegami z ekipy Conglomerate (J Doe i Reek Da Villain) raper nawija pod instrumentale pochodzące z największych rapowych (i nie tylko) przebojów z 2012. Link do sprawdzenia całości znajdziecie na samym dole, my jednak zachęcamy do skupienia się na jednym z zawartych tam tracków. Mowa o „Poetic Justice” nagranym pod bit z utworu Kendricka Lamara o takim samym tytule. Oryginalna wersja zbudowana została wokół wokalnego sampla z Janet Jackson, z tej okazji Busta postanowił nagrać track poświęcony piosenkarce. Raper opowiada o tym, jak wraz z Janet pracowali nad teledyskiem do przebojowego „What’s It Gonna Be?!”, a gościnnie pojawiający się Q-Tip (bardzo w formie!) wspomina pocałunek z wokalistką na planie filmu Poetic Justice. Busta Rhymes nie ukrywa, że bardzo mu tego zazdrości, co zresztą otwarcie wyraża na bicie.
Nowy utwór: Shanell „Last Time” feat. Busta Rhymes


Gorący, seksowny i delikatny jednocześnie. Tak w skrócie można określić nowy singiel wokalistki i autorki tekstów Shanell z obozu The Young Money. „The Last Time” wpisuje się w nowa falę r&b z z całą gamą electro efektów, co ma przykuć nasza uwagę. Do nagrania autorka zaprosiła Bustę Rhymesa. Swoją drogą, gdy zabraknie już Busty, kogo artyści na dorobku będą prosić o wspólny występ, by wypromować swój numer? Jakieś typy?
Mos Def, Kanye West i inni „Pride N Joy” – zapowiedź klipu

Choć jest to pierwotnie utwór Fat Joe’a, wiedziałam, że Mos Def i Kanye łatwiej Was przyciągną. Weteran Fat Joe zaprezentował nam całkiem pokaźną listę gości, którzy wzbogacą jego kawałek „Pride N Joy”. Co więcej, w sieci umieszczony został 30-sekundowy trailer, a w nim: Kanye West, Roscoe Dash, Ashanti, Miguel, Jadakiss, Busta Rhymes i DJ Khaled. Najciekawsze jest to, że wszyscy mają wziąć udział w klipie. Najczęściej, kiedy już dochodzi do takiego projektu, któryś z artystów ostatecznie nie pojawia się na planie. To nie koniec rewelacji: reżyserować będzie… Hype Williams. Będzie hit.