Wydarzenia

hip hop kemp

Dawaj na Kempa!

Niecały miesiąc dzieli nas od bodajże najmocniejszej edycji Hip Hop Kemp Festiwal. Line-up wygląda naprawdę imponująco – Young M.A, Chief Keef, Hopsin czy Souls of Mischief na jednej imprezie to prawdziwa koncertowa gratka! Zadowoleni powinni być i miłośnicy starej szkoły, którzy będą mogli zobaczyć na żywo taką legendę jak GZA, oraz ci, którzy lubią świeże brzmienia (podobno $uicideboy$ to koncertowe bestie). Oczywiście, nie zabraknie także polskich wykonawców. Na Kempie zagrają między innymi: Rosalie., Jarecki czy ekipa JWP/BC. Widać, że z roku na rok organizatorzy coraz śmielej otwierają się na nowe brzmienia i coraz młodszych wykonawców, oczywiście wciąż trzymając się hip-hopowego klucza. Nie bez powodu Kemp zyskał miano jednej z ważniejszych rapowych imprez w tej części Europy. Sprawdźcie filmik promujący Hip Hop Kemp 2018!

Common headlinerem Hip Hop Kempa!

Mamy dla was świetną informację! Lista wykonawców uczestniczących w Hip Hop Kemp powiększa się o kolejną gwiazdę — headlinerem 16. już edycji czeskiego festiwalu zostaje Common!

Raper dołącza do ogłoszonych wcześniej artystów, spośród których warto wymienić Oddisee, Apollo Browna oraz Skyzoo. Chłopaków zza wielkiej wody będzie wspierać również spora reprezentacja z naszego podwórka: na scenie pojawią się m.in. Ten Typ Mes, PRO8L3M czy Dwa Sławy.

Sam Common wraz ze swoją pełną przemyśleń i wręcz poetycką muzyką idealnie wpasowuje się w koncepcję festiwalu, który jest jednym z większych wydarzeń hiphopowych w naszym regionie. Pochodzący z Chicago Lonnie Rashid Lynn Jr. na scenie jest już ponad 25 lat. Zaczynając karierę pod pseudonimem Common Sense, zaprezentował się szerszej publiczności już w 1992 roku, wypuszczając debiut Can I Borrow a Dollar?, jednak dopiero wydana 2 lata później płyta Resurrection przyniosła duży rozgłos, za sprawą singla „I Used to Love H.E.R.”. Oba albumy zostały prawie w całości wyprodukowane przez jedną z legend chicagowskiej sceny muzycznej, No I.D., który w późniejszych latach był mentorem dla kolejnego znanego producenta z Wietrznego Miasta – Kanye Westa.

Common nie zwalniał tempa i rozwijał się z każdym kolejnym wydawnictwem. One Day It’ll All Make Sense to płyta bardzo umiejętnie łącząca rap z soulem z lat 90. Wystarczy spojrzeć na listę gości: Lauryn Hill, De La Soul, Erykah Badu, Cee Lo Green czy Black Thought. Poza świetnymi produkcjami oraz doborem gości, sam gospodarz też pokazał się z najlepszej strony, poruszając mnóstwo poważnych tematów — zaczynając od egzystencjalnego rozważania w „G.O.D”, a kończąc na świetnym „Retrospect For Life”, w którym możemy usłyszeć wspomnianą Hill. Trudne, emocjonalne teksty, na przestrzeni lat stały się znakiem rozpoznawczym Commona, uważanym dziś przez wielu za jednego z ostatnich, ciągle aktywnych raperów starej szkoły.

Kolejny album, Like Water for Chocolate, to rozwój koncepcji z poprzedniego wydawnictwa, gdzie jeszcze wyraźniej możemy usłyszeć soulowe inspiracje. Na pewno duży wpływ na to miał fakt, że w tym czasie raper był członkiem muzycznego kolektywu o nazwie Soulquarians, w skład którego wchodziło naprawdę zacne grono artystów. Część z nich, tj. D’Angelo, Bilal oraz Erykah Badu, tak naprawdę zdefiniowała podstawy neo soulu. Z panią Badu powstał również najbardziej znany utwór z czwartej płyty, „The Light”, będący dziś klasykiem gatunku.

Następny projekt to zupełnie nowy kierunek. Na Electric Circus co prawda wciąż słyszymy nutkę brzmienia poprzednich wydawnictw, lecz wszystko zostało podane w bardziej nowoczesnej, elektronicznej wersji. Album dobrze przyjęli krytycy, ale, w przeciwieństwie do poprzedniego, nie przypadł on do gustu fanom, przechodząc bez większego echa. Co innego późniejsza płyta, Be. Nieprzypadkowo wspomniałem wcześniej o lekcjach produkcji Kanye u pierwszego producenta Commona, No I.D. — w 2005 roku historia zatoczyła koło i prawie całe Be zostało  wyprodukowane właśnie przez Westa. Co więcej, Common dołączył do wytwórni GOOD Music, której, jak powszechnie wiadomo, twórcą jest również Yeezy. Panowie kontynuowali współpracę przy kolejnym albumie, Finding Forever, i niewątpliwie jest to okres największych hitów Commona, przynajmniej pod względem wystąpień na liście Billboard.

Równolegle do działalności muzycznej Common rozpoczął karierę aktorską, debiutując w sitcomie Girlfriends. Szybko jednak przeniósł się na duży ekran, gdzie systematycznie dostawał co raz poważniejsze angaże. W 2007 zagrał drugoplanową rolę w American Gangster, a następnie pojawił się w takich produkcjach jak Wanted czy Terminator: Ocalenie. W 2010 roku w końcu wystąpił w roli głównej obok Queen Latifah, w komedii romantycznej Wygraj miłość, a ostatnio  na ekranach mogliśmy zobaczyć go w Suicide Squad. 

Cały czas jednak nie zapominał o swojej muzycznej działalności wypuszczając kolejne albumy. Najbardziej nowocześnie brzmiąca płyta rapera Universal Mind Control, pełne pozytywnej energii The Dreamer/The Believer, Nobody’s Smiling oraz najnowszy Black America Again. W wieku 45 lat nie planuje spokojnej emerytury, a jego twórczość jest przyjemnym kontrastem dla nowych brzmień, które królują obecnie w hip hopie.

Czego więc spodziewać się po jego występie na Kempie?

Hymn Hip Hop Kempu!

Rozpoczelo-sie-odliczanie-do-Hip-Hop-Kemp-2014Po wczorajszej rozgrzewce właśnie dzisiaj zaczyna się ta główna część Hip Hop Kempu. Rok temu w mobilnym studio SoundsOfStreet powstał hymn tego czeskiego święta. Swoje zwrotki położyli Solar, Proceente, Kuba Knap, Ego (Kontrafakt), PawOnes oraz zwycięzcy konkursu na najlepszą zwrotkę: Bones, Rewers, Kaspe, Szary, Peus. Całe zamieszanie powstało na bicie Lanka, a oskreczował je Dj Drewniane Palce. Dodatkowym smaczkiem do numeru jest video, które pokazuje, co działo się na zeszłorocznym Kempie.Tak było, a jak będzie ad 2015?

 

 

Radek Miszczak – o Bilalu dźwięków kilka

miszczak

Stałym czytelnikom Miski nie trzeba ani przedstawiać, ani zachwalać postaci Bilala. Wiedzą, że od dobrych piętnastu lat tworzy przepiękne nagrania, za których piękno tak mocno kochamy czarną muzykę.

W tym roku z twórczością obdarzonego przejmującym głosem reprezentanta sceny Filadelfii zetknie się nowe grono osób, nie siedzące na co dzień tak głęboko w neosoulu. To wszystko za sprawą występów Bilala i jego bandu na festiwalach Hip Hop Kemp w Hradec Kralove oraz Tauron Nowa Muzyka w Katowicach.

Postanowiłem wykorzystać tę okazję, by ułożyć subiektywny ranking 10 najciekawszych gościnnych występów Olivera. Niezależnie od solowej kariery, która obejmuje 4 solowe albumy (w tym jeden bez oficjalnej premiery), artysta ma bowiem status jednego z najbardziej cenionych dostawców refrenów/hooków wśród raperów i reprezentantów r&b. W poniższej 10-tce skupiłem się głównie na numerach hiphopowych, mając na względzie publiczność Kempu, ale gorąco zachęcam do zapoznania się także z innymi featami Bilala (pełna lista).

Common – „Funky For You” (ft. Bilal, Jill Scott)

Połączenie rapu Commona i śpiewu Bilala to gwarancja powstania numerów, do których z przyjemnością będzie się wracać przez wiele lat. Wspólnie nagrali ich ponad 10 i w przypadku każdego jest to reguła (przynajmniej dla mnie). W Funky… (2000) dodatkowo pojawia się Jill Scott i to trio daje nam absolutny majstersztyk organicznego hip-hopu, opartego na soczystym groove’ie. I jeszcze to cudowne motto “As long as it’s funky, alright, okaaaaay!” Letni klasyk na zawsze.

Common – Faithful (ft. Bilal, John Legend)

Drugim śpiewającym artystą, który regularnie czyni w studio cuda z Commonem, jest Ceelo Green (nomen omen headliner tegorocznego Hip Hop Kempu). Niestety nie nagrali do tej pory jeszcze nic w trójkę. Wrzuciłem do rankingu więc “Faithful” z fenomenalnego Be (2005). Do dziś pamiętam ciarki, jakie miałem, związane z odsłuchiwaniem po raz pierwszy tego numeru i całego albumu. Trzeba przynać Kanye’emu, że się postarał – muzycznie dzieło broni się po latach, mimo dawnego już przeminięcia mody na sample z przyśpieszonymi wokalami. Bilal tym razem śpiewa na dwa głosy z predestynującym wówczas jeszcze do miana czołowej postaci współczesnego męskiego soulu Johna Legenda. Ja pozostaję wierny efektowi do końca.

Guru (ft. Bilal, J Dilla) – Certified

To musiało się udać! Trzecia (ostatnia zajebista?) część Jazzmattazz Guru obfitowała wbrew tytułowi przede wszystkim w chwytliwe r&b. No cóż, gdyby za tymi dwiema literkami cały czas kryła się taka jakość, jak w “Certified”, nie trzeba byłoby się dziś wstydzić bycia słuchaczem tego gatunku… Nie ma co narzekać, kiedy można cofnąć się w czasie i raczyć się takim cudownym jointem, który wyszedł spod produkcji Dilli. W sumie dwóch z trzech autorów tego kawałka już wśród nas nie ma – smutna refleksja, zwłaszcza gdy słucha się efektu synergii ich talentów.

Talib Kweli – Waitin for the DJ (ft. Bilal)

Pamiętam doskonale podekscytowanie związane z premierą pierwszego oficjalnego solo Taliba Kweli. Należałem wówczas do tych maniaków Rawkusa, śledzących każdą gościnną zwrotkę Taliba czy Mosa (a było co śledzić!). Wielu spodziewało się jakiegoś klasycznego nowojorskiego undergroundu, zaś pierwszym singlem został ten absolutnie wyluzowany, w pełni wakacyjny numer “Waitin for the DJ…”. Za biforowy nastrój kawałka w dużej mierze odpowiadał hook Bilala, który przypomniał beztroski klimat r&b początku lat 90’ (Zhane, SWV i takie skojarzenia, drodzy Państwo).

Robert Glasper – All Matter

Glasper to jeden z najczęstszych współpracowników Bilala (a może na odwrót?). Byłem blisko zaliczenia ich wspólnego koncertu – niektóre marzenia muszą jednak poczekać. Ale są odświeżane za każdym razem, gdy słucha się takich numerów jak “All Matter” czy “Letter to Hermione” . Powyższa wersja jest mocniej jazzowa, polecam zapoznać sie także z albumową z Airtight Revenge.

J Dilla ft. Bilal – Remember

Ten numer nigdy się nie ukazał, więc mam nadzieję, że chociaż dla części z Was będzie to pewne odkrycie na tej liście, składającej się w sumie z dość znanych numerów. Samo zestawienie obok siebie ksywek Jay Dee + Bilal już przyprawia o dreszcze. Jest do czego kiwać głową, nie tylko w letnie popołudnia.

Erykah Badu – Jump Up in the Air & Stay There

Gościnne występy Bilala w numerach Królowej Neosoulu są bardo subtelne. Do tego stopnia, że są ledwo słyszalne (wiecie np., że śpiewał w prawie połowie numerów z New Amerykah Pt 1?!). W tym wypadku jest podobnie. Wyjątkowo szorstki banger wyprodukowany przez samą Badu, z dość psychodelicznie połączonymi wokalami moich dwóch ulubionych postaci sceny neosoulu. A do tego jeszcze Weezy – hardkor. Numer oficjalnie nigdzie się ukazał na pełnym wydawnictwie, choć pojawił się w ramach promocji drugiej części New Amerykah: Return of the Ankh. PS Czy ten sampel nie pojawił się w “Bezele kochana”? Masakra;)

Diddy Dirty Money – Shades (ft. Lil Wayne, Justin Timberlake, Bilal, James Fauntleroy)

Choć numer sam w sobie nie urywa, wrzuciłem go ze względu na listę artystów, by pokazać, jak szerokie są horyzonty gościnnych występów Bilala. Mogą to być głęboko osadzeni w szufladce neosoulowej, znani jedynie zatwardziałym fanom neosoulu Kindred & the Family Soul czy Musiq, jak i supergwiazdy pokroju Jay-Z, Beyonce czy Diddy’ego i Justina. Dla mnie to świetna sprawa, kiedy tego typu twórca trafia do studia z reprezentantami mainstreamu – zawsze przemyci trochę smaczków do głównego nurtu.

Solange – Cosmic Journey (ft. Bilal)

Numer z debiutu Solange wrzucam jako reprezentację licznych występów Bilala u boku innych gwiazd r&b. W moim odczuciu jedyna w swoim rodzaju barwa głosu i natężenie emocji, jakie słychać w jego wokalu, w wielu wypadkach “kradnie” utwory gospodarzom. W wypadku mniej sławnej (ale fajniejszej!) pani Knowles wyszło jednak bardzo równo, a druga część kawałka pozwala poznać się z Bilalem w bardzo rzadko spotykanym dla niego tempie.

M.O.P. – Get Rich (ft. Bilal)

Skojarzenia z twórczością M.O.P.? Brudne, szorstkie, wulgarne, hardkorowe do bólu. Z Bilalem? W 100% odmienne. Co wyszło z połączenia tych dwóch skrajnych światów? Bogactwo!

Kempowy występ Bilala (zagra w piątek 22 VIII na głównej scenie festiwalu) będzie moim pierwszym koncertem filadelfijskiego mistrza. Jestem bardzo ciekawy czy zagra któryś ze swoich featuringów – ma bowiem w czym przebierać! Niezależnie od tego, szykuję się na jeden z najbardziej niezapomnianych koncertów w swojej karierze i bardzo gorąco polecam go zobaczyć, podobnie jak od dobrych kilku miesięcy robią to wszyscy moi znajomi, którzy mieli szansę widzieć go w zeszłym roku w Wawie czy Katowicach. Sing like Bilal!

Za przygotowanie powyższego rankingu dziękujemy Radkowi Miszczakowi.

Radek Miszczak – polski promotor festiwalu Hip Hop Kemp od jego pierwszej edycji w 2003. Jako dziennikarz i aktywista muzyczny był m.in. redaktorem prowadzącym i współautorem książek Beaty, rymy, życie. Leksykon muzyki hip-hop (2005) i Dusza, rytm, ciało. Leksykon muzyki r&b i soul oraz prowadzącym blog muzyczny dobry.numer. Obecnie związany w dużej mierze z branżą interaktywną jako CEO agencji marketingu internetowego Rockket Media. Profil na Facebooku.

EDIT:
Europejska trasa koncertowa Bilala została, niestety, odwołana. Nie zmienia to faktu, że wstyd nie znać jego twórczości, a i na Kempie być warto!

Hip-Hop Kemp 2014, Hradec Kralove
21-23.08.2014
bilety: 234 pln (karnet normalny)/424 pln (karnet VIP)
WYDARZENIE NA FACEBOOKU

Ras Kass & Shabaam Sahdeeq & Pawz One i inni na kempowej scenie!

HHK_B2krzywe

W dzisiejszej odsłonie nie ma miejsca na solowe popisy, a na Kempie pojawią się gracze, którzy łączą siły na niepowtarzalne hiphopowe występy! W pierwszej kolejności według wielu rankingów najlepszy tekściarz w historii Zachodniego Wybrzeża, współpracownik absolutnej czołówki raperów, członek super-grup rapowych The HRSMN (obok Canibus, Kurupt, Killah Priest) oraz Golden State Warriors (obok Xzibit, Saafir), obchodzący w tym roku 20-lecie bardzo zbilansowanej kariery na majku – do line-upu dołącza Ras Kass! Obok niego na kempowej scenie pojawi się ikona alternatywnego, podziemnego hip-hopu nowojorskiego, jeden z twórców potęgi Rawkus Records, współtwórca super-grupy podziemnego rapu Polyrhythm Addicts (z DJ Spinna, Apani B, Mr Complex), cały czas aktywnie działający w undergroundzie Shabaam Sahdeeq! Na wokalu wesprze ich także utalentowany MC z LA – Pawz One! (więcej…)

DJ Positive – HHK Polish Mixtape 2010

hhkemp2010_logo-2

Hej Kempowicze, już za 17 dni widzimy się w czeskim Hradec Kralove. Cieszy mnie to ogromnie, tym bardziej że line-up w tym roku jest naprawdę mocny. Tak dla przypomnienia parę najważniejszych nazw: Talib Kweli, Chali 2na, Roots Manuva, Masta Ace & Edo G, Large Professor, Freeway, Sage Francis, Foreign Beggars, Fashawn… i starczy, by każdy fan muzyki poczuł się fajnie. Oczywiście koncerty to nie jedyny powód, aby 19 sierpnia (albo 18, jeszcze lepiej) odwiedzić naszych południowych sąsiadów. Dla wszystkich, którzy tak samo ja, nie mogą doczekać się ostatnich dni sierpnia, polecam pozytywny mixtape DJ’a Positive’a. Ten dobry człowiek z Oświęcimia ponownie przygotował dla nas bardzo fajny soundtrack do Kempowych przygotowań. Klikajcie, ściągajcie i się jarajcie jak jointy na Kempie.

Koncert Masta Ace’a we Wrocławiu

img_8950

Hej, Kempowicze aka prawdziwi zajawkowicze! Oficjalny before przed sierpniowym świętem już za nami. Z pewnością wielu z obecnych, czwartego czerwca we wrocławskiej Strefie WZ, długo nie zapomni o tej imprezie. W tym roku ludzie z Joytown postarali się, aby nasz kraj odwiedzili artyści z najwyższej półki. Rok temu na before’ach mogliśmy usłyszeć i zobaczyć jedynie jednostki i składy z polskiego podziemia. W tym roku odbył się już koncert Masta Ace’a, a na 16 czerwca został zapowiedziany występ Devina. Nie wolno też zapomnieć o działaniach Głowy, dzięki któremu w Częstochowie zjawił się zespół A State of Mind. Jest postęp i za to leci props. Jeśli tak dalej będzie szło to na spotkaniach rozgrzewkowych przed Kempem będziemy mieli możliwość sprawdzenia headliner’ów. Rok temu myślałem, że takie imprezy mogą odbywać się jedynie u naszych południowych sąsiadów. Jak widać, dość długi czas byłem w błędzie.

(więcej…)

Pjona: Najlepsze numery Masta Ace’a według Jota

n1150660160_30420099_189210

Hej Kempowicze! Już za tydzień widzimy się we Wrocławiu w strefie WZ! Czwartego czerwca do tego pięknego miasta zawitają dwie legendy – Masta AceEdo G. Before przed wydarzeniami sierpniowymi (czyt. Hip Hop Kemp 2010, bejbe) swoją obecnością zaszczycą też polscy artyści. Zagra skład Wrooclyn Dodgers, raper Bleiz i raper Jot. Ten ostatni specjalnie dla Was wybrał pięć najlepszych numerów Masta Ace’a. Tych kawałków po prostu nie wypada nie znać. Z pewnością usłyszymy je już niedługo w historycznej stolicy Śląska. Na tej imprezie powinni zjawić się wszyscy fani klasycznego rapu! Amen.

(więcej…)

Masta Ace i Edo G na Beforeparty Hip Hop Kemp

masta-ace-edo-g-arts-entertainment

Czy wiecie jakie to fajne uczucie kiedy młody człowiek spełnia swoje kolejne marzenia? Zawsze chciałem zobaczyć i usłyszeć na żywo legendarnego Masta Ace’a z Nowego Jorku. Kto nie zna takich numerów jak „Sittin On Chrome”, „Take a Walk”, „Born to Roll” czy „Slaughtahouse”? Same szlagiery, co lepsze – prawdopodobnie wszystkie będziemy mieli okazję usłyszeć już 4 czerwca (piątek). Z jakiej okazji? A no, Hip Hop Kemp 2010 coraz bliżej, a więc agencja Joytown postanowiła zrobić porządny before. Oprócz Ace’a na scenie wystąpi także Edo G, czyli gość równie legendarny i równe utalentowany. Współpraca w studiu między panami układa się świetnie czego dowodem jest płyta wydana w roku 2009 o nazwie „Arts & Entertainment”. Daje sobie rękę odciąć, że na scenie robią jeszcze większe show niż w studiu. Osobiście nie mogę się już doczekać momentu w którym usłyszę te wszystkie klasyczne utwory z repertuaru tego niesamowitego duetu. Wszyscy fani konkretnego rapu (a takich wśród Kempowiczów nie brakuje) powinni już odkładać pieniążki na podróż do Wrocławia. Mam rozumieć, że na początku czerwca widzimy się we wrocławskiej Strefie WZ?

(więcej…)

Festiwal Hip Hop Kemp 2008

hhk_2008-logo.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dzięki uprzejmości Agencji Joytown mamy dla was trochę informacji na temat mega popularnego festiwalu hip hopowego Hip Hop Kemp.

W weekend 22-24 sierpnia 2008 r. na terenie lotniska w czeskim Hradec Králové odbędzie się siódma edycja międzynarodowego festiwalu Hip Hop Kemp, bardzo popularnego wśród fanów z Polski.

 

W tym roku organizatorom udało się przeskoczyć poprzeczkę, wysoko postawioną przy poprzednich edycjach Festiwalu z Atmosferą. Wśród pierwszych zabookowanych gwiazd jest bowiem grupa The Roots – uważana przez wielu dziennikarzy i fanów za najlepszy koncertowy skład hiphopowy na świecie. Filadelfijscy mistrzowie porywających występów opartych na grze żywych instrumentów w rywalizacji o tytuł najlepszego show HHK 2008 będą musieli stawić czoła legendom podziemnego rapu z Nowego Jorku, jakimi bez wątpienia są Masta Ace (na Kempie wystąpi z grupą eMC) oraz Pharoahe Monch [wcześniej zobaczyć ich będzie można na zachętę w Łodzi na festiwalu Outline Colour Festival]. Ci zaś będą musieli pokonać innych gigantów niezależnej, ambitnej sceny rap, do jakich należą niezmiernie szanowane amerykańskie duety Atmosphere (Slug i Ant), Zion I (Amp LiveMC Zion) i Mr. Lif & Akrobatik. Dodatkowo na festiwalu wystąpią czołowi reprezentanci europejskich scen – m.in. Kool Savas z Niemiec, didżej Wax Tailor z Francji oraz Navigators z Czech.

 

Kolejne odsłony line-upu HHK 2008, zawierające także polskich artystów, będą podawane w ciągu najbliższych dni. Łącznie na Festiwalu z Atmosferą, od pierwszej edycji hołdującym ideałom niezależnej muzyki i pozytywnej zabawy, wystąpi ponad 100 wykonawców z całego świata.

 

Tradycyjnie, na malowniczy teren festiwalu wyruszy z Polski transport autokarowy, który zabierze na teren festiwalu fanów z przynajmniej 8 miast Polski (Warszawa, Wrocław, Poznań, Toruń, Gdańsk, Kraków, Katowice, Łódź). Flota Kempobusów po raz pierwszy wyjechała na Hip Hop Kemp w 2003 roku i od tego czasu regularnie zabiera Kempowiczów z całej Polski na imprezę, którą wspominają później nieustannie przez kolejne 12 miesięcy.

 

Oprócz muzyki organizatorzy przygotowali także mnóstwo dodatkowych atrakcji, jak pokazy breakdance najlepszych na świecie bboys, wielki jam graffiti oraz mnóstwo możliwości aktywnego spędzenia czasu (koszykówka, pływanie, siatkówka, gokarty, frisbee, zośka, piłka nożna). Największą zaletą festiwalu jest jednak możliwość poznania fascynujących ludzi z różnych państw i spędzenia z nimi wspaniałego czasu w słońcu, przy zimnym piwie i beztroskiej atmosferze. Sprzyja temu z pewnością wspólny kemping kilkunastu tysięcy osób.

 

Festiwal Hip Hop Kemp odbył się po raz pierwszy w 2002 roku w czeskich Pardubicach. Od tamtej pory stał się jedną z najważniejszych imprez związanych z kulturą hip-hop na całym świecie. Z roku na rok festiwalowych fanów przybywa – w 2007 r. w czeskim Hradec bawiło się ponad 21 tysięcy Kempowiczów z całej Europy, w tym ok. 3 500 z Polski!

 

Najświeższe informacje o festiwalu, relacje i zdjęcia z poprzednich edycji oraz różne bonusy można znaleźć na stronie www.hiphopkemp.pl. Polska przedsprzedaż biletów ruszy na początku czerwca. Trzydniowe karnety będą kosztować ok. 130 pln.

 

Wystąpią m.in.:

 

The Roots /USA/
Atmosphere + Brother Ali /USA/
Pharoahe Monch /USA/
eMC (Masta Ace, Wordsworth, Punchline, Strick) /USA/
Kool Savas /D/
Mr. Lif & Akrobatik /USA/
Zion I /USA/
Wax Tailor /FR/
Navigators /CZ/

Dodałam linki do youtube, żebyście mogli posprawdzać o co tyle hałasu jeśli jeszcze tego nie czujecie.