the weeknd
Adele zdominowała BRIT Awards 2016


Nagrody BRIT Awards są najważniejszym wyróżnieniem muzycznym na rozwiniętym rynku brytyjskim i paradoksalnie najmniej popularną imprezą ze wszystkich znanych na świecie. W tym roku rozdanie zdominowała Adele, która otrzymała aż cztery statuetki. Artystka tym samym otrzymała zadośćuczynienie za porażkę odniesioną podczas Grammy. Pozostali zwycięzcy nie podnoszą znacząco poziomu muzycznego imprezy, może poza Björk, która otrzymała nagrodę za Najlepsza Artystkę Międzynarodową, dlatego przede wszystkim warto wspomnieć o występach, a pełną listę zwycięzców sprawdźcie sami tutaj.
Uwagę poświecono niedawno zmarłemu Davidowi Bowiemu, który otrzymał pośmiertna statuetkę jako Ikona, a o którym wiele ciepłych słów powiedzieli Annie Lennox i Gary Oldman. Tribute z utworem „Life on Mars” wykonała Lorde z asystą zespołu Bowiego.
Stały bywalec wielkich imprez, czyli The Weeknd wykonał swój hit „The Hills” ze swojego popularnego albumu Beauty Behind The Madness. Niesłabnąca popularność Kanadyjczyka zaowocowała zdobyciem niedawnej statuetki Grammy. Ponadto artysta wystąpi ze swoim nominowanym singlem „Earned It” podczas 88. rozdania Oscarów.
The Weeknd i Lauryn Hill na żywo w The Tonight Show


Wielki zawód sprawiła Lauryn Hill fanom nie pojawiając się na imprezie Grammy. Krążą różne plotki, Lauryn wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie, a prawda może być zupełnie inna, znając kapryśną naturę artystki. Najważniejsze jednak, że The Weeknd doczekał się wspólnego występu z Amerykanką, a całość okazała się niezłym zaskoczeniem dla fanów podczas The Tonigh Show Starring with Jimmy Fallon. Para wykonała utwór artysty „In the Night” z jego topowego albumu Beauty Behind the Madness. Może kiedyś tych dwoje nagra coś wspólnie, bo ich głosy brzmią razem wyjątkowo dobrze. Sprawdźcie poniżej.
Kendrick Lamar i The Weeknd wystąpią na tegorocznym rozdaniu nagród Grammy


Oskarowe nominacje Sama Smitha i Weeknda


Nie cichną głosy, że największy oskarowy pechowiec, czyli Leonardo DiCaprio w tym roku znowu obejdzie się smakiem. Na pewno duże szanse i zakusy na tę statuetkę mają nominowani wokaliści The Weeknd oraz Sam Smith. Obaj panowie powalczą o nagrodę w kategorii najlepsza piosenka filmowa. Zarówno „Earned It” Kanadyjczyka stworzone do filmu Fifty Shades of Grey, jak i „Writing’s on the Wall” Brytyjczyka, które powstało do najnowszej części przygód Agenta 007, pomimo ogromnej popularności i radiowej dominacji, stwarzają wrażenie, że powstały na siłę i w pośpiechu. Pierwszemu utworowi brak oryginalności, drugiemu pazura i siły, czyli cech charakterystycznych dla bondowskich kawałków. Niemniej jednak panowie, dzięki swoim bestselerom mają duże szanse na Oskara. W powyższej kategorii wyróżniona została również Lady Gaga za utwór „Till It Happens to You” do dokumentu The Hunting Ground. Rozdanie nagród 28 lutego. Pełna lista nominowanych znajduje się tutaj. Dla przypomnienia w 2015 roku statuetkę za najlepszą piosenkę filmową otrzymali John Legend i Common za singiel „Glory” z filmu Selma. Na kogo stawiacie w tym roku?
Podsumowanie 2015: selekcja gości


Remix Jeremiha i nowy utwór z Future od The Weeknd!


Tak, tak, my wciąż dochodzimy do siebie po pasterce, mimo to, zgodnie z amerykańską tradycją, zdołaliśmy ogarnąć muzyczne prezenty od The Weeknd. W wigilijną noc artysta opublikował remix niekwestiowanego bangera od Jeremiha, „Pass Dat”, gdzie dołożył od siebie pierwszorzędną zwrotkę. Co więcej, razem z Future wypuścił całkowicie nowy utwór, „Low Life”. Bardzo wczuty numer dla całej twojej ekipy na święta. W sam raz przed wieczorną powtórką z wczoraj!
Nowy teledysk: Belly feat. The Weeknd „Might Not”


Pamiętacie jak pisaliśmy o współpracy tych dwóch Kanadyjczyków? Belly i The Weeknd chcieli przypomnieć o swoim wspólnym numerze i nagrali do niego teledysk. Klip do „Might Not” przedstawia rapera w stanie upojenia, który będąc opleciony wianuszkiem półnagich modelek próbuje poradzić sobie na imprezie , a Weeknd – obserwator wygląda jakby średnio ogarniał co się dzieje. W ramach przypomnienia kawałek pochodzi z wydanego w maju mixtape’u Up For Days, na którym oprócz Abela, usłyszymy m.in. Frencha Montanę czy Travi$a Scotta.
The Weeknd na Victoria’s Secret Fashion Show

Taki to ma dobrze, gdzie się ostatnio nie pojawi, to zawsze w gronie pięknych kobiet. Dopiero co pisaliśmy o najnowszym klipie Weeknda do singla „In The Night”, w którym występowały modelki, ale jakby komuś nadal było mało ładnych widoków prezentujemy również występ Abela na tegorocznym pokazie Victoria’s Secret. Artysta wykonał swój największy hit „Can’t Feel My Face”, a towarzyszyły mu m.in. Adriana Lima i Alessandra Ambrosio, które śpiewająco prezentowały oryginalną kolekcję bielizny. Po tym występie śmiem sądzić, że The Weeknd nie ma ostatnio powodów do narzekania, a jak Wy myślicie?
Ghostface Killah remixuje „Tell Your Friends” The Weeknda

To był kolejny dobry rok dla Ghostface’a i jego dyskografii, wciąż obfitej w solidne krążki i wciąż pozbawionej jakiejkolwiek poważniejszej wpadki. Na uczczenie mijającego 2015 roku (a tak naprawdę to pewnie z jakiejś innej pobudki) raper z Wu-Tang Clanu objawił światu remix „Tell Your Friends” z ubiegającego się o Grammy ostatniego albumu The Weeknda. Chociaż wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy, zwrotka Tony’ego Starksa była dokładnie tym, czego potrzebował tenże utwór z przepiękną produkcją Kanyego Westa, ojca niejakiego Saint Westa. Peace God!
Nowy teledysk: The Weeknd „In The Night”

Wielotygodniowe okupywanie list przebojów, siedem nominacji do Grammy i nowy, niesamowicie klimatyczny teledysk do hitowego „In The Night”. The Weeknd nie zamierza ani na chwilę zwalniać tempa. Przejaskrawiony, oblany neonami teledysk pełen jest szybkich, rozmytych kadrów. Stylistyka teledysku jest idealnym odzwierciedleniem wymieszania charakteru Trilogy z KissLand, całość zanurzona w latach osiemdziesiątych i w jakości VHS. Dynamiczną całość uzupełnia cała gwardia modelek, łącznie z Bellą Hadid, prywatnie partnerką wokalisty. BRTHR wykonał kawał dobrej roboty świetnie oddając mroczny świat Abela, a sam teledysk ma duże szanse jeszcze bardziej zwiększyć popularność rewelacyjnego Beauty Behind The Madness.