
Po szumnie krytykowanej i nieudanej biografii
Aaliyah, nadszedł czas na film biograficzny o
Whitney Houston. W roli głównej wystąpi modelka i aktorka
YaYa DaCosta. Nie posiada ona dużego doświadczenia aktorskiego, co może pomniejszyć rangę produkcji. W filmie usłyszymy utwory divy, ale niestety nie w jej wykonaniu. Powodem jest brak zgody ze strony rodziny. Wokalu użyczyła
Deborah Cox. Ku ogromnej sympatii dla
Deporah, obawiam się jednak jakości śpiewanego przez nią na przykład „I Have Nothing” czy „I Will Always Love You”. Niczego jednak nie przesądzajmy i dajmy szansę. Trailer zapowiada się całkiem ciekawie. Oby cała biografia nie okazała się tanim i szybkim sposobem na zarobienie pieniędzy, żerując na śmierci
Whitney. Film, w reżyserii
Angeli Basset, ma pojawić się na ekranach w styczniu przyszłego roku. Ciekawi jesteście produkcji?
Komentarze