szjerdene
#FridayRoundup: Flume, Cykada, Christian Scott, Rayana Jay i inni


Jak co tydzień dzielimy się garścią rekomendacji i odsłuchów najciekawszych premier płytowych. Z każdym tygodniem wpada coraz więcej świeżych tytułów, więc przygotujcie się na naprawdę dużą dawkę nowych, muzycznych przeżyć.
Szjerdene pod strugami oczyszczającego deszczu

22 marca odbyła się premiera trzeciej epki Szjerdene zatytułowanej Trace. To osobisty zapis ostatnich kilku miesięcy z życia artystki, który zawiera zarówno pozytywne chwile, jak i przykre doświadczenia. Drugim singlem promującym wydawnictwo, po „Restart”, jest kawałek o symbolicznym znaczeniu „Rain”. Opowiada on o procesie oczyszczenia i zdrowienia, który każdy powinien przejść po rozstaniu z drugą osobą, aby móc swobodnie funkcjonować i ponownie otworzyć swoje serce na kolejną miłość. Ta piosenka o rozstaniu otrzymała uczuciowy klip wyreżyserowany przez Sakari Suuronen. Wideo przedstawia parę, która w dwóch różnych przestrzeniach przeżywa rozdarcie emocjonalne. „Rain” przy pomocy doniosłych dźwięków elektroniki opowiada smutną miłosną historię, która rozbrzmiewa w uszach na długo po zakończeniu utworu. Sprawdźcie poniżej w jaki sposób Szjerdene zinterpretowała symbol oczyszczenia.
Nowe EP: Szjerdene Paragon

Nie wiem jak Wy, ale ja z niecierpliwością czekałam na dzień, w którym beztrosko będę mogła cieszyć się dźwiękami spod znaku najnowszej epki Szjerdene Paragon. Wreszcie nadszedł! Po wciśnięciu play usłyszycie sześć utworów skompanych w elektronicznych, głębokich brzmieniach i otulonych nietuzinkowym głosem Szjerdene. Warto dodać, że album powstał z udziałem takich producentów jak Quays, Glen Nicholls oraz Lapalux, z którym artystka współpracowała już wcześniej przy okazji „Closure”. Nie potrafię wskazać jeszcze mojego numer jeden, ale jedno jest pewne – Szjerdene czaruje i hipnotyzuje coraz bardziej, odkrywając przed nami nowe pokłady swojego talentu z każdym kolejnym krokiem na ścieżce muzycznego rozwoju. Chce się słuchać!
Nowy utwór: Szjerdene „Abode”

Po wielu udanych gościnnych występach Szjerdene, pora na kolejny autorski materiał. 6 listopada premierę będzie miała druga EP zatytułowana Paragon, a utwór „Abode” jest kolejnym singlem zapowiadającym zbliżający się krążek. Piosenkę wyprodukował Lapalux, z którym artystka współpracowała przy utworze „Closure”, pochodzącym z drugiego albumu producenta dla wytwórni Brainfeeder (sądząc po trackliście, znajdzie się on również na albumie Szjerdene). „Abode” cechuje ciepły głos wokalistki oraz charakterystyczny zmieniający się i chaotyczny (w pozytywnym sensie!) beat Lapaluxa, w którym wyraźnie słychać brak piosenkowo-popowej formy i struktury utworu. Sama artystka mówi, że ważniejsze jest dla niej zabranie słuchacza w inny wymiar poprzez dźwięki i narastające napięcie. Nowy singiel przyrównuje do tzw. „out of body experience”, podczas którego stajemy się świadkami duchowego rozwoju. Duet z powodzeniem zachował klimat „Closure”, zatem oba utwory idealnie będą pasowały do scalonego materiału. Szykuje się wysoka pozycja w tegorocznym zestawieniu epek na naszym portalu!
Nowy utwór: Szjerdene „Faded”

Szjerdene niewątpliwie posiada talent wprawiania słuchacza w stan zawieszenia, zasłuchania i ostatecznie przeniesienia go do świata, gdzie emaile, spotkania i wszechobecna nerwowość po prostu nie istnieją. Artystka właśnie podzieliła się z nami utworem „Faded”, który powstał przy współpracy z holenderskim producentem Full Cratem. Jeśli jesteście spragnieni elektroniki w najlepszym wydaniu otulonej nietuzinkowym głosem to trafiliście pod dobry adres. Szjerdene muzycznie pięknieje i odsłania przed odbiorcami coraz to nowe pokłady swojego talentu i artystycznej wrażliwości. Nic tylko słuchać i pozwolić się zaczarować.
Bonobo w akustycznej wersji Szjerdene

Szjerdene mogliśmy już usłyszeć w utworach Bonobo (czy to na płycie, czy podczas koncertów w Polsce). Wtedy było elektronicznie, tak jak na Bonobo przystało. Jednak Szjerdene wzięła na warsztat utwory „Transits” i „Towers” i nagrała je w wersji akustycznej podczas sesji w Amsterdam Red Bull Studios. Zamiast elektroniki otrzymaliśmy duet składający się z uwodzicielskiego głosu artystki oraz klawisza. Jest magicznie i czarująco. Aż chce się usiąść w fotelu z kubkiem gorącej czekolady w ręku i słuchać, słuchać, słuchać. Tak, chyba tak dziś zrobię.
Szjerdene z Bonobo na koncertach w Polsce


Wiemy już, kto zaśpiewa z Bonobo na trzech polskich koncertach w połowie czerwca! Głosem Bonobo Live Band będzie utalentowana podopieczna Ninja Tune – zjawiskowa Szjerdene, którą słyszymy też w dwóch piosenkach na najnowszej płycie artysty The North Borders.
Bonobo zawsze miał ucho do doskonałych kobiecych głosów – u boku brytyjskiego mistrza zaczynały m.in. Andreya Triana czy Ruby Wood z Submotion Orchestra. Także na jego premierowym krążku słyszymy takie znakomitości jak Erykah Badu, Cornelia (znana choćby z Portico Quartet) oraz właśnie Szjerdene. Pochodząca z Londynu wokalistka wychowała się na muzyce Elli Fitzgerald i Dusty Springfield, jednak niezwykle ceni także Corinne Bailey Rae czy Amy Winehouse. W barwach wytwórni Ninja Tune wydała dotychczas znakomitą EPkę Patchwork EP, obecnie pracuje zaś nad swym debiutanckim albumem. Na nowej płycie Bonobo znakomicie zaśpiewała dwie kompozycje: „Transits” oraz „Towers”.
Przypominamy, że Simon Green ze swoją grupą live zagra 14 czerwca w warszawskim Palladium, dzień później w klubie Studio w Krakowie i 16 czerwca w poznańskim Eskulapie.
Bilety na koncerty Bonobo są już w sprzedaży na stronach TicketPro oraz Muno, a także w stacjonarnych punktach Ticketpro (salony sieci EMPiK, Saturn, Mediamarkt).
Nowy teledysk: Szjerdene „Turn”

Szjerdene prezentuje drugi, oficjalny klip promujący EP-kę Patchwork, The EP . Teledysk do „Turn” został wyprodukowany i zaaranżowany przez samą artystkę. Historia bez szczęśliwego zakończenia, za to Szjerdene wciąż na wysokim poziomie.
Nowy album: Szjerdene „Patchwork, The EP”

Tydzień temu oglądaliśmy premierowy teledysk do „Blue Lullaby”, zwiastujący EP-kę The Patchwork, The EP, dzisiaj możemy odsłuchać i kupić całe wydawnictwo. Szjerdene nie zawiodła. Rozczarować może jedynie liczba utworów. 4 numery to zdecydowanie za mało, dla wszystkich słuchaczy oczarowanych talentem artystki, która do swojej wizji soulu nie boi się dorzucać elementy elektroniki, a nawet gitarowego brzmienia. „Blue Lullaby”, „Turn”, „4th Stranger” oraz mistrzowskie „Go” nie pozostawiają wątpliwości, że o Szjerdene usłyszymy jeszcze nie raz, nie dwa.
Nowy teledysk: Szjerdene „Blue Lullaby”

Premiera jednej z bardziej oczekiwanych przeze mnie pozycji nu-soulowych – Patchwork, The EP już 27 marca. Na dziś natomiast, przygotowany został teledysk do „Blue Lullaby”. Utwór zaaranżowany przez samą artystkę, przy współpracy z Glenem Nicholsem, uwodzi leniwą gitarą i perkusją, z aksamitnym głosem Szjerdene na czele. Jak widać i słychać, „soul ma się dobrze i nigdzie się nie wybiera”, a potwierdzenie tego zdania dostajemy z każdą kolejną postacią pokroju tej multiutalentowanej artystki. Patchwork, The EP może zawrócić w głowie. Warto zaczekać i temu ulec!