
Jak przewidywałam wczoraj po trailerze, pełna wersja klipu „The Woman You Love” nie zachwyca. Stylizacja Ashanti kojarzy mi się ze stylizacją Katy Perry w „E.T.”, i moim zdaniem elementy fantastyki są tutaj zupełnie niepotrzebne. Plusem jest jednak fakt, że pojawia się Busta Rhymes. Wkrótce przekonamy się czy teledysk przyniesie oczekiwany sukces.
Komentarze