jack davey
Nowy teledysk: Jack Davey „Sh*t Gets Deep”

Rockowych przygód Jack Davey ciąg dalszy. Wokalistka pokazała teledysk do zamykającego stronę B LO-F! „Sh*t Gets Deep”. Jest dziko, gorąco, a gitary kruszą się jedna za drugą. Można powiedzieć, że Davey symbolicznie przeistacza się w płomieniach z połówki duetu J*DaVeY w pełnokrwistą solową piosenkarkę. We wtorek wychodzi LO-F! D’lux, które będzie zawierać wszystkie utwory zarówno ze strony A jak i B. Tymczasem by podgrzać atmosferę wykonawczyni wypuszcza klip, do obejrzenia którego zachęcamy już teraz.
Druga strona albumu Jack Davey

Jak zapowiadała – tak zrobiła. Miałem nadzieję, że druga strona nadchodzącego albumu Jack Davey będzie odmienna brzmieniowo od części pierwszej. Niestety, tak się nie stało. Jack wciąż stawia na dominację gitarowych riffów rzucając w kąt styl znany z produkcji J*Davey. Mimo tego – zachęcamy do odsłuchu oraz obejrzenia oficjalnego klipu, może przypadnie Wam do gustu.
Nowe klipy Jack Davey

Pierwszą część utworów przygotowanych na najnowszy album artystki (LO-F!) mieliśmy okazję poznać już kilka tygodni temu. W oczekiwaniu na kolejne publikacje (11 grudnia), Jack serwuje nam dwa dość nieskomplikowane teledyski. Pozycja nieobowiązkowa, aczkolwiek, jeśli lubujecie się w sprzężonych dźwiękach gitary elektrycznej i klimacie motocyklowych wojaży rodem z Easy Ridera, mogą Wam przypaść do gustu kolejne poczynania panny Davey.
Nowe oblicze Jack Davey

Jack Davey odkrywa kolejne karty. Ostatni singiel zwiastował u artystki dość dużą zmianę stylistyki nagrywanych utworów. Od dwóch dni możemy szerzej zapoznać się z efektem nowych inspiracji Jack. Nie jestem fanem stricte gitarowych brzmień, dlatego z zainteresowaniem czekam na kolejną porcje numerów przygotowanych na album LO-F!, który ma ukazać się 11 grudnia. Póki co, pierwsza połowa popisów panny Davey:
Nowy utwór: Jack Davey – “Howl At The Moon”

Mam nadzieję, że pamiętacie płytę New Designer Drug. Wysoko przez nas oceniona wciąż gości w naszych głośnikach, podsycając apetyt na kolejne produkcje J*Davey. Z zainteresowaniem zatem będziemy śledzić plany Jack odnośnie solowego materiału, który zapowiedziała kilkanaście dni temu. Na zeszłorocznym albumie było słychać, że wokalistka świetnie odnajduje się w towarzystwie gitarowych riffów. Poniżej sprawdźcie jak radzi sobie w singlu „Howl At The Moon”, który z resztą sama zaaranżowała.