Wydarzenia

the weeknd

The Weeknd odsłania psychopatyczne oblicze

The Weeknd odsłania psychopatyczne oblicze

The Weeknd oślepiony miłością

Zło w kontekście kinematografii zawsze jest ciekawsze od dobra. Daje pole do popisu reżyserom, jest barwniejsze i bardziej efektowne. Tym tropem poszedł reżyser najnowszego klipu do utworu „Blinding Lights” The Weeknda. Anton Tammi obsadził Abla w roli zakochanego psychopaty, który kroczy nocnymi ulicami oświetlonych miast Las Vegas i Los Angeles, by całość spuentować triumfalnym tańcem szaleńca. Wysokobudżetowy sensacyjny teledysk współfinansowany został przez Mercedesa w ramach szeroko zakrojonej kampanii reklamowej marki. W teledysku nie bez powodu wokalista wozi się luksusowym modelem samochodu wspomnianej marki. „Blinding Lights” wraz z „Heartless” zapowiada najnowsze, bliżej nieokreślone wydawnictwo The Weeknda.

Oślepiony światłami the Weekend dzieli się drugim singlem

the weeknd blinded lights

the weeknd blinded lights

The Weeknd w blasku świateł

The Weeknd , chociaż wciąż nie potwierdził daty wydania nowego longplaya, dzieli się kolejnym nagraniem. Co ciekawe, numer „Blinding Lights” dostał się do sieci jeszcze na parę dni przed premierą. Nagrany na potrzeby reklamy dla Mercedez-Benz kawałek zwiastuje powrót do mainstreamowej muzyki i zapożyczeń od Daft Punk. Gwiezdnego chłopca zastąpił mężczyzna w średnim wieku i jego retrospektywy nad miłosnym życiem. Światła wskazały mu drogę powrotną do serca.

The Weeknd przyznaje, że jest bez serca w nowym singlu

The Weeknd

The Weeknd

The Weeknd przygotowuje się do wydania kolejnej płyty

The Weeknd w nowym singlu przyznaje, że nie ma serca, ale za to widzimy, że sprawił sobie nowe okulary. Też fajnie. „Heartless” to pierwszy nowy utwór, jaki kanadyjski piosenkarz wypuścił od czasu epki My Dear Melancholy z marca zeszłego roku i, jeśli nasze źródła mają rację, singiel promujący następcę długogrającego Starboya z 2016 roku. Kawałek można umiejscowić raczej po trapowej stronie mocy, ale to bardzo autoterapeutyczny numer. Artysta śpiewa, że musi przyznać się do słabości, by móc wyjść na prostą. Trzymamy kciuki

SZA, The Weeknd i Travis Scott walczą o tron

Są tu gdzieś fani Gry o Tron? (Uwaga, tekst zawiera spojlery!) Moc to moc, a władza to władza. Twórcy serialu postanowili pokłonić się fanom i przedłużyć zabawę i szaleństwo związane z finałowym sezonem baśniowej sagi. W wypełnionym ciemnymi wizualizacjami teledysku występuje zrodzony w śniegu The Weeknd i ognista SZA, którzy kolejno zasiadają na Żelaznym Tronie. W tle przewijają się fragmenty kluczowych scen z serialu. Finałowa przemowa należy do Travisa Scotta. Raper sprzedaje linijki w typie „Who’s hotter, been a monster with a crown”. „Power is Power” pochodzi z albumu inspirowanego kultową serią HBO. Na krążku można usłyszeć również m.in. A$APA Rocky’ego (w pojedynku z Joeyem Bada$$em), TyDolla $igna, Chloe x Halle czy Rosalíę. Ciężka jest korona, ale tylko dla słabych duchem!

The Weeknd ponownie łączy siły z francuskim DJ’em Gesaffelsteinem

The Weeknd ponownie laczy sily z francuskim DJem Gesaffelsteinem

Wygląda na to, że po wzmożonej aktywności w mediach społecznościowych, The Weeknd szykuje dla fanów coś nowego. Właśnie ukazał się klip, w którym artysta gościnnie wystąpił u boku francuskiego DJ’a Gesaffelsteina. „Lost in the Fire” jest kawałkiem, który nie zachwyca od razu, ale dojrzewa z każdym odsłuchem. Disco-popowa konwencja utworu, z niewielkiem zabarwieniem R&B, przypomina hit Kanadyjczyka „Starboy”, stworzony przez francuski duet Daft Punk. Mroczna kompozycja idealnie współgra z równie ciemnym, tajemniczym, ale jednocześnie modnym i eleganckim klipem. To nie pierwsza kolaboracja Abela i Gesaffelsteina. Francuz stworzył dwie piosenki „I Was Never There” oraz „Hurt You” na EP Weeknda My Dear Melancholy z marca 2018 r.

„Lost in the Fire” jest drugim po kawałku „Reset” singlem promującym nadchodzącą płytę Gesaffelsteina Hyperion, która ukazać się ma na początku tego roku. Data nie jest jeszcze znana. W internecie pojawiły się spekulacje, jakoby The Weeknd dissował Drake’a w wersach “And I just want a baby with the right one/‘Cause I would never be the one to hide one”.Kilka miesięcy temu Pusha-T ujawnił, że Drake ma syna z gwiazdą porno, którego ukrywał. Czy fani doszukują się sensacji, czy faktycznie The Weeknd stoi po stronie Kanye’a Westa w konflikcie, najlepiej oceńcie sami. Ale najpierw sprawdźcie teledysk poniżej.

The Weeknd nieśmiało zapowiada Chapter VI

Od wydania ostatniego długogrającego albumu The Weeknd minęły dwa lata. Po premierze Starboya, zdobyciu nagrody Grammy w kategorii Best Urban Contemporary i tegorocznej epce My Dear Melancholy Abel 6 listopada podczas występu otwierającego HXOUSE ogłosił, że pracuje nad nowym projektem. Dodatkowo przyznał, że od lat nie był tak bardzo zainspirowany, jak przez ostatnie dwa dni pobytu w Toronto. Zapowiadany czwarty album studyjny będzie stanowić szósty rozdział w karierze artysty. Jak dotąd nie znamy jeszcze żadnych szczegółów. Nie wiadomo też, czy Chapter VI ukaże się właśnie pod tym tytułem. Niemniej jednak czekamy!

The Weeknd prezentuje mini film

Abel nie zwalnia tempa i publikuje mini film dokumentalny, stanowiący jednocześnie wizualizacje do utworu „I Was Never There” z jego ostatniego EP, My Dear Melancholy,. Obraz złożony jest z fragmentów sesji nagraniowych oraz artystycznych ujęć i trwa nieco ponad 6 minut. To już trzeci, po „Call Out My Name” i „Try Me”, materiał wideo promujący ostatnie wydawnictwo wokalisty, które zadebiutowało na pierwszym miejscu zestawienia Billboard 200, sprzedając się w nakładzie 169000 ekwiwalentów egzemplarzy.

#FridayRoundup: The Weeknd, Rich the Kid, Sevdaliza i inni

Dzisiejszy dzień to przede wszystkim, wydana z zaskoczenia (może nie zupełnego, bo uważni słuchacze widzieli, że coś się święci) epka od The Weeknd, ale jak co tydzień znaleźliśmy dla Was również kilka innych wartych uwagi pozycji. Zapraszamy do odsłuchu!


My Dear Melancholy

The Weeknd

The Weeknd XO

Bez szumnych zapowiedzi, bez specjalnych promocji, raptem kilka tweetów i jeden billboard, mamy nowy projekt od The Weeknd. Niejednokrotnie słyszeliśmy już wcześniej, że projekty nawiązują do niedoścignionego Trilogy, co nie do końca okazywało się prawdą. I dla wszystkich tych, którzy czekają na powrót do ciężkiego, dusznego klimatu z mixtape’ów mamy naprawdę świetną wiadomość – My Dear Melancholy to projekt, który najmocniej nawiązuje do tej stylistyki jak do tej pory. Co prawda, to tylko EPka, która ma 6 utworów, to cieszy jednak, że Abel nie zapomina o swoich najwierniejszych fanach. Liczymy na więcej w kolejnych projektach. — Richie Nixon


The Calling

Sevdaliza

Twisted Elegance

Po udanym zeszłorocznym długogrającym debiucie Ison zręcznie łączącym artystyczne R&B z trip hopem w unikalnym brzmieniowo miksie Sevdaliza idzie za ciosem. Wydana właśnie epka The Calling to siedem nowych utworów w prostej linii kontynuujących nie tylko dotychczasowy dorobek Sevdalizy, ale także muzyczne dziedzictwo takich artystów jak Bjork, Portishead, FKA twigs czy Siouxsie & The Banshees. — Kurtek


The World Is Yours

Rich the Kid

Interscope Records

Dimitri Leslie Roger, znany lepiej jako Rich The Kid, to modelowy przykład tego, jak zbudować karierę na własnych warunkach. Przez parę ładnych lat zgromadził wierny fanbase, nagrywając solidne projekty solowo i z artystami z własnego labelu. Chociaż mogło się wydawać, że już na zawsze pozostanie w mixtape’owej lidzę hip-hopu, co rusz widywano go z najpopularniejszymi i najbardziej docenianymi artystami na scenie, takimi jak Frank Ocean czy Kanye West. The World Is Yours to zwieńczenie tej długiej drogi na szczyt. Single „New Freezer” i „Plug Walk” sporo namieszały na listach przebojów, a debiut młodego rapera stał się jedną z najbardziej wyczekiwanych rapowych premier 2018 r. 14 utworów, cała plejada znanych gości, takich jak Kendrick Lamar, Future, Swae Lee czy Khalid oraz produkcja Metro Boomina, DJa Mustarda, Harry’ego Frauda i T-Minusa to obietnica conajmniej dobrej płyty. Czy Rich The Kid zdoła tchnąć trochę życia w monotonny i wtórny ostatnimi czasy trap? Przekonajmy się – Adrian


Everything’s Fine

Jean Grae x Quelle Chris

Mello Music Group

Quelle Chris, autor jednego z najciekawszych rapowych krążków zeszłego roku Being You Is Great, I Wish I Could Be You More Often łączy siły z weteranką nowojorskiego rapu Jean Grae! Para, bo prywatnie pod koniec zeszłego roku Chris i Jean ogłosili narzeczeństwo, wypuściła właśnie błyskotliwy abstrakcyjny krążek Everything’s Fine osadzony gdzieś pomiędzy klasycznym jazz rapem a finezyjnym eksperymentatorstwem. Everything’s Fine to niecała godzina muzyki, 15 barwnych numerów, masa intrygujących gości (w tym trzy refreny śpiewane przez Anne Wise) i niesamowita synergia Chrisa i Jean! — Kurtek


Pain & Pleasure

Tink

Machine Entertainment

Przeszło dwa lata czekaliśmy na nowe wydawnictwo od Tink. Mniej więcej tyle samo czasu zajęło wokalistce uwolnienie się z pod dowództwa Timbalanda. W końcu artystka powróciła do najkorzystniejszej dla niej swobody artystycznej, czego dowodem jest poniższe EP. Sześć utworów utrzymanych w stylu typowym dla amerykanki, czyli łagodne r&b o nineties’owym zabarwieniu przyozdobione jej delikatnym wokalem.  Jak zauważycie, nawet bez legendarnego mentora, twórczość Tink potrafi obronić się sama. — Pat


Your Queen is a Reptile

Sons of Kemet

Verve Label Group

Na najnowszej płycie projektu Sons Of Kemet, lider zespołu Shabaka Hutchings postanawia dać wyraz swojemu niezadowoleniu względem rządzącej Wielką Brytanią rodziną królewską i w dziewięciu nagraniach zawartych na albumie na pierwszym miejscu stawia swoje własne królowe, które potrafią go wysłuchać i nie uznają niesprawiedliwości klasowej oraz dyskryminacji rasowej. Manifest swój artyści wyrażają przez jazz połączony z hip-hopem często przechodzącym w spoken word, a nawet dubowymi wibracjami. Muzyka z Londynu od zawsze pełna była łączenia gatunków i łamania barier. Warto dodać również, że album ukazuje się w barwach legendarnego labelu Impulse, w którym swoje wielkie dzieła wydawali m.in. John Coltrane, Alice Coltrane czy Pharoah Sanders. — efdote


Kolorblind

DJ Esco

Epic

„DJ Esco, the coolest DJ on the planet” – tak głosi producencki tag. I choć do DJ-a Khaleda mu daleko, to jego najnowszy projekt wcale nie odbiega pod względem obsady od płyt kolegi po fachu. Kolorblind po brzegi wypchane jest gwiazdami różnej maści, od Future’a i Young Thuga po Nasa i Schoolboya Q. Poza gospodarzem, za produkcje odpowiadają Metro Boomin, DJ Spinz, Will-A-Fool i inni. Czego się spodziewać? Najprawdopodobniej mocnych bangerów, dużej dawki auto-tune’a, krótko mówiąc, wszystkiego, czym stoi mainstreamowa scena rap. — Mateusz


The Weeknd powrócił z nowym projektem!


Wszyscy zakochani w Trilogy mogli odczuć lekki niedosyt przy okazji premiery kolejnych projektów od Weeknda. Szczytem jest Starboy, który wprawdzie pozwolił wygrać Abelowi statuetkę Grammy, przypominał raczej hollywoodzki blockbuster niż duszne mixtape’y. Bez szumnych zapowiedzi, bez promujących singli, jeden billboard, tweet od Travisa Scotta i screen z rozmowy na instagramie – to wszystko co wiedzieliśmy. Już wcześniej pojawiały się deklaracje, że to właśnie ten projekt będzie nawiązywał do opus magnum kanadyjskiego wokalisty, tym razem możemy napisać z czystym sumieniem – My Dear Melancholy to EPka, która nie powinna rozczarować najwierniejszych fanów, na to właśnie czekaliśmy. Ciekawe tylko, czy to jednorazowy powrót, czy kolejne płyty powrócą do jeszcze mroczniejszych klimatów. Na ten moment musimy zadowolić się tymi sześcioma utworami.

The Weeknd coveruje „Down Low (Nobody Has to Know)” R. Kelly’ego

Kto by pomyślał, że Abel Makonnen Tesfaye jest fanem R. Kelly’ego? Dość kontrowersyjne posunięcie, jeśli wziąć pod uwagę liczne oskarżenia eks męża Aaliyah o pedofilię i molestowanie seksualne…Tak czy inaczej, kawałek miał swoją premierę na Ovo Sound Radio, puszczony przez współwłaciciela wytwórni należącej do Drake’a, Omara Al-Khatiba. Abel po raz pierwszy wykonał „Down Low (Nobody Has to Know)” 3 lata temu w trakcie swojego brooklyńskiego występu. Klimatyczny cover to jednocześnie zapowiedź nowej współpracy Tesfaye’a z Drakiem.