Na kilka dni przed koncertem w Polsce, Beyonce, w końcu, wypuszcza całość piosenki „Grown Woman”. Zapomnijmy o reklamach i wersjach koncertowych. Odczucia? Jak to zwykle bywa przy pierwszym singlu Pani Carter, mieszane. Chociaż jedno jest pewne, lato słychać z każdego instrumentu.
Przy okazji, dostaję miliony maili z zapytaniem co po koncercie, czy jest jakiś oficjalny, dobry afer. Otóż jest. Także wszystkich tych, których Beyonce zarazi swoim bakcylem na Orange Warsaw Festiwal zapraszamy TUTAJ.
Komentarze