madlib
Freddie Gibbs i Madlib ujawniają szczegóły Bandany

Aż trzech singli potrzebowali Freddie Gibbs i Madlib, by w końcu uchylić fanom rąbka tajemnicy na temat ich nadchodzącego projektu. Po „Flat Tummy Tea” i „Bandanie” przyszła pora na kolejną premierę od duetu. Tym razem jest to oparte na soulowym samplu „Crime Pays”. Kawałek stylistycznie przypomina „Robes” z Piñaty, cieszą się więc wszyscy, poza wytwórnią, która jeśli wierzyć doniesieniom, na czyszczenie sampli poświęciła rok. Całość okraszona jest przyjemnym wideo, na którym widzimy, jak Kane relaksuje się na rancho i sprawuje pieczę nad (nie do końca legalnym) biznesem. A kiedy w końcu przyjdzie nam usłyszeć najnowsze dzieło Madliba i Freddiego w całości? Według zapowiedzi premiera Bandany ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu – 28 czerwca! Ponadto na albumie będziemy mieli okazję usłyszeć Pushę T i Killer Mike’a. Sprawdźcie też najnowszy wywiad duetu, w którym Freddie opowiada o pracy z Madlibem, a legendarny producent ujawnia, jakie ma plany wobec nagrań z udziałem Mac Millera.
Madlib i Freddie Gibbs prezentują tytułową Bandanę

Aż trudno uwierzyć, że za kilka dni minie 5 lat od premiery Piniaty. Album przez ten czas ani trochę się nie zestarzał i wciąż zaliczany jest do grona najlepszych rapowych wydawnictw ostatnich lat. Coraz bardziej realna staje się przy okazji premiera długo zapowiadanej kontynuacji zatytułowanej Bandana. Przed kilkoma tygodniami w sieci pojawił się nowy singiel duetu Madlib/Freddie Gibbs – „Flat Tummy Tea”, a w ubiegłym tygodniu panowie zaprezentowali tytułowy numer z nadchodzącego krążka. Czyżby zbliżająca się rocznica wydania Piniaty sugerowała, że niedługo otrzymamy drugi krążek? Oby tak było!
Freddie Gibbs i Madlib zapowiadają Bandanę


Freddie Gibbs i Madlib znowu razem! Po pięciu latach od fenomenalnej Piñaty ponownie wydadzą wspólny album. Krążek ma być zatytułowany Bandana. Dokładnej daty wydawnictwa jeszcze nie znamy. „Flat Tummy Tea” to pierwszy singiel promujący Bandanę. Utwór składa się z dwóch części. Pierwsza oparta jest na ostrych, gitarowych samplach, które idealnie współgrają z agresywnym flow Gibbsa. Posłuchajcie!
Mac Miller i Madlib nagrali wspólny album


Tak przynajmniej twierdzi producent Thelonious Martin, który udzielił ostatnio wywiadu dla portalu DjBooth. Martin powiedział, że dowiedział się o tym projekcie podczas ostatniego Pitchfork Music Festivalu w Chicago.
Kiedy Miller i ja pracowaliśmy nad „Guidelines”, on zawsze był podekscytowany wszystkimi innymi piosenkami, które ostatnio nagrał. Miał album wspólnie z Madlibem, zatytułowany Maclib.
— powiedział Thelonious w wywiadzie dla DjBooth.
Grałem przed Madlibem ostatniego lata na Pitchforku. Supportuję go i na piętnaście, dwadzieścia minut przed końcem mojego seta pojawia się on. Zaraz za nim podchodzi do mnie Pete Rock. Staram się skupić i grać. Potem zaczyna grać Madlib i piętnaście minut po rozpoczęciu swojego seta on nagle zaczyna grać jakiś nieznany numer Maca Millera. Odwracam się do niego i pytam: ‚Jest tego więcej, prawda?’ Powiedział ‚O tak, jest cały album. Maclib.’ Powiedział to i po prostu grał dalej.
— dodał Martin.
Producent niestety nie wie czy Maclib kiedykolwiek oficjalnie się ukaże, ale ma nadzieję, że Madlib zdecyduje się kiedyś wypuścić projekt. My też chętnie byśmy go posłuchali!
Nowy teledysk: MF Doom „One Beer”


Nowy teledysk do starego kawałka zaserwował nam MF Doom. A wszystko dlatego, że album MM.. Food, z którego pochodzi track „One Beer”, obchodził w piątek swoje czternaste urodziny. Animowane wideo zabiera nas w naprawdę szaloną podróż, którą nie sposób opisać słowami. To również idealny moment, by odświeżyć sobie bogatą w świetne krążki dyskografię Dooma. Autorem klipu jest Distortedd, a za charakterystyczny podkład odpowiada niezawodny Madlib.
Yassin Bey i Talib Kweli nagrywają nowy Black Star, wyprodukowany w całości przez Madliba


Ta wiadomość z pewnością ucieszy wszystkie hip-hopowe głowy. Podczas sobotniego setu, który w Denver grał Madlib, za mikrofon chwycił niespodziewany gość, jakim był Yassin Bay i ogłosił bawiącym się ludziom, że jeszcze w tym roku otrzymamy nowy album duetu Black Star, który raper tworzy wraz z Talibem Kweli. Jakby tego było mało, całością produkcji na tym krążku zająć ma się właśnie kalifornijski producent. O tym, że współpraca pomiędzy nimi układa się naprawdę dobrze, świadczyć mogą, chociażby wspólny album zatytułowany Liberation, jaki w 2007 roku nagrali Madlib oraz Kweli, jak i kilka wspólnych utworów na albumie The Ecstatic, nagranym przez Mod Defa. Na początku roku Talib Kweli ujawnił również zdjęcie widoczne poniżej, na którym przy jednym stole siedzą Yassin Bey, Kanye West oraz Dave Chappelle, a podpis pod fotografią, informujący o tym, że „2018 is looking good”, daje nam kolejny trop, potwierdzający, że w ich obozie dzieją się dobre rzeczy i być może już za jakiś czas będziemy mogli je usłyszeć. Oby jak najprędzej.

Odsłuch: MED, Blu & Madlib The Turn Up EP


Tego, że MED, Blu i Madlib potrafią dostarczyć porządną dawkę klasowego hip-hopu przypominać nie trzeba. Pokazali to między innymi na Burgundy EP i wspólnym albumie Bad Neighbor. Teraz dostarczyli nam nową porcję muzyki w postaci nowej epki The Turn Up EP. Na materiał składa się 9 numerów, w tym dwa instrumentale i dwie wersje acapella. Jedynym gościem jaki się pojawia jest OH NO, więc tak naprawdę wszystko zostaje w rodzinie. Warto sprawdzić co panowie tym razem dla nas przygotowali.
W sieci pojawił się nieznany wcześniej beat tape Madliba


Takie niespodzianki lubimy. Dzięki chłopakom z Rappamelo w internecie pojawił się nowy (?) instrumentalny projekt Madliba Beat Konducta in Lecce. Nie ma na razie żadnych informacji, co do tego czy traktować ten materiał jako oficjalną kontynuację serii Beat Konducta (na stronie Rappamelo pojawia się zdawkowy tekst o projekcie), ale nie zmienia to faktu, że dla fanów Madliba takie coś jest prawdziwą gratką. Ten beat tape różni się od poprzednich — nie ma oddzielnych utworów z tytułami, bo wszystko jest w jednym tracku, więc niczego nie trzeba skipować. Sądząc po okładce, tym razem Madlib bawi się samplami z Włoch albo Grecji. Chociaż już pobieżny odsłuch pokazuje, że też nie zawsze. Sprawdźcie poniżej.
Nowy utwór: MED, Blu & Madlib feat. Oh No „The Turn Up”


Dwa lata temu MED, Blu i Madlib wypuścili wspólny projekt zatytułowany Bad Neighbor. Płyta zebrała pozytywne recenzje, więc jeśli jeszcze się z nią nie zapoznaliście, radzę nadrobić zaległości. Ostatnio Madlib wypuścił krążek z instrumentalami z tamtego albumu i właśnie z tej okazji ukazał się niepublikowany wcześniej numer zatytułowany „The Turn Up”. Dostajemy w nim dokładnie to czego możemy się po tej trójce spodziewać czyli charakterystycznego, przybrudzonego brzmienia. Do tego gościnnie na wokalu pojawia się Oh No.
Madvillain powrócili z nowym singlem


Skoro Dr Dre, Deltron 3030, czy ostatnio nawet A Tribe Called Quest zaliczyli długo oczekiwane powroty, to w takim razie co z kontynuacją kultowego Madvillainy? Przed Wami „Avalanche” — pierwszy od nawet nie liczę ilu lat wspólny singiel MF DOOMa i Madliba. Zanim wydacie z siebie okrzyk radości związany z potencjalnym nadejściem nowego albumu Najbardziej Zbluntowanych w Ameryce, pohamujcie swój entuzjazm. Po pierwsze twórcy nawet nie sygnują tego utworu legendarną marką Madvillain, a jedynie swoimi solowymi pseudonimami. Po drugie singiel promuje (póki co) kolekcjonerskie wydawnictwo złożone z siódemki i figurki postaci znanej z teledysku „All Caps”. Po trzecie jestem niemal pewien, że utwór ten to pozostałość po sesjach do albumu z 2004 roku, aniżeli zupełna świeżynka. To że za sprawą „Avalanche” doznałem zastrzyku zajawki i odczułem magię wspomnieć — to już zupełnie inna historia.