tyler the creator
Co nowego u Franka Oceana?

Wolicie zacząć od dzwięków czy ploteczek? No dobra, nie jesteśmy żadnym z portali na „p”, zacznę więc od muzyki. Mamy więc nowy numer, „Golden Girl” z Tylerem, The Creatorem na featuringu. Piosenkę znajdziecie tylko na fizycznej wersji Channel Orange. I tu kolejna niespodzianka od Franka – wirtualny odsłuch całego albumu jest dostępny poniżej playera.
„Golden Girl”
Channel Orange
No to teraz… Czas na ploteczki! Otóż dzięki Franek poczynił duży krok dla kultury hip hop. Co takiego zrobił? Po prostu wyszedł z szafy. Przyznał się do bycia biseksualistą. Wyznał też, iż jego pierwszą miłością był mężczyzna. Brawo Franku! Jego decyzję chwali mnóstwo postaci medialnych. Najładniej opisał swoje przemyślenia na ten temat Russell Simmons. Przeczytajcie.
„Frank Ocean zmienił reguły gry!
Dziś jest wielki dzień dla hip hopu. Dzień, który zdefiniuje, kim naprawdę jesteśmy. Jak współczujący jesteśmy? Jak kochający możemy być? Czy możemy wspierać wszystkich?
Jestem szczerze poruszony odwagą i szczerością Franka Oceana. Twoja decyzja o ujawnieniu swojej orientacji seksualnej daje nadzieje tylu młodym ludziom, którzy wciąż żyją w strachu. Takie sekrety nie powinny mieć już znaczenia, ale wiemy, że mają. I dlatego postanowiłem napisać ten krótki wyraz wsparcia dla jednego z najwspanialszych nowych artystów, jakich mamy.
Nie możemy się nie zgodzić, że to, czym nas obdarza, jest wspaniałe. Jego talent jest wielki. Odwaga niesamowita. Dzisiejsze postępowanie zwiększy naszą świadomość i pozwoli nam na stanie się lepszymi ludźmi. Każdy z nas urodził się z pokojem i spokojem w sercu. Frank właśnie odnalazł swoje.
Franku, dziękujemy Ci. Wspieramy Cię. Kochamy Cię.”
Wakacyjny mix od Tylera, The Creatora

Lider Odd Future ma dla nas długogrającą mp3-kę o nazwie Summer Camp Mix. Pomysł podobny do tego z zeszłego roku, z tym że tym razem Tyler pracował nad swym dziełem solo. Każdy znajdzie fragment dla siebie – ja odkryłam tam „Tape You” N.E.R.D. Mix do pobrania TUTAJ. Kliknijcie w to zielone „DOWNLOAD”, nie niebieskie.
Tyler, The Creator & Domo Genesis „Sam Is Dead”

Tyler i Domo Genesis reprezentują grupę Odd Future. Do udziału w najnowszym klipie obu panów zaproszono jednak całą ekipę OFWGKTA, która w żołnierskim przebraniu udaje się na wojnę. Reżyserią zajął się Wolf Haley… co fanom Tylera mówi wiele. Jeśli Wam nic nie mówi, to już tłumaczę – warstwa liryczna płyt Tylera opowiada o losach rapera we własnej osobie. Ale nie tylko. Poznajemy też jego alter-ego. I to nie jedno. Jednym z nich jest właśnie Wolf Haley.
Ale żeby podać go jako dyrektora klipu? Ach, jak ten Tyler gwiazdorzy ostatnio.
Nowy teledysk: Tyler, The Creator & Hodgy Beats „NY (Ned Flander)”

Dwóch członków OFWGKTA się wyłamało i zrobiło sobie klip. Kawałek pochodzi z płyty The OF Tape Vol. 2, a obrazki do niego załączone jak zwykle nie przystają do ogólnie przyjętej normy. Nie czujcie się więc źle, jeśli czegoś nie zrozumiecie. Nuta bezdyskusyjnie! cudowna, klip zaś… Oceńcie sami. (więcej…)
Odd Future i program w stylu Jackassa!

Fani Tylera, The Creatora i spółki – NIE MOŻECIE TEGO PRZEGAPIĆ. Tyler, L-Boy, Taco, Jasper, brakuje tylko Franka Oceana, co nie? Ale to chyba za spokojny chłopak do takiego szaleństwa. W trailerze programu Loiter Squad zobaczyć możemy także Xzibita. Zobaczcie to półtoraminutowe szaleństwo.
Tyler, The Creator na wywiadzie u… Tony’ego Hawka

Tych dwóch panów w jednej linijce tekstu? Czyta to się dość dziwnie, nie sądzicie? Otóż legenda spotkała się z muzykami OFWGKTA w ich butiku w australijskim Sydney. „Jeśli do poniedziałku nie zaczniemy zarabiać dobrych pieniędzy, zamykamy ten biznes” – powiedział Tyler Tony’emu. Reprezentant Odd Future poza byciem jednym z większych odkryć muzycznych ostatnich lat jest również zapalonym skatem. Jak sam powiedział: „Kiedy widzę, że ktoś wykorzystuje mój kawałek w filmiku, w którym prezentuje swoją jazdę, jestem cholernie podniecony”. Trochę smutno patrzy się na Hawka, przedstawiciela starszego pokolenia. Sprawia wrażenie lekko przestraszonego energią Tylera i ekipy. Poczucie humoru panowie też mają inne. Jednak Tony i tak ładnie sobie poradził, ma już przecież już od paru lat czterdziechę na karku.
Nowy teledysk: Game feat. Tyler, The Creator „Martians Vs. Goblins”
Game na swoim ostatnim albumie popisał się osobliwym talentem – talentem do udawania innych raperów. W utworze z gościnnym udziałem Young Jeezy’ego skrzeczy tak samo jak on, w „Born In The Trap” na bicie DJ’a Premiera ciężko go odróżnić od Nasa, a w „Martians Vs. Goblins” wciela się w Tylera, The Creatora. Do tego ostatniego utworu właśnie powstał teledysk, również wyglądający jak żywcem wyjęty z najciemniejszych zakamarków umysłu lidera Odd Future. Nie pochwalam tendencji Gracza do naśladowania kolegów, nie wiem co dokładnie chce on w ten sposób udowodnić (oprócz braku własnego charakteru). Co by jednak nie mówić, poniższy utwór jest pozytywnie pokręcony i na swój sposób niesamowity.
Kreatywny Tyler zapowiada następcę Goblina
Wolf przybędzie wiosną, w maju przyszłego roku. Ale nie, nie – nie spodziewajcie się kolejnego krążka o gwałtach i pociętych ciałach, bo oto Tyler the Creator ma dla nas w zanadrzu coś zupełnie innego. Członek Odd Future zapowiada, że obecnie interesuje go „dziwna hipisowska muzyka, do której ludzie palą trawę” i taką też chce przenieść na swój kolejny projekt. „Na Wolfie będę się trochę więcej chwalił, mówił o kasie i kupowaniu rzeczy. Ale nie jak jakikolwiek inny raper. Zamierzam zrobić to bardziej elokwentnie. Ludzie, którzy chcecie jeszcze raz mojej pierwszej płyty, nie mogę tego zrobić. Miałem 18 lat, byłem strasznie spłukany. Na moim trzecim krążku mam kasę i kumpluję się z moimi idolami. Nie mogę cały czas nawijać o tym samym.” – powiedział Tyler. Wśród jego inspiracji jest podobno psychodeliczna formacja The Stepkids, wydawana przez Stones Throw. Grunt, że nie będzie tak samo. Czekamy.
Tylerowe instrumentale
Panie i panowie, to jest naprawdę COŚ. Pamiętacie jeszcze, jak zachwycałam się Goblinem Tylera, the Creatora? Jeśli nie, to musicie to nadrobić TU, jako iż jest to hip hopowa płyta roku. Prawdziwą jej siłą są minimalistyczne beaty. Niesamowite, że są takie proste, a brzmią tak dobrze. Jednak na solowych krążkach Tylera (nie zapominajmy o wcześniejszym, Bastard) czasem giną pod talentem MC. Dzięki wyizolowaniu tych 20 wersji instrumentalnych nareszcie możemy w pełni docenić talent producencki artysty. Wiecie, co myślę o tym mixtapie? TOTALNY ODLOT! Od surowych instrumentów, przez relaksujący jazz do r’n’b – n i e s a m o w i t e. Nawet nie umiem wybrać najlepszego kawałka, choć w tym momencie skłaniałabym się ku „Transylvanii”.
Mixtape do odsłuchania/pobrania TUTAJ.
Nowy teledysk: Pusha T feat. Tyler, The Creator „Trouble On My Mind”
Teledysk już jest. Pierwsza myśl: Jason Goldwatch? Klip musi być genialny. Okazało się, że genialny nie jest. Ale na pewno więcej niż przyzwoity, więc nie czuję się zawiedziona. Najlepszy element video to Tyler. Ten pan w każdym teledysku przyciąga uwagę. Tu jednak nic nie zaskakuje. Zabawa jajkami (choć w ciekawszym wydaniu) oraz impreza w stylu Skins’ów – to już było.