jhene aiko
Odsłuch: Saint Heron

Solange dotrzymała słowa i pod egidą swojej wytwórni Saint Records wydała składankę Saint Heron, na której znalazły się utwory wykonywane przez śmietankę niezależnego R&B — śmietankę wyselekcjonowaną przez samą Solange. Wśród artystów zaangażowanych w projekt pojawiają się między innymi Kelela, Cassie, Sampha i Jhené Aiko. Dziś wraz z premierą płyty otrzymaliśmy możliwość odsłuchu całego materiału. Głębokie, leniwe i nieco surowe podkłady oraz starannie dobrane wokale sprawiają, że Saint Heron to odzwierciedlenie wszystkiego, co oferuje nam współczesne, oryginalne i niekomercyjne R&B. Zachęcamy do odsłuchu za pośrednictwem Spotify. Brakujący na portalu utwór Keleli zamieszczamy oddzielnie.
Nowy teledysk: Jhené Aiko „The Worst”

Jhené Aiko — wokalistka, o której jakoś tak ciężko napisać kilka zdań użycia słowa „piękna” — od jakiegoś czasu jest na właściwej fali, żeby wreszcie przedstawić całemu światu swój niewątpliwy talent wokalny. Powstała we współpracy z między innymi z No I.D., Childishem Gambino i Kendrickiem Lamarem epka Sail Out jest już dostępna do odsłuchu na Spotify. Zanim jednak zagłębicie się w muzyczny świat pani Aiko, zapraszamy do oglądnięcia spowitego niepokojącą atmosferą teledysku do „The Worst”. Nie taki najgorszy ten klip.
Nowy teledysk: Jhené Aiko feat. Childish Gambino „Bed Peace”

Pamiętacie kontrowersyjne zdjęcia Johna Lennona i Yoko Ono w łóżku? Niewątpliwie stały się one inspiracją dla nowego teledysku Jhené Aiko i Childisha Gambino. Klip powstał do pełnego pozytywnej energii utworu „Bed Peace” z nadchodzącej epki wokalistki — Sail Out. Para, ubrana w tylko w białe piżamy, odpowiada na pytania reporterów, którzy zawitali do ich sypialni. Trzeba przyznać, że Aiko i Gambino świetnie do siebie pasują… Muzycznie, rzecz jasna! Sama Jhené na pytania o bliższe stosunki z raperem odpowiada, że są „dobrymi przyjaciółmi, a co będzie dalej — pokaże czas”. My jednak czekamy przede wszystkim na projekt artystki, który ujrzy światło dzienne już 12 listopada.
Solange wydaje składankę Saint Heron

R&B przezywa swój revival, powstają więc — i będzie ich wkrótce coraz więcej, uwierzcie mi — składanki będące próbą zaprezentowania dzisiejszego ducha gatunku. 12 listopada spodziewajcie się na półkach Saint Heron — kompilacji numerów wyselekcjonowanych przez samą Solange — i wydanej w jej niezależnej wytwórni Saint Records. Na płycie zaprezentują się m.in. Jhené Aiko, Cassie, Sampha, Jade J, Starchild, BC Kingdom, Petite Noir, Iman Omari, India Shawn i doceniona ostatnio Kelela. Numer wykonywany przez nią będzie pierwszym singlem z nadchodzącego albumu. Aksamitne „Go All Night” nie będzie promowało jedynie płyty, bo pod szyldem Saint Heron kryje się także — uwaga, uwaga — serwis muzyczny SaintHeron.com. Jak na jedną nazwę jest tego dość sporo. Zanim oswoicie się z pozamuzyczną działalnością Solange, nie zapomnijcie przesłuchać wizytówki nadchodzącej wielkimi krokami składanki.
Szczegóły debiutanckiej epki Jhené Aiko

Niemal naga artystka, a w tle okręt na burzliwym morzu? Tak właśnie prezentuje się okładka nadchodzącej wielkimi krokami epki Jhené Aiko zatytułowanej Sail Out. To dość szokujący obraz, nigdy nie spodziewałbym się czegoś tak odważnego po tak niepozornej i delikatnej wokalistce. Cóż, Jhené łamie stereotypy. Jak sama zapowiadała na pierwszym oficjalnym projekcie wydanym nakładem Island Def Jam ma pokazać pazur, odkryć swoje alter ego z hip-hopowymi zapędami. Widać to już choćby po liście utworów. Aż w czterech na siedem utworów u boku pięknej panny Aiko staną Vince Staples, Kendrick Lamar, Ab-Soul i Childish Gambino, którego duet z wokalistką poznaliśmy kilka tygodni temu. Usłyszymy też znany nam numer „3:16 AM” i freestyle „Comfort Inn Ending”. Zapowiada się obiecująco. A jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się już 12. listopada!
Tracklista Sail Out:
1. „The Vapors” feat. Vince Staples
2. „Bed Peace” feat. Childish Gambino
3. „Stay Ready (What a Life)” feat. Kendrick Lamar
4. „WTH” feat. Ab-Soul
5. „The Worst”
6. „3:16” AM
7. „Comfort Inn Ending (Freestyle)”
Nowy utwór: Drake feat. Jhené Aiko „From Time” (Atu & Sango Edit)

Drake pewnie cieszy się już z sukcesu swojego nowego krążka Nothing Was the Same. Jeśli jednak znudziły Wam się numery brzmiące jak „Drake featuring Drake”, posłuchajcie nowej aranżacji utworu „From Time” z tejże płyty. Za ten siedmiominutowy remiks odpowiadają, możliwe, że znani Wam Atu i Sango z wytwórni Soulection. Chill-outowa, nieco marzycielska produkcja świetnie nadaje się na chwilę odprężenia. Mimo aż siedmiu minut, kawałek nie nudzi ani przez chwilę. I bez obaw — nie usłyszycie tu samego rapera, jedynie troszkę zmysłowej Jhené. Jej jednak nigdy za wiele.
Nowy utwór: Jhené Aiko feat. Childish Gambino „Bed Peace”

Jhené Aiko nie przestaje zaskakiwać! Kiedy dwa miesiące temu pisałem o jej występie dla Rap-Up, nie sądziłem, że akustyczne „Bed Peace” może w wersji studyjnej okazać się tak żywym utworem i to z gościnnym udziałem rapera (choć już wtedy wyczuwałem nutę hip-hopu). Jak sama przyznaje, „to bardzo letni i pełen pozytywnej energii kawałek”. Jest to pierwszy singiel z jej nadchodzącej epki Sail Out, która ukaże się 29. października. Usłyszymy na niej kolegów Aiko — Wiza Khalifę („Hit It Again”), Ab-Soula, Big Seana i Kendricka Lamara w kawałku „Stay Ready” inspirowanym Janet Jackson. Jak mówi artystka, epka ma być „mostem pomiędzy jej mixtapem Sailing Soul(s), a debiutanckim albumem Souled Out. Jhené ma na Sail Out pokazać swoje hip-hopowe alter-ego: „J. Hennessy jest aspirującą raperką. Wciąż śpiewa, ale jest już bardziej agresywna. Na prawdę lubi gadać o bzdurach, o rzeczach, o których zwykłe piosenkarki R&B nie mówią.” Nie jestem przekonany do takiej zmiany. Mroczna i tajemnicza Aiko jaką znam z utworów „Mirrors” czy „3:16am” jest cudowna i zmysłowa. Ciekawe co pokaże teraz.
Nowy teledysk: Big Sean feat. Jhené Aiko & Lil Wayne „Beware”

Kontynuujemy serię klipów, które jakością dorównują poprzedzającym je singlom. Po wczorajszym popisie Stalleya i ScHoolboya Q, dziś pałeczkę po kolegach przejmuje Big Sean. Nie rozpływając się zbyt długo nad tandetą tego utworu podkreślę tylko, że kiedy Kanye wróżył raperowi z Detroit przejęcie jego pozycji w branży musiałbyć w bardzo dobrym humorze. Muzyk, który tak bardzo aspiruje do miana najlepszego rapera młodego pokolenia nie za bardzo wie chyba co zrobić aby rzeczywiście się nim stać. O ile jego umiejętności liryczne momentami wywołują podziw, to selekcja bitów i warstwa muzyczna jego twórczości pozostawiają wiele do życzenia. Począwszy od utworu „Guap”, prawie wszystko co Sean wydał w 2013 roku okazało się jedną wielką wpadką. Najlepiej całą sytuacje obrazuje fakt, że podczas gdy większość raperów (West, Earl, Tyler, Mac Miller) eksperymentuje z brzmieniem i zaczacha o brudny, surowy i na pozór ciężki do strawienia rap, Sean zaprasza na featuring Lil Wayne i rapuje do bitu, który bardziej przypomina utwór Britney Spears aniżeli solidny hip-hopowy track. Będąc zupełnie rozczarowanym jego dotychczasową działalnością przedstawiam klip i liczę na to, że Hall of Fame uratuje jego słabnącą pozycję.
Jhené Aiko prezentuje nowy utwór „Bed Peace”

Piękna, seksowna, utalentowana i zmysłowa. Takich określeń w stosunku do Jhené Aiko uniknąć nie można. Swoje walory młoda wokalistka z Californii udowadniała już wielokrotnie, zarówno gościnnie u Big Seana, kolegów z Black Hippy czy też na ostatnim albumie J. Cole’a, jak i we własnych kompozycjach takich jak „Mirrors” czy „3:16”. Ostatnio panna Chilombo odwiedziła studio magazynu Rap-Up aby zaprezentować akustyczną wersję nowego utworu „Bed Peace”, który ma znaleźć się na nadchodzącej epce artystki Sail Out. Co tu dużo mówić. Jest po prostu świetnie. Na pozór zwykła miłosna balladka, jednak pełna emocji i z wyróżniającym się refrenem, w którym czuć nawet odrobinę hip-hopowego flow. Sprawdźcie sami. Debiutanckie wydawnictwo Jhené może być na prawdę świetne.
Nowy teledysk: Jhené Aiko “Burning Man (3:16pm)”

Przy okazji pierwszego utworu promującego album Souled Out dowiedzieliśmy się, że raczej nie jest dobrym pomysłem budzić tą panią o trzeciej nad ranem. Najnowszy singiel pokazuje nam, że jednak w wciągu dnia Jhené Aiko jest o wiele bardziej pogodną osobą. W teledysku do “Burning Man (3:16pm)” nie podtapia się ani też nie pozuje na czarną łabędzicę, za to miło wspomina trasę koncertową i cieszy się na plaży wolną chwilą w towarzystwie przyjaciół. Zimne są tutaj jedynie ognie w rękach imprezowiczów. Bardziej przemawia do mnie raczej to mroczne oblicze muzyki Jhené, ale takie również kupuję i czekam na album. Najwyższy czas.