hiphop
Nowy mix: BK-One „B-Boy Break Maschine Mini-Mix”
„A jeśli jesteś b-boyem, to zamarznij tak”, rymował swego czasu Pan Wankz, i nie chodziło mu bynajmniej o niesprzyjające warunki atmosferyczne. Jeżeli jednak w życiu nie kręciliście się na głowie lub innej kończynie, to i tak powinno Was zamrozić przy głośniku na dobre 10 min. Tyle bowiem trwa rewelacyjny mix „B-Boy Break Maschine Mini-Mix” autorstwa producenta, działającego pod pseudonimem BK-One. Niektórzy mogą go kojarzyć z całkiem niezłego albumu „Rádio Do Canibal”, wydanego dla wytwórni Rhymesayers. Inni być może jeszcze o nim usłyszą, za sprawą szykowanego na 13 listopada projektu Bones & Beeker, który współtworzy z nim wokalista Anthony Newes. Jedno jest tutaj pewne. Tak dobrane funkowe breaki, połączone z klasycznym hip hopem to prawdziwy miód na uszy.
Wschodzący talent – A-F-R-O
Ach ta dzisiejsza młodzież! Pomimo, że większość od małego dorasta otoczona hip hopem, to założę się, że spore grono zapewne oblałoby test z jego klasyki oraz zagadnień związanych z całą kulturą. Nowe pokolenie ma swoich bohaterów — coraz częściej zatrzymują się tylko na nowym stylu nawijania czy produkcji, nie wspominając już o chłonięciu materialistycznego podejścia do życia, tak bardzo obecnego we współczesnej muzyce. Na szczęście uchowują się w tym wszystkim takie rodzynki, jak 17 letni, pochodzący z Kalifornii A-F-R-O. Nie dość, że ten sympatyczny z wyglądu wielkolud (czym oni go karmili?) klasykę oraz jej źródło ma w małym palcu, to na dodatek ma coś, o co bardzo trudno w tych czasach. Są to dwa fundamenty, które posiadać powinien każdy solidny MC, mianowicie niesamowity, przyciągający w sekundę głos oraz ponadprzeciętnie bogate słownictwo. Oprócz tego wszystkiego ma też spore szczęście, gdyż jego talent wyłowiony został bardzo wcześnie przez samego R.A. The Rugged Man i z jego pomocą dostał szansę na pracę ze swoimi idolami. O tym, czy uda mu się spełnić swoje sny, przekonamy się już niedługo, gdyż chłopak pracuje obecnie nad debiutancką płytą. Poniżej obejrzeć możecie mały dokument z nowej serii Uncharted, o przebytej przez niego dotychczas drodze oraz sprawdzić jego wywołujące ciarki umiejętności. Warto trzymać kciuki, bo wszystko wskazuje na to, że na naszych oczach rodzi się nowa gwiazda prawdziwego hip hopu.
Supersci – szwedzka energia i ciepło
Mogłoby się wydawać (całkiem mylnie), że zimne otoczenie krajów ze Skandynawii nie bardzo sprzyja do nagrywania chilloutowych i ciepłych płyty. No, ale jak to już bywa po to są stereotypy by je łamać. Tak też postanowili zrobić panowie ze składu Supersci. Jeśli Szwecja kojarzyła wam się tylko z zimnem, no to po zapoznaniu się z nimi będziecie musieli zmienić zdanie.
Ohmega Watts – hip hop prosto z serca.
Wpis ten chciałbym poświęcić niejakiemu osobnikowi kryjącemu się pod ksywą Ohmega Watts.Raper oraz producent znany tu i ówdzie dla tych, którzy mocniej interesują się hip-hopem, a Ci wszyscy, którzy jeszcze o Miltonie Campbellu nie słyszeli niech przeczytają, poznają, a potem czym prędzej posłuchają.